Skocz do zawartości
Nerwica.com

Degradacja umysyłowa - coraz mniej miejsca w głowie


Nerwus82

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, od kilkunastu lat czuję, że mam niewiele miejsca w głowie. Co przez to rozumiem? Trudności w uporządkowaniu nowych informacji, przyswajaniu ich, kodowaniu.  Brak koncentracji, problem z pamięcią krótką, słuchanie rozmówcy i jednoczesną świadomość w tym momencie, że muszę go zrozumieć, muszę zapamiętać co do mnie mówi. Efekt jest taki...no własnie mizerny. Wykonuje pracę analityczną co powoduje, że cholernie się męczę. Jako dzieciak....modliłem się często o "jasny umysł"...no to tak sobie wymodliłem, że stajnia Augiasza przy tym co dzieje się w mojej głowie (i w życiu) to pikuś. Poradził sobie  z tym ktoś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetnie znam to uczucie. dopadło mnie w stanie największej aktywności zawodowej i towarzyskiej. Nagły zjazd do absolutnego zera. Naprawdę zero miejsca w głowie.
Po pierwsze, musisz się uspokoić, zrozumieć, że to naturalna reakcja przemęczonego i zaburzonego umysłu.
Po drugie, malymi krokami musisz odbudowywać siebie. Dać sobie margines błędu, nieporadności, niewiedzy. Naprawdę, nic się nie stanie strasznego, gdy kogoś nie zrozumiesz, nie wysłuchasz. Świat się przez to nie zmieni.
Przestań analizować, zacznij czuć i wsłuchiwać się w swoje własne reakcje. Skieruj energię na siebie samego, bo Ty potrzebujesz pomocy a nie "ktoś".

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×