* Mój dziki świat *

[You know nothing, Jon Snow]

 

[You know nothing, Jon Snow]

 

Po moich ostatnich przemyśleniach, po kontakcie z widmami, rozmowami z tymi "władcami", głosem mojego brata z Holandii już parę lat temu, innymi opiniami ludzi z z zagranicy z innych miejsc, doszłam do wniosku, że najpotężniejszym z cieni jest Coldman. 

 

Pocek tak czy inaczej jest cieniem wiatru ze świata relica, któremu nikt nigdy tego nie odbierze, w mojej chwale Nim będzie, w chwale Ani, ale jest coś co nie pozwala mu być na tyle mocnym co Coladman, choć jest bardziej uczuciowy. Żywioł powietrza, wiatr, cień jest Jego. Mam to udokumentowane z największą siłą, za jakiś czas jak obiecałam Wam pokaże. 

 

To tak jak z Arelic i z reliciem, chociaż ja takich talentów nie mam,  mam inne, pocek podobnie. 

 

Chociaż Moon jest tejemnicą, Moon jeszcze może zmienić wiele, może nie wszystko, ale Moon kryje z Was wszystkich w sobie największą tajemnice. 

 

 

 

 

Edytowane 13 Lipca przez You know nothing, Jon Snow

[You know nothing, Jon Snow]

I co, żeby Cię mnie obrzydzić Ci coś pokazał cieniu wiatru z depresji, jakiś mój pokój, ten jeszcze pewnie wynajmowany, seks strollowany, jak ja śpię, co robię i co jakiś bałagan czy robactwo, które mi sprowadzili Cię tak zniechęciło by do mnie napisać? Jak Beatke kochasz to trzeba było normalnie ze mną rozmawiać. Nie okazałeś Jej szacunku. Zresztą ja i tak do końca nie rozumiem o co tu chodzi, ale brat Nelyssy jest tylko mój powtarzam. Ty miałeś w sobie różne postaci, to mentor relic i brat Nelyssy mnie tak pociągali.

Waldek uważał, że mu ukradłeś duszę i Muzykę. Szczur uważa, że mnie kochasz czy kochałeś, ja też Ciebie darzyłam miłością jak do mentora czy Ojca, nic z tego mi nie pokazałeś. 

 

Twoja władza jest tylko w Preceleku, w chwale Obcego i Natalki, jeśli to rozumiesz. Nie masz prawa zaglądać mi do łazienki, ja Ciebie nienawidzę. Szczura nie lubię, a jak kogoś nienawidzę i nie lubię to koniec, do Ciebie odczuwam nienawiść i niechęć. Nie jesteś taki piękny, inteligentny w mojej duszy, zabawny, uroczy, opiekuńczy, dojrzały, odpowiedzialny i w ogóle. Pamiętaj, że reliciem jest brat Nelyssy. 

 

 

 

 

Edytowane 13 Lipca przez You know nothing, Jon Snow

[You know nothing, Jon Snow]

Podczas masturbacji, zniszczyłeś mi cieniu krtań, przez to Szczur nie pozwala mi jeść i to przez Ciebie ważę 40 kg. Nawet będąc w sklepie pluje, nie mogę normalnie przy stole z nikim zjeść. Brawo, innych motywowałeś na forum by jedli. Może i Szczur to wykorzystuje, widma wiedzą, że nie zrobiłeś tego celowo, ale podobno do mojej siostry Karoliny zamasturbowałbyś się na śmierć. Wstyd jak Cię idiotka podniecała, ku*wiąca się po dyskotekach. Jaki Ty wyluzowany, szkoda, że do mojej osoby nigdy nie byłeś, bo władca Szczur tak chce. 

 

Słuchaj glupca, a brat Nelyssy i tak nigdy nie pokaże Ci prawdy, jest lepszy od Ciebie. Nawet jak mi Tobie mnie obrzydzi to po to byś nie myślał o mnie. Jednakże wypowiedzieć się powinieneś. Jesteś to winien i sobie i każdemu kto Cię poznał. 

 

[You know nothing, Jon Snow]

Gdybyś się na Precelku pojawił, gdy wróciłam bądź w świecie relica, na Alone gdy żyłam, to w tym Pograniczu mogłabym normalnie jeść, On tak twierdzi. Duma Ci nie pozwoliła czy nie wiadomo co, wiedząc jak ten świrus działa. 

Te odczyny i tak pobrali do analizy, będziesz i tak w te wakacje miał przesłuchanie i rozprawę. Mimo iż Panie Wszawice Cię oczysciły z kures*twa większego. 

 

Wierz w co chcesz, jak na monitorze tego nie dostrzegłeś to Twoja sprawa, mogłeś pogadać z policją ze sprawy. 

 

Mało rozumiesz, za to że jako mentor mi nic nie wytlumaczyłeś, role się odwróciły.

 

Najgorzej słuchać Szczura, brat Nelyssy to wie. Też na idiotę przede mną wyszedł, ale Jego kocham, mu więcej wybaczę. Zawsze będę kochać tylko Jego. Jakkolwiek będzie. O Tobie może będę pamiętać, ale nie w dobry sposób. 

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

 

[You know nothing, Jon Snow]

Nie rozumiesz, że masz nie patrzeć cieniu, trudno, zamknę Cię w więzieniu. 

Kilka lat temu przeżyłeś to samo i nie robisz sobie z tego nic, tylko głupio patrzysz na moje cierpienie. 

Brata Nelyssy rozumiem, Ciebie nie. Dlatego, że Ty byłeś taki sam jak ja, miałeś takie wartości jak ja. 

 

Szczur to kaleka, wpuszczający wszystkich w kalectwo. Nie dość, że kaleka fizyczny, nie potrafi jeść, wszystko mu z gęby wypada, dziwnie przełyka, sika, wykrzykuje, jest nadpobudliwy i agresywny, to nie ma w sobie żadnych sensownych wartości. 

 

Co chwilę tylko wysłu/cenzura/e o utratcie płodu. Zabawę sobie z ciąży zrobił albo już dziecko zabił tylko nadal w organiźmie się ciąża utrzymuje. Potrafi zakłamać funkcje życiowe. 

 

Kota zamroził i kazał pogrzebać żywcem, by inni myśleli, że jest martwy. Jakie to podniecające, tak umęczyć zwierzę. 

 

Nie robi i nie zrobi nic sensownego, wszystkich i tak w kolejności pozabija. Nie pomożecie mi, kiedyś będziecie żałować, bo ja i tak jestem silna, nieśmiertelna. Nawet jeżeli jakimś cudem zabije moje ciało, nie wyłączy nigdy mojej duszy i tak się odrodzi. 

 

Bierzecie udział w bezsensownym kulcie. 

 

Następna będzie moja siostrzenica Ona też jest naznaczona, podobna do mnie i co taką widzicie przyszłość dla pokolenia? Beze mnie to pokolenie nie przetrwa, na nawet najbardziej pozytywnych, wartościowych śpiewkach. 

Liczy się odwaga i prawda. Można się pobawić tym do pewnego momentu, ale najważniejsza jest świadomość i odwaga. 

 

[You know nothing, Jon Snow]

Mentor relic wie jak uratować dziecko więc proszę, żeby to zrobił. Ja nie rozumiem o co tu chodzi. Jestem ludzka. Choć patrząc na mój organizm całkowicie nie ludzka.. 

Nienawidzę spojrzeń Acera triumfujących jak na haju i jak udaje guchoniemego, podobno chodzi o Ciebie Mentorze. Że co mój ukochany mentor relic dziecka nie chce Arelic, to jest niemożliwe. Nie był by mentorem reliciem. Brata Nelyssy zatruli, choć się stara. 

Tu nic lekarz nie pomoże to są trolle, przemielą płód i nic nie pomoże, weterynarz też kotu nie pomógł. 

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

https://youtu.be/dhYOPzcsbGM?si=cAKcVj87TbUjhQZ1

 

 

[Fobic]

Doprawdy, intrygujące jest to, co wstawiasz...

 

W dniu 15.07.2025 o 09:49, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Nie pomożecie mi, kiedyś będziecie żałować, bo ja i tak jestem silna, nieśmiertelna

Wiesz może jak można ci pomóc?

[You know nothing, Jon Snow]

Nie wiem, najbardziej zagraża mi Szczur i wszystkim. Swoją drogą jest to jakaś ironia losu, gdy straszyli wojną ja chciałam mieć swoją armię ze szczurów, uważałam, że są tak inteligentne i w ogóle że tylko one przetrwają i odstraszą wroga, sam pomysł. Coś na zasadzie jak te myszy co zjadły Popiela ; )

 

Dziś wybaczyłam Acerowi, miałam piękny sen od mentora relica. Obudziłam się otoczona ich miłością, Szczura wprawdzie też, ale mu nie ufam. Nigdy nie zaufam. Acer był dla mnie jak Ojciec,brat, jak mój mentor, wszystko co zobaczyłam, przeżyłam dobrego, było Jego zasługą. Szczur go zatruł jak i wszystkich. Ja to wiem, jest najbardziej zatrutą, nienawistną, chorą mendą na świecie. Gdy zmarł mój kot, widziałam Acera łzy. Szczur to wszystko sobie zaplanował dla głupich chwał i władz. 

 

 

Edytowane Sobota o 12:44 przez You know nothing, Jon Snow

[You know nothing, Jon Snow]

 

[You know nothing, Jon Snow]

Miałam taką historię w rodzinie dość bliskiej, właściwie w domu. Chłop po pół roku przyznał się do 3 dzieci, potem wyszło, że ma 7, inna sprawa, że to jedyny chłop, którego mimo tego kłamstwa, bo było mu to narzucone by tak zrobił, pokochałam jak Ojca. Ku*wisko zaś po 10 latach, na rozkach jak psy jakieś wygoniła ich z domu, moja siostra została za włosy wprowadzona z mojego pokoju przez mojego brata, który był jej. 

 

Mój ukochany po 5 latach, ujawnia jakieś prawdy o żonie, z którą rozwód wziął, podczas ślubu ona podobno była mną on był harcerzem z mojego biwaku. Może i to śmieszne z boku, ale to jest brak poszanowania dla siebie, swojej byłej żony i dla mnie. Dzieci i tak się pewnie nie doliczę więc wszystko już jasne dla mnie i nie chcę brać w tym udziału. Nie interesują mnie żonaci i rozwodnicy, ani mężczyźni z dziećmi, nie po to czekałam tyle lat na miłość by w jakieś gówno się wplatątać, nie wiedziałam. Nie byłam pewna na 100 % teraz jestem i gówno mnie to wszystko obchodzi. Moje dziecko i tak będzie wychowywać się w Turcji z dala od tego, najwyżej nie będzie miało rodzeństwa, bo ja już się nie zakocham.. 

[You know nothing, Jon Snow]

 

 

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

Najgorsze jest jak chłop nie ma godności przyjąć, że to jest dla mnie niedopuszczalne, i taki Szczur on teraz ma powód do mszczenia się na mnie i za to bo ja nie chcę być z kimś to jest tak nieuczciwy, w ogóle jak napisałam powyżej nie interesują mnie rozwodnicy. 

 

Ja mam prawie 32 lat i miałam okazję wiele razy by wziąć ślub czy mieć dziecko, nawet o zaręczynach nigdy nie było mowy. Czułam się za młoda, zresztą tematy ślubne mnie nie obchodzą zupełnie. Ja mogę mieć dzieci, ale chcę być wolnym człowiekiem. Nasłuchałam się i naczytałam już w życiu jakie to głupie, pochopnie decyzję podejmowali jak czuli się zniewolenia prawnie. Nigdy w życiu nie wezmę z nikim ślubu, nawet z Nim bym nie wzięła gdyby tak nie było. Po prostu nigdy i koniec. Mogłam tylko z Waldkiem kiedyś, gdy miałam 20 lat, ale dobrze że tak się nie stało, po prostu On jedyny mnie był w stanie do tego przekonać na tamtą chwilę. Wtedy jeszcze myślałam, że tak trzeba, tak być powinno, ale nie. Nic nie trzeba, nic być nie powinno, trzeba działać zgodnie z własną naturą. 

 

Może to też wynika z braku zaufania, ale ogólnie klimaty, ślubno weselne mnie nie interesują. Może jedynie by na nich coś zagrać. 

 

Moim rodzice byli po rozwodzie więc ja wiem jak to jest w szkole czy gdzieś od strony dziecka i można z tym żyć spokojnie. O ile dziecko ma zainteresowanie ze strony rodzica, ja potrzebowałam Ojca, jeśli nasze dziecko będzie potrzebowało bardziej obecności Ojca to pewnie to zrozumie, mam nadzieję. Do kontaktu z dzieckiem ma prawo i jest to wskazane nawet, ale ja nie muszę uczestniczyć w czymś co jest dla mnie błazenadą. Jakaś była żona, przyjaciółka, kochanka, która podobno jest kuzynką, do tego do całch wsi z moich okolic On musi się masturbować i ja mam w tym uczestniczyć : ) 

 

 

 

 

To nie jest relic w moim klimacie tak naprawdę, szkoda, że tak późno się dowiedziałam no ale zraniona i tak się czułam wcześniej więc to przeżyję, jest Acer mój mentor ze świata relica, sam mentor relic, inni więc świat jakoś się będzie kręcił bez tego.. Z dzieckiem po narodzeniu i tak już w innym stylu. 

Edytowane 8 godzin temu przez You know nothing, Jon Snow

[You know nothing, Jon Snow]

Może i lepiej postąpiłeś cieniu mówiąc na wstępie o żonie, dzieciach, ale pisać sobie można i to też nie okazuje się prawdą. Załóżmy, że w tym przypadku coś w tym jest no i co w związku z tym jak to nie czyni Cię w ogóle lepszym? Po Ojcowsku powinieneś mnie ostrzec, tak Obcy na forum robił. Dbał o swoich młodszych podopiecznych. 

Względem Ciebie jak i Szczura nigdy swojego zdania nie cofne, nigdy już jest na wszystko za późno. Do mojego ostatniego pobytu na depresji, mogłeś napisać do mnie i coś zrobić, nie zrobiłeś nic. Tylko Leśnik zachował się na tyle ile mógł po męsku. 

 

Nie ważne co Ty uważasz, że się za Nim kryje, liczy się Jego obraz że świata relica. To nie jest żadne Twoje wcielenie. Ja tak tego nie odbieram, Ty jesteś dla mnie cieniem wiatru, reliciem, Redo, Precelkiem forumowym choć te nicki sobie pokradłeś i posty innych użytkowników. 

Źle to wygląda że mnie przyciagnąłeś na forum, dzięki Tobie poznałam brata Nelyssy i mnie jak nie z Nim to że Szczur em w takie gówno wpakowałeś jako szanowany moderator forum. 

Napisałam tylko dla Twojej wiadomości, nic nie zmienisz ani podczas rozprawy ani w ogóle. Tak jakbyście już byli wykluczeni że świata relica, mimo że głównie Wasze energię go tworzą. 

 

Ale Acer, Coldman, Pocek, Leśnik, Le Pentrec, Moon, Konrad, oni też są silni. I to oni pozostali, czy utrzymają się do roku 2027 się okaże. 

 

 

 

Edytowane 5 godzin temu przez You know nothing, Jon Snow

[mienta]

@You know nothing, Jon Snow czy Ty masz nawrót? Potrzebujesz skonsultować się z psychiatrą?

[You know nothing, Jon Snow]

Oczywiście mój ukochany mentor relic jest tu najbardziej istotny, nie dopisałam mentora SadFroga, MartwegoDucha, Obcego, Wilczura, Phobosa oni świat relica tworzą.. 

 

Nawrót czego @mienta? Konkretnie się wypowiedz. To jest mój pokój i pisać w nim mogę o czym chcę, za przyzwoleniem administrator IIIi. Co Was konkretnie boli?

 

Świat relica Was boli? Świat relica to świat pozostałości po minionej epoce, powrót do przeszłości, relic był na depresji i na forum Obcego, reliciem jest brat Nelyssy to On stworzył ten świat. A ja o Nim opowiadam. 

 

 

 

 

 

Edytowane 4 godziny temu przez You know nothing, Jon Snow

[mienta]

1 minutę temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Nawrót czego @mienta? Konkretnie się wypowiedz.

nawrót psychozy.

[You know nothing, Jon Snow]

Za co konkretnie więc masz psychoze? Powtarzanie tych samych postów po upływie lat psychozą nie jest, ale jest psychozą odnoszęnie się do tematu na bieżąco. 

 

Tego jeszcze nie pisałam. Jak widzisz wszystkie posty są na inny temat, ale kręcą się wokół świata relica, bo od 5 lat w innym świecie nie żyje. A skoro stworzyli go dla mnie te osoby, media, wojsko, lotnictwo to o czym ma pisać? 

Po ostatniej rozprawie temat będzie naglośniony medialnie. 

[You know nothing, Jon Snow]

Mój psychiatra stwierdził, że najgorsze podczas mojego pobytu w szpitalu było to, że ja nie chcę o tym mówić, gdy mu pokazali co piszę na forach od tamtego momentu, stwierdził że w końcu mówię po ludzku, że najważniejsze jest wyrażać to co myślę, czuję, bo w szpitalu byłam za bardzo tajemnicza i jakby zastraszona, przestraszona tym co mnie spotkało. 

 

Zresztą policja też im nieco sprawę rozjaśniła. 

 

 

Nie chciałam zdradzić wtedy Acera, wielbiałam wtedy Szczura za opiekę, był dobry dla mnie. Potem okazało siebie, że Acer nie był tak bardzo winny, najbardziej winny był i jest Szczur i mój ukochany, który dał się zastraszyć przez co nie powiedział mi na samym początku prawdy. 

Edytowane 4 godziny temu przez You know nothing, Jon Snow

[mienta]

@You know nothing, Jon Snow potrzebujesz pomocy?

[You know nothing, Jon Snow]

Nie dzięki, pogadam sobie to mi ułoży. Zresztą piszę by inni też wiedzieli.

 

Jest wiele osób, które dobrze temat rozumieją. 

Dużo fajnej Muzyki mi przypomniałaś @mienta tak w ogóle : ) Jakbym potrzebowała pomocy w innym temacie to pewnie mi w nimi pomożesz, możesz się odzywać jakbym coś o tym pisała. Na razie czuję się nie najgorzej. Wzdęcia szczerze mówiąc odczuwam, czuję ja mi się brzuch za bardzo po jedzeniu powiększa, piersi też więc zaczyna być widać znaki fizyczne ; ) 

Dużo fajnej Muzyki mi przypomniałaś @mienta tak w ogóle : ) Jakbym potrzebowała pomocy w innym temacie to pewnie mi w nimi pomożesz, możesz się odzywać jakbym coś o tym pisała. Na razie czuję się nie najgorzej. Wzdęcia szczerze mówiąc odczuwam, czuję ja mi się brzuch za bardzo po jedzeniu powiększa, piersi też więc zaczyna być widać znaki fizyczne ; ) 

Edytowane 3 godziny temu przez You know nothing, Jon Snow