Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak seksu w małżeństwie


Naaatasha

Rekomendowane odpowiedzi

No fajnie, gdyby obydwoje byli zdrowi psychicznie to by było cudownie. Najważniejsze, że są zgodni i im to nie przeszkadza a ja jestem trochę jak Bella ze Zmierzchu, zawsze chciałam mieć wilka i wampira. Wyszło, że mam dwóch wampirów. 

Nie tyle co może zdrowi, mnie choroby psychiczne zagrażające mojemu zdrowiu życiu nie przeszkadzają, tylko psychopatyczne skłonności. 

 

Tak naprawdę choroby psychiczne zaburzenia jakieś można by wyszukać dla każdego. Nie ma ludzi idealnych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.05.2025 o 23:58, mała_mi123 napisał(a):
W dniu 6.05.2025 o 23:25, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

No fajnie, gdyby obydwoje byli zdrowi psychicznie to by było cudownie

O kim mowa? Ja nie mam problemów

Nie ma to jak samodiagnoza. To się też nazywa hipokryzja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A znasz mnie na tyle żeby stawiać mi diagnozy? Poza tym ci co mnie znają w realu i wiedzą co przeszłam na przestrzeni ostatnich 20 lat, to dobrze wiedzą jaki to miałoby wpływ na niejednego człowieka. To są historie które ci się w głowie nie mieszczą. I tak uważam, że radziłam sobie najlepiej jak się dało w warunkach środowiskowych które zostały mi narzucone wbrew mojej woli. Każdy byłby zmęczony i wypalony nieustannym pozostawaniem w gotowości, bo nigdy nie widziałeś skąd przyjdzie "cios".  Bywam wybuchowa, ale nigdy nikomu specjalnie krzywdy nie zrobiłam, tak uważam. Za to po mnie każdy sobie jeździł jak mógł i to kiedy nawet nie było podstaw - bo długo hamowałam swój wybuchowy charakter. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, mała_mi123 napisał(a):

A znasz mnie na tyle żeby stawiać mi diagnozy? Poza tym ci co mnie znają w realu i wiedzą co przeszłam na przestrzeni ostatnich 20 lat, to dobrze wiedzą jaki to miałoby wpływ na niejednego człowieka. To są historie które ci się w głowie nie mieszczą. I tak uważam, że radziłam sobie najlepiej jak się dało w warunkach środowiskowych które zostały mi narzucone wbrew mojej woli. Każdy byłby zmęczony i wypalony nieustannym pozostawaniem w gotowości, bo nigdy nie widziałeś skąd przyjdzie "cios".  Bywam wybuchowa, ale nigdy nikomu specjalnie krzywdy nie zrobiłam, tak uważam. Za to po mnie każdy sobie jeździł jak mógł i to kiedy nawet nie było podstaw - bo długo hamowałam swój wybuchowy charakter. 

 

Ja podobnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×