Osobowość nieprawidłowa.

[AsicaAsica]

U mojej siostry zdiagnozowano osobowość nieprawidłową, potwierdziło to kilkoro psychiatrów(dla pewności). Na razie była na pierwszej terapii, chciałam zapytać czy jest tu ktoś kto ma doświadczenie w leczeniu tej przypadłości?

[Gość]

AsicaAsica, a w jakiej formie odbywały się te diagnozy?

[AsicaAsica]

AsicaAsica, a w jakiej formie odbywały się te diagnozy?

Siostra była u kilku lekarzy, przeprowadzili wywiad i wszyscy stwierdzili to samo. Jeden zastosował na drugim spotkaniu hipnozę.

[Gość]

przeprowadzili wywiad i wszyscy stwierdzili to samo.

ale na takiej podstawie nie diagnozuje się tego typu zaburzenia! Osobowość nieprawidłowa, dyssocjalna czyli psychopatia, do zdiagnozowania tak ciężkiego zaburzenia, potrzebne są badania kliniczne... no ale żeby nie było... w pierwszej kolejności to pacjent musi wyrażać chęć "poprawy" co przy takim zaburzeniu jest dość trudne... co do hipnozy, to osobę z taką osobowością??

Do stosowanych w leczeniu dyssocjalnego zaburzenia osobowości form psychoterapii zaliczyć należy przede wszystkim terapię poznawczo-behawioralną (w tym trening radzenia sobie ze złością i trening umiejętności społecznych) oraz terapię psychoanalityczną. Dodatkowe efekty lecznicze uzyskuje się, łącząc psychoterapię indywidualną i grupową. Szanse na powodzenie terapii zwiększają się dodatkowo wraz z wiekiem pacjenta ze względu na ulegające zmniejszeniu tendencje antyspołeczne.

no i leki neuroleptyczne oraz SSRI, do zbicia agresji!

[AsicaAsica]

do zdiagnozowania tak ciężkiego zaburzenia, potrzebne są badania kliniczne... ]

Żadnych badań klinicznych nie przeprowadzali, wszyscy postawili taką diagnozę po rozmowie z siostrą. Ona jest bardzo młoda ma 20 lat, sama chciała zacząć się leczyć. Chciałabym jej w tym pomóc ale nie wiem jak się za to zabrać i to mnie wkurza najbardziej... Zaproponowali jej leczenie zamknięte albo leki psychotropowe...nie pamiętam dokładnie jakie. Podobni terapia na nie wiele się zda;/

[Gość]

Podobni terapia na nie wiele się zda;/

wielki błąd! osoba prowadząca terapię musi znać to zaburzenie...! a co się stało, że Twoja siostra jest taka pokorna i skłonna do leczenia? 20 to wiek ogromnego buntu, mowy nie ma o dobrowolnym poddaniu się leczenia! Siostra jest agresywna do otoczenia?

[AsicaAsica]

Moja siostra bunt przechodziła bardzo wcześnie, od jakiegoś czasu raczej się "uspokaja". Jakiś czas temu się cięła, (myślę że ciągle to robi od czasu do czasu), miewa stany depresyjne, agresywna też jest, ogromnie aż chorobliwie fascynuje ja śmierć (i nie jest to tylko gówniarski szpan) jeszcze kilka innych przypadłości... Już chyba jest tym zmęczona , poza tym powiedziała mi, ze zaczęły jej się pewne sprawy wymykać spod kontroli i sama się siebie przestraszyła... cokolwiek to znaczy, ona trochę sie wstydzi o wszystkim mi mówić, ale powoli sie otwiera.

[Gość]

cokolwiek to znaczy, ona trochę sie wstydzi o wszystkim mi mówić, ale powoli sie otwiera.

to na 100% nie jest to osobowość nieprawidłowa, bardziej border, ale nie jestem lekarzem...! Chcesz pomóc siostrze, to niech zacznie brać leki, a jak zareaguje tak czy inaczej na nie, to już lekarz prowadzący to ustabilizuje, dopiero wtedy pomyśl o terapii!

[AsicaAsica]

cokolwiek to znaczy, ona trochę sie wstydzi o wszystkim mi mówić, ale powoli sie otwiera.

to na 100% nie jest to osobowość nieprawidłowa, bardziej border, ale nie jestem lekarzem...! Chcesz pomóc siostrze, to niech zacznie brać leki, a jak zareaguje tak czy inaczej na nie, to już lekarz prowadzący to ustabilizuje, dopiero wtedy pomyśl o terapii!

 

Jakie leki? była u 3 lekarzy i wszyscy twierdzą e to osobowość nieprawidłowa, ten , który przeprowadził hipnozę wciąż tak twierdzi. Umówieni są na jakieś zadania do wykonania na następny raz... Zmienić znowu lekarza?

[Gość]

Jakie leki?

to już psychiatra zadecyduje, ale pewnie coś z SSRI!

osobowość nieprawidłowa

tego terminu się nie używa praktycznie już (z tego co wiem) to tzw. bufor błędu... szukają, siostra jest młoda...! miała w młodości jakieś problemy z otoczeniem/prawem?

[AsicaAsica]

Zawsze była spokojną dziewczynką, raczej wolała siedzieć w domu niż szaleć w wielkiej grupie dzieci. Jako nastolatka nie chciała się malować, ani stroić , zaczęła się interesować Wikkanizmem, paranormalnymi zjawiskami, fascynowało ją to.W gimnazjum się zaczęło...Chciała sie przypodobać towarzystwu, zaczął się makijaż, inny styl ubierania, najpierw grupa skinów, później punków, wszystkiemu oddawała się w 100% zaczęły się problemy z narkotykami, no i cięcie. Na imprezach była agresywna, w domu jest spokojna

[Gość]

Chciała sie przypodobać towarzystwu, zaczął się makijaż, inny styl ubierania, najpierw grupa skinów, później punków, wszystkiemu oddawała się w 100% zaczęły się problemy z narkotykami, no i cięcie.

no bo sama jeszcze nie wie co lubi i czego chce, ćpa dalej?

[Psychciu]

Padł pomysł na dyssocjała ale na moje oko na pewno nim nie jest.

Do egzorcysty z nią!

[AsicaAsica]

Chciała sie przypodobać towarzystwu, zaczął się makijaż, inny styl ubierania, najpierw grupa skinów, później punków, wszystkiemu oddawała się w 100% zaczęły się problemy z narkotykami, no i cięcie.

no bo sama jeszcze nie wie co lubi i czego chce, ćpa dalej?

 

 

Juz nie ćpa, ale nie mam 100% pewności. To o czym pisałam było kilka lat temu, teraz sie uspokoiła, ma stałe towarzystwo, nie przynależy do żadnych subkultur.

[Gość]

AsicaAsica, to lekarz psychiatra i leki, pozdrawiam!

[AsicaAsica]

Czy jest ktoś kto ma tez w tym temacie coś do powiedzenia? :'>