Klub pacjenta.

[zarr]

Cześć.

Moja pani psycholog, zachęciła mnie to zapisania się do Klubu Pacjenta który jest raz w tygodniu od 13-15 na oddziale Dziennym.

Nigdy się z tym nie spotkałam, nie uczęszczałam. Jeśli wy tak to podzielcie się swoimi wrażeniami. Dodam że jestem bardzo zamknięta w sobie, nie mam koleżanek (a jeśli są to tylko takie które imprezują). Nie ma też partnera ale to akurat u mnie na plus. Nie narzekam. 

 

Dzięki za każdą odpowiedź.

Edytowane 6 godzin temu przez zarr

[bei]

Ja tez sie nie spotkalam, czy to jest na NFZ?

[zarr]

44 minuty temu, bei napisał(a):

Ja tez sie nie spotkalam, czy to jest na NFZ?

Tak. Rozmowy z innymi chorymi przy  herbacie czy kawie, jakieś gry planszowe i ogólnie rozmowy..

Edytowane 5 godzin temu przez zarr

[mrNobody07]

Również nie słyszałem ale brzmi bardzo fajnie. Na pewno na plus

[bei]

1 minutę temu, zarr napisał(a):

Tak. Rozmowy z innymi chorymi przy  herbacie czy kawie, jakieś gry planszowe i ogólnie rozmowy..

Brzmi dobrze... a to jest tylko dla tych co w danej chwili są na oddziale dziennym?

[zarr]

3 minuty temu, bei napisał(a):

Brzmi dobrze... a to jest tylko dla tych co w danej chwili są na oddziale dziennym?

Nie. 

Ja nigdy nie byłam na oddziale dziennym ani w szpitalu a zaproponowała mi to pani psycholog bo nie mam koleżanek i jeden samotna. 

Chodziło mi o to że te spotkania pewnie odbywają się tam gdzie zazwyczaj chorzy mają zajęcia na oddziale dziennym 

[bei]

Szkoda, że nie organizuję tego w takim terminie, żeby więcej osób, również pracujących mogło skorzystać. O 13:00 to trochę osób jednak jest zajętych.

[zarr]

6 minut temu, bei napisał(a):

Szkoda, że nie organizuję tego w takim terminie, żeby więcej osób, również pracujących mogło skorzystać. O 13:00 to trochę osób jednak jest zajętych.

Podejrzewam że każde miasto w którym jest klub pacjenta ma inne godziny. Na przykład Bydgoszcz od 15 do 17. Sprawa indywidualna 

Edytowane 5 godzin temu przez zarr

[Catriona]

W szpitalu w którym byłam, było takie coś jak Klub Byłego Pacjenta, raz w miesiącu. Ogólnie porażka xD

[bei]

1 minutę temu, Catriona napisał(a):

W szpitalu w którym byłam, było takie coś jak Klub Byłego Pacjenta, raz w miesiącu. Ogólnie porażka xD

Dlaczego?

[Catriona]

Nuda, siedzenie i gapienie się na siebie bez sensu xD na szczęście to było tylko 1x w miesiącu, teraz już w ogóle ten cyrk zlikwidowali

[zarr]

Na ulotce którą dostałam pisze że będzie "relaksacja i trening uważności, warsztaty psychologiczne, rozmowy przy kawie i herbacie".

Nie jest to obowiązkowe więc pójdę raz i zobaczę jak będzie.

[bei]

7 minut temu, Catriona napisał(a):

Nuda, siedzenie i gapienie się na siebie bez sensu xD na szczęście to było tylko 1x w miesiącu, teraz już w ogóle ten cyrk zlikwidowali

Ale zmuszali cie zebys brala w tym udzial?

Może innym sie podobało.

 

4 minuty temu, zarr napisał(a):

Na ulotce którą dostałam pisze że będzie "relaksacja i trening uważności, warsztaty psychologiczne, rozmowy przy kawie i herbacie".

Nie jest to obowiązkowe więc pójdę raz i zobaczę jak będzie.

Nie lubiłam relaksacji na oddziale dziennym. Może nie umiem się relaksować. 

[Catriona]

12 minut temu, bei napisał(a):

Ale zmuszali cie zebys brala w tym udzial?

Może innym sie podobało.

Tak, bo to było na oddziale całodobowym na którym leżałam i obecni pacjenci brali w tym udział. Po wyjściu raz kiedyś się zebraliśmy większą grupą i poszliśmy dla beki na to, bo jeszcze ktoś znajomy z "naszych czasów" leżał, to wbiliśmy na grupowe odwiedziny legalne xD 

[mrNobody07]

16 minut temu, bei napisał(a):

 

Nie lubiłam relaksacji na oddziale dziennym. Może nie umiem się relaksować. 

Relaksować się to wbrew pozorom, nie taka prosta sprawa

[bei]

3 godziny temu, mrNobody07 napisał(a):

Relaksować się to wbrew pozorom, nie taka prosta sprawa

Pamiętam jak raz na relaksacji ukryta pod koszem czytałam książkę .

 

Ja bym chciała spróbować  pochodzić do takiego klubu pacjenta. Jak obczaję jakiś w mojej okolicy z odpowiadającymi mi godzinami to pewnie spróbuję.