[Warszawa] Nasza Stolica

[Heartbreaker]

Nel, Cześć Małgoś :*

No mi sie właśnie samochód popsuł i dopiero w poniedziałek do mechanika :/ wiec trochę lipa z tym spotkaniem

[Blossom]

Czy na spotkania mogą przychodzić także nowi forumowicze?

[vifi]

Blossom, jak najbardziej

[hamartia]

Jak byście mieli zamiar się znowu spotkac ro piszcie :)

[walczeznerwica]

Zgłaszam się, bywam w Warszawie (2-3 razy w tygodniu).

Piszcie na gg: 1407377.

[Blossom]

Również jestem za spotkaniem:) o ile będę miała wolne, postaram się być

[grazia83]

Witam, nie wiem czy w odpowiednim wątku pisze ale moze dobra duszyczka mi odpowie.

Moj ex TZ przebywa w szpitalu w Warszawie na ul.Sobieskiego 9 na oddziale chyba f7. nie widziałam sie z nim prawie pól roku, chciałabym zrobić mu niespodziankę i go odwiedzić.

Może orientujecie się w jakich godzinach i dniach można odwiedzać pacjentów. Przez dwa dni próbowałam dodzwonić sie na oddział, nikt nie raczył odebrać telefonu a na stronie internetowej szpitala nie ma słowa kiedy można odwiedzać chorych.

[sadnight]

Z tego co pamiętam to pewnie zależy od oddziału, najbezpieczniej w godzinach miedzy 10 a 18

[PantaRhei]

POSZUKUJE OSÓB W WARSZAWIE, MAJĄCYCH PROBLEM Z LĘKIEM I STRACHEM etc. I CHCĄ SPOTYKAĆ SIĘ W GRUPIE SAMOPOMOCY

 

Jetem osobą, która po wielu latach uporała się w znaczącym stopniu ze swoim problemem i to w stosunkowo krótkim czasie (ale nie będę się tutaj rozpisywać o szczegółach mojej historii ). Na chwilę obecną pragnę wyjść poza autoterapię i stworzyć grupę samopomocową aby pogłębić jeszcze bardziej efekty, które udało mi się uzyskać.

 

Metoda na która wreszcie trafiłam po wielu latach (nieskutecznych terapii w gabinetach psychologicznych) została opisana w książce "Pokonać Lęki i Fobie" J. Bemis i A. Barrada. Polecam ją wszystkim osobom zmagającym się ze stresem, niezależnie od jego pochodzenia. Książka jest bazą na kanwie której będą prowadzone spotkania i zapoznanie się z jej lekturą będzie warunkiem koniecznym do wzięcia udziału w spotkaniach (Opis funkcjonowania i przebiegu takiego spotkania opisany jest również w tejże książce). Chodzi o to abyśmy skupili się na konkretnych technikach.

 

Cele grupy:

1) Dodawanie otuchy i wsparcia członkom grupy.

2)Dzielenie się wiedzą na temat STRATEGII ułatwijących opanowanie niepokoju, stresu, napadów paniki lub innych emocji uniemożliwiających normalne funkcjonowanie oraz TECHNIK umozliwiających zaprzestania stosowania uników przed życiem.

3) Niesienie nadziei na powrót do zdrowia.

 

Spotkania: Raz na tydzień

Miejsce: Do ustalenia, wynajęta sala lub prywatne mieszkanie

Płatność: ewentualny koszt wynajmu sali

 

Wybaczcie, że się nie rozpisuję ale myślę że jeżeli do kogoś ma to przemówić to już tak się zadziało.

 

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ! Można się odzywać na prv, będzie chyba najlepiej

[libertynka]

PantaRhei, w jaki sposób przeprowadzisz kwalifikację do grupy? lekarz bardzo uczulał mnie na terapie grupowe, które mogą zaszkodzić, jeśli znajdą się tam osoby, które będą na siebie nawzajem źle działały. w związku z tym, czy szukasz osób o takich samych zaburzeniach, czy o różnych, które łączy lęk? musiałabyś sprecyzować dla kogo ma być ta grupa, bo lęk lękowi nierówny. może i na fobie są odpowiednie techniki, ale na lęk przed ludźmi/odrzuceniem/nawiązywaniem więzi? miałam test MMPI-2 i wyszło mi zaburzenie unikające, w maju idę na terapię, lęk towarzyszy mi odkąd pamiętam, ale coś mi się zdaje, że ta grupa mogłaby mi więcej zaszkodzić niż pomóc. chociaż, z drugiej strony, jeśli grupa powstanie, mogłabym kiedyś przyjść i poznać nowych ludzi.

[PantaRhei]

Veganka, zapraszam na pierwsze spotkanie jezeli chcesz, we wtorek, takie na luzie gdzie obgadamy szczegóły.

Jezeli czujesz, ze moze Ci zaszkodzic to mozlwie ze masz rację - ja słucham swojego serca.. ale z drugiej strony osoby lękowe mają taki mechanizm w głowie, który wszystko torpedują.. torpedują i to super mocno ...więc musisz sama to wyczuć.

Niestety nie mogę odpwoedziec precyzyjnie na Twoje pytanie bo nie jestem lekarzem.

 

Przede wszystkim polecam zaoptarzyc się w książke, moze pdf jest gdzieś w necie. Zobaczysz czy jest to cos co moze Ci pomóc, czy z Toba rezonuje. Mi pomogło i to bardzo - dodam, ze książka została napisana pod kątem agorafobii głownie, strasznego i mocnego schorzenia lękowego (nie mozesz np zrobic zakupów bo masz mocny odlot lękowy , świat się wali na głowe )ale mimo ze nie cierpie na nia, te porady sa bardzo mocne i pomogły też znajomym borykającymi się ze stresem. Znajomosc tej lektury bedzie tez konieczna do pracy w grupie wsparcia.

 

Na grupie moze sie tez pojawić psycholog , jezeli tak wspolnie zdecydujemy bo chcemy sie czuc bezpiecznie ze sobą.

 

No więc przede wszystkim zajrzyj do książki i jak to czujesz.

Nie bedziemy się na grupie skupiać na historiach choroby tylko na konkretnych sytuacjach w których nie mozemy sobie poradzic i bedziemy sie starali zaradzic temu NARZEDZIAMI w postaci uzytecznych technik.

 

Ja rozumiem swietnie te obawy - czy myslisz, ze mi łatwo jest z takim ogłoszeniem wyjsc do ludzi? Ale stwierdziłam ze skoro takie grupy istnieja i ta lektura również to dokladnie opisuje jak to zrobic to chyba nie taki diabe straszny - zobaczymy :) Najwyzej sie nie uda, zwyczajnie.

[macieywwa]

Czy jest na forum aktywny użytkownik moto który chciałby jutro zacząć sezon konkretnym przepałem sprzętu tj.W-wa--Mikolajki lub W-wa--Aleksandrów Łodzki..ewentualnie odważna kobieta chętna załapać się jako plecaczek, wymagane jedynie rozmiar 36/38 korpusu zainteresowanej( tylko w tym rozmiarze posiadam kombi )...

[libertynka]

PantaRhei, to jednak nie dla mnie, mam bardziej lęk ogólny, pojawiający się nie wiadomo skąd i dlaczego, a nie taki dotyczący konkretnych sytuacji. co do tego torpedowania to oczywiście masz rację, całe moje życie to unikanie wszystkiego, ale spróbuję najpierw tej terapii indywidualnej, skoro już postanowiłam się na nią zapisać. dla mnie najważniejsze jest, że mam wreszcie rzetelną diagnozę popartą testem osobowości i wywiadem z diagnostą, to ogromna różnica bo wcześniej myślałam, że mam zaburzenia schizotypowe, a nie mam. więc chyba wybiorę terapię dostosowaną do mnie, czyli indywidualną. ale książkę z chęcią przeczytam :)

pomysł masz bardzo fajny, popieram inicjatywę i gratuluję odwagi i samozaparcia :) i trzymam kciuki, żeby się udało.

[PantaRhei]

Poczytaj Kochana, może coś znajdziesz dla siebie :) I daj znać czy pozyteczne i dla Ciebie jest :)

[libertynka]

PantaRhei, jaasne :) dzięki

[macieywwa]

Czy jest na forum aktywny użytkownik moto który chciałby jutro zacząć sezon konkretnym przepałem sprzętu tj.W-wa--Mikolajki lub W-wa--Aleksandrów Łodzki..ewentualnie odważna kobieta chętna załapać się jako plecaczek, wymagane jedynie rozmiar 36/38 korpusu zainteresowanej( tylko w tym rozmiarze posiadam kombi )...

A moze jednak jest ktos chetny, mam czas do 16 tej, szkoda marnować tak piękna pogodę na siedzenie w domu

[sadnight]

Może jest ktoś kobieta lub mężczyzna w wieku 29–36 lat kto chciałby popisać o wszystkim i o niczym, może spotkać się, pójść do kina lub na spacer. chciałabym wyrwać się z mojej samotni.

[PantaRhei]

Maciey,

Mam kask, rekawice i nawet kurtkę, co prawda nieprofesjonalną ale chroni przed wiatrem..

Chetnie bym sie wybrała na moto ale spadłam swego czasu i nieco sie boje wiec muszę sobie dać czas chyba wolalbym sie najpierw spotkac bez motocykla..

 

Czekam na wszystkich, zwł. lękowych i nie tylko, tych którzy do mnie pisali na prv a takze czuja ze mozemy sobie pomóc (chodzi o zawiązanie grupu wsparcia, samopomocowej) lub zwyczajnie chca pogadać..a wiec Wszystkich którzy chcą sie ze mna spotkać we wtorek ok godziny 17, na pl. Zbawiciela, pod Kluczami.

 

Bedę charakterystycznie ubrana ale jeszcze nie wiem w co, dam znac

[libertynka]

PantaRhei, jak mi się uda we wtorek zorganizować wolne w pracy to chętnie przyjdę na spotkanie, wprawdzie do grupy się nie piszę, ale chcę poznać nowych ludzi, pogadać. potwierdzę Ci jeszcze na PW, bo nie wiem jak wyjdzie, nie mam jeszcze grafika na przyszły miesiąc.

[PantaRhei]

Fajnie, czekam jak coś :) bo spotkanie będzie na luzie :)

[libertynka]

PantaRhei, a ile osób przewidujesz? :)

[PantaRhei]

Nie wiem, nie nastawiam się na nic. Generalnie wydaje mi się że nikt nie przyjdzie nawet jak bedzie chciał bo mu zapewne coś wyjdzie (moja gadająca Głowa taki juz mi scenariusz podpowiada) Rozmawaiłam z kilkoma osobami tutaj zaledwie ale to i tak niezły wynik.

 

 

JA będę czekać w każdym razie i czytać tam po Kluczami książkę, chociażby jakbym miała poznac jedną osobę bo napewno bedzie warto - tak czuję naprawdę, to nie pusty frazes. Nie spodziewam się tłumów w kązdym razie

 

Ja daję siebie i swój czas, jak ktoś bedzie miał potrzebę to skorzysta. Postanowiłam zrobić jak czuję, nie umawiam sie konkretnie i nie zabiegam o ilość :) Nie chce tez już siedziec w domu tylko działać.. jak nie wyjdzie to sie nic nie stanie :) Ale myśle, ze wyjdzie :)

[libertynka]

PantaRhei, skoro czujesz, że wyjdzie, no to nie ma innego wyjścia, musi wyjść :)

[Heartbreaker]

Skoro znam książkę i tematyka jest Mi znana to postaram się przybyć :) uważam że taka grupa wsparcia to na prawdę dobry pomysł

[PantaRhei]

Czekam na Was pod Kluczami na pl. Zbawiciela, jutro , 1 kwietnia, godzina 17

będę ubrana w BIAŁĄ wiosenną kurkę. Zapraszam Wszystkich chętnych, którzy chcą wyjść z domu do ludzi i spotkać się towarzysko.. aha, to nie primaaprilisowy żart Akurat we wtorki mam czas.. :) Na prv mogę podać numer telefonu.

 

 

 

Co do grupy która chce utworzyć wspólnie: Będę miała książkę, może coś skseruję dla osób chętnych.. Ja już poczyniłam jakieś ruchy aby zdobyć jakaś formalną pomoc, przede wszystkim będziemy potrzebować sali, najlepiej za free lub na jakiś rozsądnych zasadach płatniczych tak żeby się nie przejmować płatnościami w momencie kiedy będą przychodziły rożne ilości osób, raz więcej raz mniej.. może znacie takie miejsce, fundacje? Może uda się u kogoś w prywatnym mieszkaniu albo zdobyć dofinansowanie.