smok w Pekinie vs. smok w Krakowie

[Lord Cappuccino]

Który lepszy?

[NN4V]

Jako pieczeń, czy uduszony jak kaczor po trybunalsku?

[Lord Cappuccino]

Bardziej niż walory smakowe miałem na myśli okazałość, reprezentacyjność. Czy lepszy nasz klasyk (pod)wawelski (ten od szewczyka) czy lepszy skurkowaniec made in ChRL.

 

 

 

Można też poruszyć temat smogu gdyby uznać siarczyste wyziewy smoków za jego źródło.

[NN4V]

No to jednak chiński wygrywa.

Zresztą nei wiadomo, czy ten nasz nie jest jakim banitą.

Może był niewłaściwej orientacji i cysorz go przegnał w pierony...

[Pasażer]

haha czaicie bo nieboszczyk zrobił temat smog w pekinie vs smog w krakowie a tu jest smok i własnie są takie smoki hahaha jaja

[NN4V]

Jaja to samica smoka zakopuje głeboko pod ziemio. ;P