Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dobry wieczór


Pan_Kot

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim,

Dawno już nie rejestrowałem się na żadne forum internetowe. Na te trafiłem przypadkiem czekając aż niedziela się skończy. Jeśli chodzi o mnie - leczyłem się farmakologicznie z depresji i nerwicy natręctw, brałem leki przez ładnych kilka miesięcy, na jakiś czas pomogły, przynajmniej częściowo zabiły najgorsze objawy. Byłem na terapii behawioralno-poznawczej, niestety po kilku spotkaniach musiałem przerwać. Olbrzymi koszt terapii sprawił, że straciłem wszystkie oszczędności w tamtym czasie. W chwili obecnej odczuwam apatię, ciężko mi za cokolwiek się zabrać, zmuszam się jedynie do pracy, bo inaczej wylądowałbym na bruku. Dobija mnie samotność, od 6 lat ponad mieszkam sam i nadmierny poziom empatii,  który nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Zdałem sobie sprawę niedawno, że relacja, którą tworzyłem przez 2 lata z pewną osobą przez Internet (spotkaliśmy się kilka razy) była dość toksyczna, nazywałem te relację przyjaźnią i faktycznie czas spędzany w towarzystwie tej osoby był dla mnie nirvaną. Ale niestety, ta osoba też miała swoje problemy, nie chce wdawać się w szczegóły, ale straciłem praktycznie kontakt z osobą, na której opierałem swoją chęć do życia. 

 

Teraz nawet w Internecie ciężko jest znaleźć miejsce, w którym można by się zwierzyć. A zaufanie do innych osób, szczególnie w pracy większość by uznała za naiwność. Dzięki, że przeczytaliście. Mam nadzieję, że coś się u mnie zmieni. Na tę chwilę mam przede wszystkim marzenia, to co w sobie lubię to wyobraźnia, dość łatwo potrafię "uciec" np w świat książki co zacząłem stosować w momencie prześladowania w szkole, a co znacznie ułatwiło mi życie i czasem nadal pomaga 🙂

 

Miłej nocy, przepraszam jeśli napisałem chaotycznie 🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć przyjacielu 😊

Empatia to nic złego - chociaż jeżeli tak jak piszesz nie pozwala to normalnie funkcjonować to świadczy to z pewnością o Twojej dużej wrażliwośći.

Toksyczna relacja - tutaj witam w klubie. Zerwałem kontakt z moją sympatią, strasznie się męczyłem.

Znaleźć osobę której można się zwierzyć - ciężkie zadanie, tym bardziej że człowiek jest dość chwiejny emocjonalnie dlatego nie dziwi mnie to - sam większości osób z mojej pracy nie mogę ufać.

Fajnie że potrafisz się ,,wyłączyć'' i czuć spokój. Mi taki stan daje głównie medytacja chrześcijańska.

Wcale nie tak chaotycznie 😄, najważniejsze że przelewasz to co czujesz tutaj w tej wiadomości - wyrażasz w ten sposób uczucia, dlatego to nic złego

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do rozmowy 😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×