Próbowanie wyciagania wniosków z mysli

[Merl]

Witam

Jak moge powstrzymac usilne aż bolesne proby wyciągania wniosków z głupich, błahych, starych myśli? Mam stare nic nie znaczace mysli a usilnie doszukuje sie w nich czegoś bardzo ważnego..

 

Edytowane 29 Czerwca 2022 przez Merl

[Gość Dzitek]

Najlepiej zastosować taktykę ,,Było minęło''

Ogólnie przeszłość najlepiej zostawić za sobą nawet tą pozytywną.

 

Podam przykłady pozytywnej i negatywnej przeszłości i dlaczego nie warto do nich wracać.

 

POZYTYWNA

Idziemy do swojego znajomego, zawsze się cieszy na nas widok i jest szczęśliwy więc teraz też traktujemy że ,,tak musi być bo zawsze tak było'' A się okazuje że ma wtedy gorszy dzień i wszystko go irytuje, łącznie z nami. My w myślach już wyobrażamy i oczekujemy że będzie super bo zawsze tak jest a potem przychodzi rozczarowanie i smutek.

 

NEGATYWNA

Przypomina nam się niezbyt miła sytuacja która miała miejsce w zeszłym tygodniu. Sytuacja ta powoduje u nas wstyd ale nie możemy o niej zapomnieć. Takie myśli nic nie wnoszą do naszego życia. A jeżeli wnoszą to wyłącznie negatywnego.

 

Także jak da się zauważyć przeszłość najlepiej zostawić za sobą i nie wracać do niej. Owszem człowiek powinien wyciągać wnioski z własnych błędów ale nie można pozwolić żeby przeszłość żyła w nas nieustannie.

 

Najlepsza recepta na to?

To jest życie w teraźniejszości, życie tu i teraz, życie obecne. Mimo że i ono nie zawsze będzie nas rozpieszczało ale pozwoli nam żyć ,,prawdziwie''. Bo życie w przeszłości to jest życie ,,na niby''

[Dryagan]

Wyobraźmy sobie, że mózg to taki komputer osobisty, ma niby dużą pamięć, ale.... jeśli za bardzo będziemy skupiać się na nieważnych rzeczach i na przeszłości, zrobi się śmietnik. Niepotrzebne "pliki" należy usunąć, bo "dysk" się po prostu zatka. W tych śmieciach będzie nam trudno się połapać, wybrać to co ważne. Mogę to sobie wyobrazić, bo w stanie manii miewam gonitwę myśli i inne takie dziwne rzeczy - kończy się zwykle psychozą. To tak jakby zaczął błędnie przetwarzać dostarczone dane, albo wręcz się zawiesił. Aby znowu mózg zaczął poprawnie funkcjonować, trzeba go zresetować lekami - no to takie moje myśli, które się nasunęły przy okazji w/w postów