Wątek do wykrzyczenia się

[Kawa Szatana]

18 godzin temu, AnissemSirch napisał:

Przed moim domem tylko ja parkuję, więc zrobiła to z premedytacją! 

no ok... ale zmarnowałeś swoją szansę. Następnym razem sprawdź czy żaba zamieni się w księżniczkę - daj tej żabie buzi.

[AnissemSirch]

5 godzin temu, Kawa Szatana napisał:

no ok... ale zmarnowałeś swoją szansę. Następnym razem sprawdź czy żaba zamieni się w księżniczkę - daj tej żabie buzi.

Sąsiedzi pomyślą, że postradałem rozum. 

[Kawa Szatana]

Godzinę temu, AnissemSirch napisał:

Sąsiedzi pomyślą, że postradałem rozum. 

rozumiem obawę przed tym, co sąsiedzi pomyślą w sytuacji w której wywlekasz z domu czarny worek w którym zmieściłby się człowiek, ale nie w kwestii takich pierdół. ja tam bym pomyślał: "ciekawy sąsiad"

 

a pomyśl, co sąsiedzi pomyślą jak żaba zamieni się w księżniczkę.. albo worek ożyje..

[Barbecue]

7 godzin temu, Kawa Szatana napisał:

 

Biedna żaba. Wygrzebała się z błota na wiosnę i długo nie pożyła... 

[Kawa Szatana]

18 minut temu, Barbecue napisał:

Biedna żaba. Wygrzebała się z błota na wiosnę i długo nie pożyła... 

Też mi jej szkoda.. pewnie teraz sobie hopsa z innymi żabimi aniołkami..

 

ale truchło można zjeść - już nie żaba. W każdym razie nie żywa.

[AnissemSirch]

2 godziny temu, Kawa Szatana napisał:

rozumiem obawę przed tym, co sąsiedzi pomyślą w sytuacji w której wywlekasz z domu czarny worek w którym zmieściłby się człowiek, ale nie w kwestii takich pierdół. ja tam bym pomyślał: "ciekawy sąsiad"

 

a pomyśl, co sąsiedzi pomyślą jak żaba zamieni się w księżniczkę.. albo worek ożyje..

No właśnie muszę sprzątnąć zwłoki. 

[AnissemSirch]

Uffff... Jak nie żaba, to teraz dziki, to już jakaś perwersja. Wracam spokojnie do domu, a tu koło  domu stado dzików. 

[take]

Mam bardzo duże problemy z pisaniem postów w Internecie. Nie radzę sobie z wymogami religijnymi. "Strasznie boję się" zakażenia, dotykania ziemi, butów, skarpet i ten lęk wygląda mi na racjonalny i "logiczny", chociaż oczywiście w przypadku nieprzepłukania mydłem po dotknięciu czegoś takiego nie musi dojść do zakażenia, ale przynajmniej teoretycznie taka możliwość istnieje

 

[Illi]

zesrało się dzisiaj wszystko. kurtyna. 

[Gość edta]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

dziękuję za uwagę.

[Gość edta]

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DOŚĆ

[interludium]

za!!!!! dużo!!!!! hałasów!!!!! wokół!!!!!

[Kawa Szatana]

A niech mnie dunder świśnie i kule biją jednocześnie.

[Dalja]

3 godziny temu, Kawa Szatana napisał(a):

A niech mnie dunder świśnie i kule biją jednocześnie.

matkoooo kto tak mowil z jakiej bajki/filmu???? plis powiedz

[94.]

boli mnie patrzenie na mój stan konta 

[Gość edta]

Kurvva. Nosz po prostu kurvva.

[Kawa Szatana]

11 godzin temu, Dalja napisał(a):

matkoooo kto tak mowil z jakiej bajki/filmu???? plis powiedz

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba on (chyba Dundersztyc z Fineasza i Ferba):

[Lucy32]

Przyszłam sie wykrzyczeć z rana.Nie podoba mi sie dyktatura Forum.Nie dziwie sie ze większość tu zaglądających nawet starszych bywalcow ucieka,boi sie po prostu odezwac,bo zrobilo sie tak według przykazań,ze tu nie mozna i tam tez nic napisac ,co choc lekko odbiega od tematu. albo laską z tej albo z drugiej sie dostanie.. brak naturalnosci tylko zasady.Możecie mnie zbanowac.Raz ...dwa...trzy..

[94.]

Godzinę temu, Lucy32 napisał(a):

Przyszłam sie wykrzyczeć z rana.Nie podoba mi sie dyktatura Forum.Nie dziwie sie ze większość tu zaglądających nawet starszych bywalcow ucieka,boi sie po prostu odezwac,bo zrobilo sie tak według przykazań,ze tu nie mozna i tam tez nic napisac ,co choc lekko odbiega od tematu. albo laską z tej albo z drugiej sie dostanie.. brak naturalnosci tylko zasady.Możecie mnie zbanowac.Raz ...dwa...trzy..

 

Fora tak zawsze wyglądały, do offtopu są grupki na fb.

[Melodiaa]

3 godziny temu, Lucy32 napisał(a):

Przyszłam sie wykrzyczeć z rana.Nie podoba mi sie dyktatura Forum.Nie dziwie sie ze większość tu zaglądających nawet starszych bywalcow ucieka,boi sie po prostu odezwac,bo zrobilo sie tak według przykazań,ze tu nie mozna i tam tez nic napisac ,co choc lekko odbiega od tematu. albo laską z tej albo z drugiej sie dostanie.. brak naturalnosci tylko zasady.Możecie mnie zbanowac.Raz ...dwa...trzy..

Myślę, że daleko nam do dyktatury. Oczywiście staramy się dbać o porządek na forum i zachęcam do tego wszystkich. 

Jeżeli wiecie, że tworzy się offtop a chcecie sobie spontanicznie rozmawiać to nie mam nic przeciwko aby przenieść posty do np Kąciku filozoficznego  Wystarczy taki stworzyć i dać nam info aby przenieść posty. Dla mnie to nie problem.

Bana nie będzie bo nie ma za co

 

[Lucy32]

6 godzin temu, Melodiaa napisał(a):

Myślę, że daleko nam do dyktatury. Oczywiście staramy się dbać o porządek na forum i zachęcam do tego wszystkich. 

Jeżeli wiecie, że tworzy się offtop a chcecie sobie spontanicznie rozmawiać to nie mam nic przeciwko aby przenieść posty do np Kąciku filozoficznego  Wystarczy taki stworzyć i dać nam info aby przenieść posty. Dla mnie to nie problem.

Bana nie będzie bo nie ma za co

 

Dziekuje za obszerne wyjasnienie.Proponuje wiec Kacik dla niegrzecznej LucyBylam baaardzo niegrzeczna.Skarcona poczulam bunt.jak nastolatka hehee

Edytowane 10 Października 2023 przez Lucy32

[Illi]

4 minuty temu, Lucy32 napisał(a):

Dziekuje za obszerne wyjasnienie.Proponuje wiec Kacik dla niegrzecznej LucyBylam baaardzo niegrzeczna.Skarcona poczulam bunt.jak nastolatka hehee

Myślę, że aż tak źle nie było

[Lucy32]

1 minutę temu, Illi napisał(a):

Myślę, że aż tak źle nie było

I tak was lubię

[interludium]

po co ja zaczęłam te studia, przegapiłam jakieś ważne zapisy i teraz nie wiem co robić, chce mi się wrzeszczeć na przemian z paniką!!!!!!

[Illi]

Nienawidzę się za to. Kurwa mac!!! Jak w jakimś jebanym kołowrotku, wchodzę, spadam, okłamuje siebie że dość, że to koniec a potem na nowo.