Szarpnięcie przed zaśnięciem, szybkie bicie serca

[Gość]

kardio91, wrzuć trolla do ignorowanych i kłopot z głowy.

[kardio91]

kardio91, wrzuć trolla do ignorowanych i kłopot z głowy.

 

no właśnie to zrobiłem :)

[Gość]

widać na pierwszy rzut oka , że to nerwica.

[bedzielepiej]

Codziennie gdy kładę się spać, przysypiam i nagle w momencie tracenia swiadomości z okolic klatki piersiowej obok serca, nie jestem pewien ale podejrzewam ze to mięsień albo serce, wywołuje mocne szarpniecie ze cale moje ciało dostaje zrywu. A w dzień boli mnie to miejsce. Pomaga gdy przed pójściem spać wyjde na spacer na 30 min, wtedy jestem bardziej dotleniony i lżej zasypiam. Nie ma szans żebym zasnął gdy przebywam dłużej niż 30 min w domu, szczególnie przed komputerem, po takiej przesiaduwie muszę wyjść na spacer się dotlenić żebym potem wrócić i zasnąć. Gdy wyjdę na dwór czuję jak się wszystko wraca do normy i się uspokaja w organiźmie, serce lżej zaczyna bić..

 

Ano miałam tak z parę razy jak brałam SSRaje. Na szczęście po odstawieniu minęło. Współczuję jak masz tak codziennie.

[jestem-bogiem]

To szarpnięcie kończyną chwilę po odpłynięciu nazywa się zryw miokloniczny i jest to najnormalniejsza reakcja, występuje u większości ludzi i u mnie, po prostu mózg się upewnia czy ciało już śpi i wysyła sygnał w formie impulsywnego kopnięcia nogą.To nie jest żadna nerwica

Jak wiadomo podczas fazy snu na ciało jest nakładany paraliż żeby się nie miotać w łóżku, to jest powiązane