Powrót Kompleksów

[Vizyo]

Witam dawno nie udzielałem się na forum, większość z was zna mnie tutaj raczej z tematów dotyczących kompleksów. Otóż miałem kompleks wzrostu, który minął. Lecz wróciło coś innego gdy zmieniłem podejście do życia i słuchając się rad forumowiczów. Faktycznie odpuściłem temat zauważyłem też, że nikt nie ma do mnie o to problemu, więc problemu nie ma. Niestety pojawił się kompleks młodego wyglądu. Mam 20 lat nie mam zarostu wyglądam bardzo młodo i nie wiem co z tym robić. Gdy próbuje kupić alkohol lub fajki to kasjerzy patrzą na mnie i nie dowierzają nie raz rzucają prześmiewcze komentarze, a gdy pokazuje dowód to mina jakby ducha zobaczyli. Zaczęło mi to uwierać do tego stopnia, że zacząłem chodzić do Endokrynologa zdiagnozowano niedoczynność tarczycy, ale to raczej nie to jest powodem wyglądu. Nie wiem co już robić lekarze nie widzą problemu, kobiecie jeszcze byłoby miło gdy ktoś da jej mniej lat niż ma, a dla faceta który jest jeszcze młody, a biorą go za dzieciaka to tragedia. Mam nadzieję, że ktoś będzie umiał mi pomóc. W końcu musiałem się komuś wygadać.

[Dryagan]

@Vizyo to też z wiekiem minie, ten młody wygląd. A z wiekiem to będziesz się nawet cieszyć, że młodo wyglądasz. Czas wszystkiemu zaradzi

[Dalja]

No, max 4 lata i już będą Cię mieć za 20 latka, spokojnie.

Problem jest chyba inny, możesz mieć te kompleksy jako objaw natręctw, tak sądzę.

Edytowane wczoraj o 15:26 przez Dalja

[Vizyo]

1 minutę temu, Dryagan napisał(a):

@Vizyo to też z wiekiem minie, ten młody wygląd. A z wiekiem to będziesz się nawet cieszyć, że młodo wyglądasz. Czas wszystkiemu zaradzi

Dziękuję powiem Ci dzisiaj zauważyłem, że większość ludzi reaguje negatywnie na inność. Niższy wzrost, zbyt duża , zbyt mała waga inność niż ogólnie przyjęta norma dziś jest obiektem drwin. Nie wiem czy zawsze tak było, ale z wiekiem zauważam coraz więcej nienawiści u ludzi.

1 minutę temu, Dalja napisał(a):

No, max 4 lata i już będą Cię mieć za 20 latka, spokojnie.

Problem jest chyba inny, możesz mieć te kompleksy jako objaw natręctw, tak sądzę.

Może tak być siedzą wyciszone dopóki ktoś mi o nich nie przypomni. Wtedy bam wszystko wraca jak boomerang. Znam ludzi którzy wyglądają nawet młodziej niż ja itp, ale potrafią się odgryźć to znaczy, że potrafią komuś tak wejść na psychikę, że mało osób chce ich zaczepić. Ja niestety jestem zbyt skromny i dlatego może wiele osób sobie "pozwala" Z resztą uważam, że jeżeli ktoś obraża kogoś z powodu jego wyglądu to znaczy, że sam ma jakieś kompleksy i wyśmiewa by z niego się nie wyśmiewano. 

[Relfi]

2 godziny temu, Vizyo napisał(a):

Gdy próbuje kupić alkohol lub fajki to kasjerzy patrzą na mnie i nie dowierzają nie raz rzucają prześmiewcze komentarze, a gdy pokazuje dowód to mina jakby ducha zobaczyli.

Wiesz, może nie koniecznie doszukuj się tutaj dyskryminacji, możliwe że byli autentycznie zaskoczeni, a przecież zdarza się że ktoś próbuje kupić alkohol nie mając 18 lat i potem może być problem dla tych co go sprzedali.

 

2 godziny temu, Vizyo napisał(a):

kobiecie jeszcze byłoby miło gdy ktoś da jej mniej lat niż ma, a dla faceta który jest jeszcze młody, a biorą go za dzieciaka to tragedia

No tak, jako mężczyźni jesteśmy tutaj sobie troszkę sami winni. Niedawno na forum była gorąca dyskusja o tym że faceci mają gorzej z powodu takiego jakby gorszego traktowania pod względem emocjonalnym.
Bo tak jak w twoim może wieku to chce się być taki bardziej męski, zaimponować dziewczynie czymś, albo samemu sobie tym jaki jest się samodzielny, że coś się tam zrobi, załatwi, pół chałupy nawet roz/cenzura/i i postawi od nowa i taka męska duma potem z tego jest i się czymś chwalić kolegom, znajomym. 
Ale to nie zawsze tak można przez cały czas, i strugać takiego twardziela bo potrzebuje się też czasem jakiegoś wytchnienia, bardziej czegoś łatwiejszego, nawet już sam tego nie wiem widzisz jak to określić xd

Godzinę temu, Vizyo napisał(a):

inność niż ogólnie przyjęta norma dziś jest obiektem drwin. Nie wiem czy zawsze tak było, ale z wiekiem zauważam coraz więcej nienawiści u ludzi.

Myślę, że w takich sytuacjach trzeba być jednak uważnym, bo znajdą się tacy ludzie też co potrafią to wykorzystywać, i mówić a nawet krzyczeć, że oni są inni z jakiegoś powodu i dlatego należy im się coś więcej. To wtedy też może nie być  sprawiedliwe czy w porządku wobec innych.
Asertywność chyba najlepiej się sprawdza, z tym że jak ktoś ma charakter ale z takim pazurem to ta asertywność też może ciekawie wyglądać  
 

[Vizyo]

13 minut temu, Relfi napisał(a):

Wiesz, może nie koniecznie doszukuj się tutaj dyskryminacji, możliwe że byli autentycznie zaskoczeni, a przecież zdarza się że ktoś próbuje kupić alkohol nie mając 18 lat i potem może być problem dla tych co go sprzedali.

 

No tak, jako mężczyźni jesteśmy tutaj sobie troszkę sami winni. Niedawno na forum była gorąca dyskusja o tym że faceci mają gorzej z powodu takiego jakby gorszego traktowania pod względem emocjonalnym.
Bo tak jak w twoim może wieku to chce się być taki bardziej męski, zaimponować dziewczynie czymś, albo samemu sobie tym jaki jest się samodzielny, że coś się tam zrobi, załatwi, pół chałupy nawet roz/cenzura/i i postawi od nowa i taka męska duma potem z tego jest i się czymś chwalić kolegom, znajomym. 
Ale to nie zawsze tak można przez cały czas, i strugać takiego twardziela bo potrzebuje się też czasem jakiegoś wytchnienia, bardziej czegoś łatwiejszego, nawet już sam tego nie wiem widzisz jak to określić xd

Myślę, że w takich sytuacjach trzeba być jednak uważnym, bo znajdą się tacy ludzie też co potrafią to wykorzystywać, i mówić a nawet krzyczeć, że oni są inni z jakiegoś powodu i dlatego należy im się coś więcej. To wtedy też może nie być  sprawiedliwe czy w porządku wobec innych.
Asertywność chyba najlepiej się sprawdza, z tym że jak ktoś ma charakter ale z takim pazurem to ta asertywność też może ciekawie wyglądać  
 

To wszystko branie wszystkiego do siebie mam już chyba od dzieciaka. Może to również OCD się do tego przyczynia, ale szczęście w nieszczęściu wyrwałem się z tego piekła w 80% Zostały tylko natrętne myśli których się bardzo boję, ale natręctwa zniknęły. Lecz nie odbiegając od tematu, media również dziś wpoiły wielu młodym ludziom wyidealizowane wzorce. Te stereotypy dotyczą obu płci. Na przykład stereotypowy mężczyzna przedstawiany jest jako wielkolud z potężnymi mięśniami i zarostem jak wiking Zauważyłem wzrost kompleksów u wielu młodych ludzi w dobie gdy social media zaczęły się rozwijać. Czytałem wiele postów na różnych forach zanim założyłem swój temat i nie ja jeden miałem takie problemy. Niestety jeden człowiek obróci to w żart, drugi może obrócić to coś w rodzaju traumy itp. No niestety nic nie zrobię tak jak wspomniał @Dryagan Tylko czas w tym wypadku pomoże. Nikt nie będzie wiecznie młody każdy musi się zestarzeć w końcu

[Relfi]

Spoko,

feel free jeśli chciałbyś jeszcze coś napisać, to jest twój temat.

[Vizyo]

3 minuty temu, Relfi napisał(a):

Spoko,

feel free jeśli chciałbyś jeszcze coś napisać, to jest twój temat.

Każdy, kto miał podobnie może tu pisać jak sobie z tym poradził co mu wtedy pomagało. To co napisałeś wyżej to też prawda, dziękuję za odpowiedź i zainteresowanie się tematem

[Dalja]

3 godziny temu, Vizyo napisał(a):

Dziękuję powiem Ci dzisiaj zauważyłem, że większość ludzi reaguje negatywnie na inność. Niższy wzrost, zbyt duża , zbyt mała waga inność niż ogólnie przyjęta norma dziś jest obiektem drwin. Nie wiem czy zawsze tak było, ale z wiekiem zauważam coraz więcej nienawiści u ludzi.

Może tak być siedzą wyciszone dopóki ktoś mi o nich nie przypomni. Wtedy bam wszystko wraca jak boomerang. Znam ludzi którzy wyglądają nawet młodziej niż ja itp, ale potrafią się odgryźć to znaczy, że potrafią komuś tak wejść na psychikę, że mało osób chce ich zaczepić. Ja niestety jestem zbyt skromny i dlatego może wiele osób sobie "pozwala" Z resztą uważam, że jeżeli ktoś obraża kogoś z powodu jego wyglądu to znaczy, że sam ma jakieś kompleksy i wyśmiewa by z niego się nie wyśmiewano. 

To może lepiej by było skupić się na trenowaniu asertywnych odzywek, może jak się nauczysz tej sztuki to kompleksy natrętne znikną:) 

Zgol się na basketa może, niektórzy wyglądają wtedy starzej xd

Ale o dowód raczej będą jeszcze długo pytać, teraz to nawet mnie sprawdzają jak efajke chce kupić czy energetyka. To taka polityka jest, nie musisz wyglądać młodo by pytali. Bo niektórzy mają 15 16 lat a wyglądają dużo starzej

[Vizyo]

16 minut temu, Dalja napisał(a):

To może lepiej by było skupić się na trenowaniu asertywnych odzywek, może jak się nauczysz tej sztuki to kompleksy natrętne znikną:) 

Zgol się na basketa może, niektórzy wyglądają wtedy starzej xd

Ale o dowód raczej będą jeszcze długo pytać, teraz to nawet mnie sprawdzają jak efajke chce kupić czy energetyka. To taka polityka jest, nie musisz wyglądać młodo by pytali. Bo niektórzy mają 15 16 lat a wyglądają dużo starzej

Wiesz samo pytanie o dowód jakoś specjalnie mnie nie irytuje, jest to ich obowiązek. Lecz najbardziej denerwują mnie te docinki jakieś uśmieszki lub zdenerwowanie, że raczyłem spróbować kupić alkohol. Tylko jak pokaże dowód to zaraz w szoku i taka niezręczna cisza. Jakby próbowali mi jasno zasugerować, że ze mną jest coś nie tak. Starsi mówią, że chcieliby wyglądać młodo. Lecz jak widać to nie jest wcale do końca takie fajne

[bei]

25 minut temu, Vizyo napisał(a):

Wiesz samo pytanie o dowód jakoś specjalnie mnie nie irytuje, jest to ich obowiązek. Lecz najbardziej denerwują mnie te docinki jakieś uśmieszki lub zdenerwowanie, że raczyłem spróbować kupić alkohol. Tylko jak pokaże dowód to zaraz w szoku i taka niezręczna cisza

No ale to im powinno być glupio że się nie umieją zachować, a nie tobie. 

[Vizyo]

Teraz, bei napisał(a):

No ale to im powinno być glupio że się nie umieją zachować, a nie tobie. 

Niby tak, ale wiesz jeszcze jak jestem samemu, to pół biedy, ale jak np z kolegami to już potem jest fajny temat do żartów. Muszę przecierpieć ten okres jakoś wmawiać sobie że będzie tylko lepiej. Może unikać tego typu sytuacji jak np kupowanie alkoholu czy coś, bo jeżeli jestem przewrażliwiony to bez sensu się samemu nakręcać. 

[Dalja]

37 minut temu, Vizyo napisał(a):

Niby tak, ale wiesz jeszcze jak jestem samemu, to pół biedy, ale jak np z kolegami to już potem jest fajny temat do żartów. Muszę przecierpieć ten okres jakoś wmawiać sobie że będzie tylko lepiej. Może unikać tego typu sytuacji jak np kupowanie alkoholu czy coś, bo jeżeli jestem przewrażliwiony to bez sensu się samemu nakręcać. 

Ciesz się ze masz kolegów. To im powiedz że oni będą łysi albo z zakolami a wciaz dwudziestoletni Ty będziesz wtedy rwał najlepsze dupy ide o zakład zamkną się na amen

[Relfi]

Ale wiesz, to co opisałeś w tym sklepie, to też nie jest jakiś błachy tam problem. Zawsze spotykamy różnych ludzi i nie zawsze nam wiadomo co zrobić lub powiedzieć w jakieś sytuacji.
Ja np. od paru dni zacząłem sobie pisać swojego bota AI do spraw asertywności. Na razie ciągle nad tym pracuję i zmieniam coś w kodzie, ale raz mi to w czymś pomogło.

 

To tak sobie napisałem o twoim problemie by zobaczyć co mi odpowie, i dowiedziałem się zwrotnie, że:

 

1          „Gdy spotykasz się z takim zachowaniem, możesz spokojnie, ale stanowczo zaznaczyć: ''Tak, wiem jak wyglądam, ale jestem dorosły''. To często studzi takie reakcje”
2.       „Kiedy spotykasz się z takimi reakcjami, możesz spróbować kilku podejść. Po pierwsze, wyprzedź ich reakcję – sam zażartuj ze swojego młodego wyglądu zanim oni to jeszcze zrobią. To odbiera im broń”
3.       „Po drugie, wyprostuj się, patrz im prosto w oczy. Mowa ciała mówi więcej niż dokument.”
4.       „Po trzecie, jeśli komentarz jest szczególnie nieuprzejmy, spokojnie zapytaj: ''Czy to profesjonalne podejście do klienta?''  To często skłania do refleksji”
5.       „Pamiętaj, ich zachowanie mówi o nich, nie o tobie”
6.       „Postaraj się znaleźć miejsca, gdzie czujesz się komfortowo. Może warto mieć swoje ulubione punkty zakupowe, gdzie już cię znają”
7.       „I najważniejsze – daj sobie prawo do frustracji. Nie musisz zawsze być ponadto. To normalne, że takie sytuacje bolą”
8.       „Jest jeszcze coś ważnego. Nie pozwól, by reakcje innych definiowały twoją wartość. Młody wygląd to nie wada – to cecha”
9.       „Czas pracuje na twoją korzyść. Za kilka lat, gdy twoi rówieśnicy zaczną się martwić pierwszymi zmarszczkami, ty nadal będziesz mlodo wyglądać”
10.     „I pamiętaj – prawdziwa dojrzałość nie jest widoczna na twarzy, ale w sercu i umyśle. To ona zjednuje szacunek.”

 

Tak trochę z przymrużeniem oka, ale chciałeś chyba więcej porad to masz

 

19 godzin temu, Dalja napisał(a):

19 godzin temu, Vizyo napisał(a):

Niby tak, ale wiesz jeszcze jak jestem samemu, to pół biedy, ale jak np z kolegami to już potem jest fajny temat do żartów. Muszę przecierpieć ten okres jakoś wmawiać sobie że będzie tylko lepiej. Może unikać tego typu sytuacji jak np kupowanie alkoholu czy coś, bo jeżeli jestem przewrażliwiony to bez sensu się samemu nakręcać. 

Ciesz się ze masz kolegów. To im powiedz że oni będą łysi albo z zakolami a wciaz dwudziestoletni Ty będziesz wtedy rwał najlepsze dupy ide o zakład zamkną się na amen

 

Też o to pytałem, ale słabo mi podpowiadało, poza jednym tekstem: : „To nie problem, przynajmniej moja wątroba przetrwa dłużej niż wasza”  xd

[Vizyo]

Mam jeszcze drugie pytanie bardziej pod kątem OCD. Czy przechodził z was ktoś to piekło? Chodzi bardziej o natrętne myśli, które pojawiają się w dowolnym momencie dnia. I później psują nastrój na wiele dni. Później odpuszczają i przez 1-2 dni jest super, a później znowu to samo.

13 minut temu, Relfi napisał(a):

Ale wiesz, to co opisałeś w tym sklepie, to też nie jest jakiś błachy tam problem. Zawsze spotykamy różnych ludzi i nie zawsze nam wiadomo co zrobić lub powiedzieć w jakieś sytuacji.
Ja np. od paru dni zacząłem sobie pisać swojego bota AI do spraw asertywności. Na razie ciągle nad tym pracuję i zmieniam coś w kodzie, ale raz mi to w czymś pomogło.

 

To tak sobie napisałem o twoim problemie by zobaczyć co mi odpowie, i dowiedziałem się zwrotnie, że:

 

1          „Gdy spotykasz się z takim zachowaniem, możesz spokojnie, ale stanowczo zaznaczyć: ''Tak, wiem jak wyglądam, ale jestem dorosły''. To często studzi takie reakcje”
2.       „Kiedy spotykasz się z takimi reakcjami, możesz spróbować kilku podejść. Po pierwsze, wyprzedź ich reakcję – sam zażartuj ze swojego młodego wyglądu zanim oni to jeszcze zrobią. To odbiera im broń”
3.       „Po drugie, wyprostuj się, patrz im prosto w oczy. Mowa ciała mówi więcej niż dokument.”
4.       „Po trzecie, jeśli komentarz jest szczególnie nieuprzejmy, spokojnie zapytaj: ''Czy to profesjonalne podejście do klienta?''  To często skłania do refleksji”
5.       „Pamiętaj, ich zachowanie mówi o nich, nie o tobie”
6.       „Postaraj się znaleźć miejsca, gdzie czujesz się komfortowo. Może warto mieć swoje ulubione punkty zakupowe, gdzie już cię znają”
7.       „I najważniejsze – daj sobie prawo do frustracji. Nie musisz zawsze być ponadto. To normalne, że takie sytuacje bolą”
8.       „Jest jeszcze coś ważnego. Nie pozwól, by reakcje innych definiowały twoją wartość. Młody wygląd to nie wada – to cecha”
9.       „Czas pracuje na twoją korzyść. Za kilka lat, gdy twoi rówieśnicy zaczną się martwić pierwszymi zmarszczkami, ty nadal będziesz mlodo wyglądać”
10.     „I pamiętaj – prawdziwa dojrzałość nie jest widoczna na twarzy, ale w sercu i umyśle. To ona zjednuje szacunek.”

 

Tak trochę z przymrużeniem oka, ale chciałeś chyba więcej porad to masz

 

 

Też o to pytałem, ale słabo mi podpowiadało, poza jednym tekstem: : „To nie problem, przynajmniej moja wątroba przetrwa dłużej niż wasza”  xd

Dziękuje za zaangażowanie masz rację to nie mój problem, że lubią obrażać lub wyśmiewać. Jestem zdania, że karma dosięga takiego człowieka prędzej czy później .

[Catriona]

20 godzin temu, Vizyo napisał(a):

Wiesz samo pytanie o dowód jakoś specjalnie mnie nie irytuje, jest to ich obowiązek. Lecz najbardziej denerwują mnie te docinki jakieś uśmieszki lub zdenerwowanie, że raczyłem spróbować kupić alkohol. Tylko jak pokaże dowód to zaraz w szoku i taka niezręczna cisza. Jakby próbowali mi jasno zasugerować, że ze mną jest coś nie tak. Starsi mówią, że chcieliby wyglądać młodo. Lecz jak widać to nie jest wcale do końca takie fajne

Ja zawsze jak mnie pytają o dowód, a czasami jeszcze pytają jak chcę kupić energetyka to odpowiadam, że dziękuję za komplement. A jestem o dobre 10 lat starsza od Ciebie  

[bei]

15 minut temu, Vizyo napisał(a):

Mam jeszcze drugie pytanie bardziej pod kątem OCD. Czy przechodził z was ktoś to piekło? Chodzi bardziej o natrętne myśli, które pojawiają się w dowolnym momencie dnia. I później psują nastrój na wiele dni. Później odpuszczają i przez 1-2 dni jest super, a później znowu to samo

Ja mam/miałam problem z natrętny myślami. Myślę,  że na forum też wiele osób o tym pisało. To jest jeden z bardziej klasycznych objawów OCD.  Nie jesteś  sam .

[Vizyo]

10 minut temu, Catriona napisał(a):

Ja zawsze jak mnie pytają o dowód, a czasami jeszcze pytają jak chcę kupić energetyka to odpowiadam, że dziękuję za komplement. A jestem o dobre 10 lat starsza od Ciebie  

Tylko wiesz dla kobiety to komplement a dla mężczyzny tak 20-30 lat to trochę obelga

10 minut temu, bei napisał(a):

Ja mam/miałam problem z natrętny myślami. Myślę,  że na forum też wiele osób o tym pisało. To jest jeden z bardziej klasycznych objawów OCD.  Nie jesteś  sam .

Jakoś lepiej mi z tą myślą, że nie jestem w tym sam. Daję to mi nadzieję, że inni dali radę to i ja dam dziękuję bardzo

[bei]

7 minut temu, Vizyo napisał(a):

Tylko wiesz dla kobiety to komplement a dla mężczyzny tak 20-30 lat to trochę obelga

Czy ja wiem? To chyba najbardziej jest tym w co wierzysz że jest. Jak sobie pomyślisz że jakaś dziewczyna nie chciała by być z chłopakiem ktory wyglądać staro,  to lepiej wyglądać młodziej. Może kobiety inaczej na to patrzą, chociaż nastolatki często stylizują sie na osoby starsze, a potrm wraz z wiekiem starają sie odmłodzić. 

10 minut temu, Vizyo napisał(a):

Jakoś lepiej mi z tą myślą, że nie jestem w tym sam. Daję to mi nadzieję, że inni dali radę to i ja dam dziękuję bardzo

Prosze bardzo, jesteśmy po to żeby się wspierać .  Swoją drogą pamiętam, że dla mnie odkrycje tego, że nie jestem w tym wszystkim sama, też dużo znaczyło.

[Vizyo]

8 minut temu, bei napisał(a):

Czy ja wiem? To chyba najbardziej jest tym w co wierzysz że jest. Jak sobie pomyślisz że jakaś dziewczyna nie chciała by być z chłopakiem ktory wyglądać staro,  to lepiej wyglądać młodziej. Może kobiety inaczej na to patrzą, chociaż nastolatki często stylizują sie na osoby starsze, a potrm wraz z wiekiem starają sie odmłodzić. 

Prosze bardzo, jesteśmy po to żeby się wspierać .  Swoją drogą pamiętam, że dla mnie odkrycje tego, że nie jestem w tym wszystkim sama, też dużo znaczyło.

Powiem Ci, że OCD to paskudne zaburzenie. Dotyka osób bardzo wrażliwych i jakby chciało zniszczyć ich, ja to tak rozumiem. To zaburzenie, chce zabrać szczęście i sprawić by ciągle się bać. I moje zdanie jest takie, że nawet najlepszy terapeuta nie zrozumie osoby z OCD tak, jak osoba która sama to przeszła. Bo co innego wiedzieć w teorii jak wyjść z OCD. A co innego wiedzieć to z autopsji.

Edytowane 3 godziny temu przez Vizyo

[bei]

Ja ostatnio słyszałam w Internecje, że obsesje i kompulsje pojawiają sie w życiu człowieka wtedy gdy organizm już nie daje rady i nie byłby już wstanie wytrzymać poziomu lęku. Dlatego należy pracować nad obniżeniem tego pierwotnego poziomu lęku. OCD jest zaproszeniem do tego by siebie pokochać.

 

Nie konsultowałam tego jeszcze z żadnym specjalistą,  wiec po prostu podaję co usłyszałam.

[Vizyo]

Teraz, bei napisał(a):

Ja ostatnio słyszałam w Internecje, że obsesje i kompulsje pojawiają sie w życiu człowieka wtedy gdy organizm już nie daje rady i nie byłby już wstanie wytrzymać poziomu lęku. Dlatego należy pracować nad obniżeniem tego pierwotnego poziomu lęku. OCD jest zaproszeniem do tego by siebie pokochać.

 

Nie konsultowałam tego jeszcze z żadnym specjalistą,  wiec po prostu podaję co usłyszałam.

OCD to dość specyficzne zaburzenie. Ono z pozoru wydaje się nie groźne, bo przecież to tylko myśli. Lecz takie "myśli" mogą życie wrażliwej osoby przekształcić w koszmar. Z jednej strony fajnie, że nie tylko ja tak mam, a z drugiej smutno, że inni też muszą cierpieć z tego powodu.

[Mic43]

Też tak miałem. Będąc na studiach wyglądałem na gimnazjum. Do tego byłem wtedy bardzo szczupły. 

Z biegiem lat, porównując się z moimi kolegami, równolatkami wcale źle na tym nie wyszedłem Większość z nich już albo łysa, albo na czubku głowy brak włosów. Do tego strasznie się roztyli.