Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wybierz pozytywność :)


nvm

Rekomendowane odpowiedzi

Okazuje się, że możemy wybrać swoje nastawienie - pozytywne czy negatywne.

Ilekroć pojawia się coś negatywnego, możemy przywitać to z radością i ekscytacją: "Super! Hej, witaj! Fajnie, że jesteś!" :)

W ten sposób tworzymy nawyk pozytywnego reagowania gdy tylko pojawi się w nas coś negatywnego! Toż to ekscytujące wyzwanie! :D 

"Nie, nie dasz rady, to bez sensu..." - Super, dzięki! Witaj żartownisiu! Prawie dałem się nabrać! Wybieram radość :D 

"Nieee...to bez sensu...chcę umrzeć..." - Hej, witaj! Wspaniale Cię widzieć! Kocham Cię! Ekscytujmy się razem, zapraszam! :) 

"Ej, ale to jest nieszczere, to jest samo-oszukiwanie się, trzeba być autentycznym..." - Haha, dobry żart! Kocham Cię i wybieram radość! Chodź do mnie! :)

Edytowane przez nvm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam  pewną negatywną sytuację w swoim otoczeniu i tego nie mogę zmienić. Ale mogę nie robić sobie z tego problemu. Nie musi to być problemem .Na pewne zachowania myślę 

I co z tego 

I jakie to ma znaczenie 

To nie ma znaczenia 

Normalnie chodzę, co chce to robię tuż obok dzieje się coś czego nie chce ,ale ja robię swoje i nic się nie dzieje .

Sekundy płyną a w mojej głowie 

No i co czy coś się stało, no nie ,dalej wszystko jest jak było, no nic się nie stało. 

Tutaj ja musze sobie poradzić z jedną stałe powtarzającą się sytuacją ,

To znaczy jest problem ,ale nie musze robić sobie z tego problemu. 

Są takie drobiazgi ,rzeczy beż  znaczenia, takie głupie sytuację, które w zasadzie są sprowokowane ,wywołane a których mogłoby nie być. 

W obliczu stale obecnej tej konkretnej sytuacji ,powtarzających się bzdurnych zachowań tuż za rogiem moge miec podejście pod tytulem ,i co z tego ,czy coś się stało?no nie ,no właśnie. 

Problem nie musi być problemem .

Więc teraz mówię sobie .

To nie jest problem .

Zatrzymaj się posłuchaj 

Czy coś się dzieje w związku z tym 

Chwilę słucham I uświadamiam sobie ze nic się nie dzieje ,no nic się nie stało.

Dalej robię wszystko normalnie .bo nic się takiego nie stało.

To jest przekłucie problemu w nie ma problemu ,nic się  nie  stało, no i co z tego ,czy coś się stało, no właśnie  .

I dalej robię co mam robić. Nie przerywam swoich zadań.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest samooszukianie się. To tak nie działa. Twój mózg wie, że jest problem i chce go rozwiązać i tego typu sztuczki, autoafirmacje zwyczajnie nie dzialają. Jedynie tylko wtedy, gdy w nie wierzysz. A chyba nie wierzysz w to, że jest dobrze, gdy po prostu jest źle?

 

Nie, po prostu nie. To droga donikąd.

 

Lepiej po prostu rozwiązać problem,odnależć racjonalne sposoby radzenia sobie w trudnych sytuacjach.

Chociaż wiem, że czasem odwracanie uwagi od problemu może pomóc w pewnym stopniu. Ja jestem za ekspozycją na problem. Zmierzenie się i nie negowanie go.

 

Edytowane przez Verinia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie będę w dół w padać, staram się z tego dołu wyjść 

Ws,ystkie chwyty dozwolone ,jeśli coś u mnie działa to znaczy że jest dobre

Jak sie da rozwiązać problem to rozwiązujemy ,a jak nie to szukamy innych rozwiązań.

Różnie ludzie sobie radzą.

Czasem lepiej zostawiać rzeczy takie jakie są 

@Verinia pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×