Oberża pod złamanym paragrafem

[Gość]

Salir, po prostu ona musi byc dyspozycyjna wtedy, kiedy ja nie moge. Sekretarka ma dziecko i to mi nijak nie przeszkadza.

Na aplikanta tez nie przyjelabym osoby ktora ciagle choruje... Bo co by bylo, jakbysmy jednoczesnie byli chorzy?

Z niepelnosprawnymi byloby ciezko, bo mamy schody, a nie mam windy.

[Gość]

iiwaa w tej kwestii jestem geniuszem o winie mogę rozmawiać całą noc, byle się nie kończyło

Uwielbiam różowe półsłodkie.

U mnie w domu pełno alkoholu, a wino tylko wytrawne

 

A maszz oranzade?

[Gość]

iiwaa, nie mam. Z napojów z bąbelkami mam wodę gazowaną, colę cherry, szampana i cydr.

 

Teraz mi zrobiłaś smaka na tę oranżadę

[Gość]

iiwaa, nie mam. Z napojów z bąbelkami mam wodę gazowaną, colę cherry, szampana i cydr.

 

Teraz mi zrobiłaś smaka na tę oranżadę

 

Tu nie o babelki chodzi tylko o slodki smak.

Po prostu z kolezanka pare lat temu na jakiejs konferencji (znaczy po, wieczorem w hotelu w pokoju) dolalysmy oranzady do wina wytrawnego i wyszlo jak slodkie slabe musujace

(tak, wiem, glupie jestesmy )

[Gość]

iiwaa jestem jakaś inna bo jeszcze nie wzięłam chorobowego na dziecko choć mogłabym ale zwyczajnie nie chce się narażać pracodawcy, mam wybór i szkoda bo czasami jest to oceniane na wyrost. Ostatnio chodziłam przeziębiona więc aby wziąć chorobowe musiałby zaistnieć na prawdę poważny powód.

 

atic chodzi zwyczajnie o leki, jeszcze nie testowałam z neuroleptykami picie alkoholu ale mam małą dawkę. Nie jestem alkoholiczką, uważam...że wszystko jest dla ludzi z umiarem. Po prostu mam ochotę dziś i postanowiłam sobie nie odmawiać.

[Gość]

Ostatnio chodziłam przeziębiona więc aby wziąć chorobowe musiałby zaistnieć na prawdę poważny powód.

 

Nienawidzę. Raz, że cały czas pociąga taki ktoś nosem. Dwa, że zaraża innych.

[Gość]

iiwaa, eee, nie będę robić takich eksperymentów, potem jeszcze nikt tego nie będzie chciał pić i się zmarnuje.

[Gość]

Wino czerwone świetnie komponuje się z colą. A wino białe z wodą gazowaną (tzw. szpryca)

[Gość]

Ostatnio chodziłam przeziębiona więc aby wziąć chorobowe musiałby zaistnieć na prawdę poważny powód.

 

Nienawidzę. Raz, że cały czas pociąga taki ktoś nosem. Dwa, że zaraża innych.

 

Mam ten komfort, że pracuje sama. Nikogo nie zarażam chyba, że klientów Dzięki temu tyle siedzę na nerwicy bo zwyczajnie czasami się nudzę. Jutro mam 12 godzin pracy i na pewno będę zaglądać, jedynie co mnie może zaskoczyć to tajemniczy klient

[Gość]

Mnie to pociąganie nosem doprowadza do takiej pasji, że noszę ze sobą wszędzie chusteczki by ofiarować je bliźnim. Raz jeden facet odmówił przyjęcia tego daru serca więc go z góry na dół... skrytykowałem.

[Gość]

salir, fajną masz prace a dużo klientów przychodzi?

 

thaur, to masz przerąbane, niektórzy chronicznie pociągają nosem nawet jak nie są przeziębieni.

[Gość]

Wiem. Siedzę z takimi dwoma bucami w pokoju.

[Gość]

Jak ja

Mam katar od zmiany temperatury :)

 

Salir, podziwiam za podejscie

[Gość]

atic przychodzą klienci i klientki dla ścisłości...poza tym przychodzi jeden który mnie pyta ciągle, czy jeśli nie byłabym mężatką to czy umówiłabym się z nim na kawę...i co tu odpowiedzieć...bezsensu pytanie

[Gość]

salir, a to fatalne zachowanie, jak można być takim natrętem rozumiem jeszcze raz zapytać w przypływie zuchwałości.

[Gość]

atic w sumie to 3 razy zapraszał na kawę, opowiada mi, że jest w separacji z żoną Zupełnie nie wiem co mam powiedzieć aby sobie darował

[Gość]

mam taki pomysł aby zamknąć wszystkie spamposty i wszelkie tematy-gry typu "x czy y".

 

forum by odżyło

[Gość]

salir,

 

"nie ma szans, na prawdę, da pan sobie spokój"

 

takie coś powiedz.

 

zresztą spytaj iiwyy ona na pewno by sobie poradziła w takiej sytuacji

[Gość]

atic wiem co powie iiwaa i ja też wiem co powinnam ale jestem w pracy i jest stałym klientem. A zresztą po każdej próbie mnie przeprasza za zuchwałość

Nie szukam rady tylko sobie komentuję bo mnie to już śmieszy trochę.

[Gość]

salir, a no spoko :)

ale chyba jest niegroźny?

[Gość]

atic masz rację forum brakuje świeżego powiewu...od jakiegoś czasu.

Piszę się trzy po trzy...

On jest nieszkodliwy...tak jakoś mi się napisało

[Gość]

salir,

jak facet nie jest nachalny i zapyta kobiete o numer czy kawe, to ona nawet jak zajęta i tak się ucieszy, odmówi, ale z uśmiechem.

ide na dobre filmy akcji

[Gość]

atic jesteś w błędzie...kobieta zajęta nie patrzy na innych mężczyzn w taki sam sposób jak mężczyźni zajęci na inne kobiety i wcale nie musi ją to cieszyć...zwyczajniee odpowie z uśmiechem ale nie dlatego, że jest zadowolona raczej jest to sytuacja kłopotliwa i niepożądana.

[Gość]

Problem nie tkwi w katarze. Problem tkwi w sposobie radzenia sobie z nim. Ja na katar stosuje zaawansowane techniki takie jak wydmuchanie nosa, roztwór soli fizjologicznej czy inhalacja. Szczególnie polecam pierwszą technikę. Przynosi spektakularne efekty!

[Gość]

zaawansowane techniki takie jak wydmuchanie nos