Od czego zacząć?

[Yoanna_s]

Witam, przyszłam tu bo oprócz tego ze nie radzę sobie ze stresem w pracy i wpadam w totalną panikę to czuje się zagubiona. Zawsze byłam typem osoby którą stres po prostu zżerał, jednak teraz chyba przestałam sobie z tym zupełnie radzić. Czasem jest w miarę ok, jednak coraz częściej wpadam w stan kilku-kilkunastudniowego stanu lęku,  poczucia roztrzęsienia takiego jaki towarzyszy zaraz po tym kiedy coś nas śmiertelnie wystraszyło. Wystarczy ze tylko pomyślę o pracy...

Czuje się tym juz bardzo zmęczona, ciągle jestem ospala, zmęczona, mam wieczne bole głowy, czasem towarzyszy mi uczucie ucisku u dołu szyi, uczucie wirowania w klatce piersiowej i brzuchu. Nie byłam jeszcze u żadnego specjalisty bo trochę się boję, trochę tez nie wiem "z czym iść ". Boję się że słusznie się stresuje bo po prostu jest beznadziejna i nic nie umiem zrobić dobrze... 

[Gość]

Cześć. Wydaje mi się, że warto by było umówić się do psychiatry. Wygadasz się, dostaniesz coś łagodnego na uspokojenie albo antydepresanta i zwolnienie na parę dni, żeby się pozbierać. A może wyśle Cię też na psychoterapię, jeśli uznacie, że jest taka potrzeba. Trzymaj się.

[Gość Dzitek]

No to  jesteśmy w identycznej sytuacji. Mój najlepszy przyjaciel też ma na imię ,,stres'' i bardzo chętnie jest ze mną każdego dnia. Jeśli chcesz pogadać napisz do mnie wiadomość prywatną, da się nad tym zapanować ale potrzebna jest wytrwałość.