Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bonjour a tous :)


Adenozyna

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Wypadało by się przedstawić pokrótce. Mam na imię Kinga, 30 lat i mieszkam w dużym mieście. Trafiłam na to forum przypadkiem szukając jakoś informacji o sposobie radzenia sobie ze stresem. Ogólnie wydaje mi się, że jestem dość poukładaną, szczęśliwą i pogodną osobą, ale ciągła prokrastynacja i perfekcjonizm powodują, że nie radzę sobie ze stresem i presją. Zasadniczo nic oficjalnie u mnie nie zdiagnozowano, żadnej jednostki chorobowej. Jednak przy jakiś większych wydarzeniach życiowych zaczyna odczuwać fizyczne objawy stresu. Zaczęło się to 10 lat temu był problem z oddychaniem, brak tchu (odp. lekarza powikłania po kokluszu), wieczne uczucie zimna rąk i stóp (odp.lekarza znajdź sobie faceta, bo akurat nie miałam), bóle w klatce (od lekarza pewnie nerwica, weź się wyluzuj), problemy żołądkowe - bóle (sama się wyleczyłam dieta), ciągle spięty kark i plecy. Zostałam wysłana co prawda do psychologa jednak po pierwszej wizycie (dawno temu) stwierdził, że się nie nadaję na wizyty do niego :uklon: Wszystkie te objawy przychodzą i odchodzą.

 

Ostatnio jednak miałam, mam i będę miała bardziej stresująco zawodowe przedsięwzięcia i stres dosłownie mnie zżera. Bywają okresy, że pocę się jak świnia, bywa, że jest mi zimno pod kocem itp. Długotrwały stres nie jest dobry dla organizmu, więc próbuję znaleźć sobie rozwiązanie. Może tu na forum. Poszłam oczywiście do lekarza, bo czułam, że ze stresu zaraz dostanę załamania nerwowego i będzie źle. Wydaje mi się, że jestem dość opanowana a zaczęło się robić źle miałam wahania nastrojów od totalnej wściekłości a bogu ducha winnych ludzi do płaczu (co mi się nigdy nie zdarza). Wysłali mnie do psychiatry, bo akurat był w dzień mojej wizyty u internisty. Nie byłam przekonana, ale poszłam. Na wstępnie pani psychiatra zjeżyła iż czemu tak szybko się do niej dostałam skoro czeka się 2mc. Potem stwierdziła, że wszyscy się stresują takie życie, ona też nie lubi wystąpień publicznych a w ogóle przyczyną tego, że mój szef mnie stresuje jest za dobry kontakt z którymś z rodziców (WTF ???). Przepisała mi jeszcze jakieś tabletki, zjadłam kilka, ale nie widzę różnicy więc poszły w kąt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przez ostanie pół roku chodziłam regularnie na fitness od miesiąca nie mam czasu, ostatnio wykupiłam i wykorzystałam pakiet 10 masaży (to było w okresie jak nie chodziłam na fitness), wyjeżdżam dość często przynajmniej 2 weekendy w mc są poza domem a jeśli chodzi o romantyczne kolacje i inne romantyczne duperele we 2 to też mi się zdarzą ponad przeciętną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×