Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lubię kobiety...


Przemek_Leniak

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, Mic43 napisał(a):

Nie śledzę każdego wątku na forum, rzuciła mi się w oczy atakująca forma akurat w Twojej wypowiedzi. Nie chcę mi się licytować ani nic, zrób z tym co napisałem co chcesz. 

 

Szczerze nie powiedziałbym, że to był jakiś szczególny atak, bardziej ostrzejsze wytknięcie, zakwestionowanie tego co pisze. No i zawsze można napisać, że się na coś nie zareagowało, bo się nie widziało, ale to pisze bardziej ogólnikowo. 

 

 

A nie zauważyłeś skłonności lub tendencji w jej wpisach w tym wątku by udowodnić jak kobiety są lepsze itp.? To wprowadza dziwną atmosferę wojenek między płciowych.

Powołując się chociażby na wątpliwe moralną księgę. 

 

Szczerze uważanie, że jakakolwiek płeć jest lepsza, bardziej wartościowa od innej jest no po prostu głupie imo.

 

18 godzin temu, Mic43 napisał(a):

Chodzi mi o to, że też przychylam się do zdania, że bardziej istotne są różnice osobnicze niż międzypłciowe. No i biblia nie jest dla mnie jakimś dokumentem czy świadectwem czegokolwiek. 

Ja uważam że mnóstwo kobiet jest świadomych swojego uroku, urody, tego jak potrafią działać na mężczyzn i znaczna ich część te swoje walory utylitarnie wykorzystuje. Po prostu jestem daleki od idealizacji kobiet, choć pewnie by to było nawet miłe. 

 

Cieszę się, że to podzielasz, że istotne są różnice bardziej osobnicze. I odnośnie tej księgi. 

 

Tak to prawda jest mnóstwo kobiet, które potrafią wykorzystywać, manipulować innymi czy nawet zarabiać na swojej aparycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Programista napisał(a):

No nie każdy mężczyzna jest setki milionów na świecie gejów.

 

Ano właśnie...
to jest dla mnie  zupełnie niejasne
zasadniczo jestem antyLGBT acz mam wielu znajomych homoseksualistów
i w sumie zawsze chciałem ich spytać o to ale jakoś mi było głupio
znaczy co oni widzą w facetach w gruncie rzeczy?
Nie chodzi mi tu o pociąg ale o to upodobanie
znaczy nic mi do tego jak również nie zamierzam się czepiać

tylko zupełnie nie czuję tej fazy

choć hmm z drugiej strony homoseksualiści wydają mi się być jacyś tacy bardziej właśnie kobiecy
w sensie że szerzej patrzący na świat
ale o to też nigdy nie spytałem w sumie

propos lubię też i lesbijki są kobietami jak wszystkie inne
i doprawdy nie chodzi mi o patrzenie jak uprawiają seks
lubię je zupełnie na co dzień...
fajne babki po prostu..

znaczy hmm teraz się tak zastanowiłem że facetów też w sumie lubię tylko jakby bardziej niż kobiety ich rozumiem... i przez to wydają się zwyczajniejsi i pospolitsi
kobiet nie rozumiem
staram się ale to się zdaje nie da...

propos sukienek i spódnic - rozkminiłem to w końcu
wiem też sporo o biustonoszach - choć mnie przerażają nadal jako w sumie dusiciele...
no i rajstopy - zupełna zgroza
niby że dają ciepło...  

no jednak nie - rajstopy są wrogie...

nosiłem kiedyś w przedszkolu i zawsze robiły mi się takie kondomy na stopach
można je było podciągnąć pod ramiona a i tak kondomy na stopach były
no nie - to jest wymysł diabelski te rajstopy
poza tym hmm trzeba by ogolić nogi bo na futro to nie wchodzi
....
dżizas nie, nie i nie


stroje kobiece to w ogóle jest dziwny temat...
no ale ładnemu we wszystkim ładnie
ja np. w sukience, na szpilkach i w rajstopach szału bym nie zrobił - po prostu brak mi podstawowego potencjału - moja ładność jest zdecydowanie nie nachalna wręcz skromna a prawdę mówiąc zwyczajnie nie istnieje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×