Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pomacham rankiem na do widzenia


Gość botbot

Rekomendowane odpowiedzi

może to będzie ostatnia rzecz tego wieczoru

napisać wiersz i zdążyć przed świtem

napisać wiersz i pisać go by odroczyć chęć,

co pali ściskając gardło w bolesnej potrzebie,

od której uciec nie umiem

 

ona przyszła nieproszona, przyszła nagle

wystraszonym oczom odpowiadając

butnym spojrzeniem

 

i uderzyła ścinając mnie z nóg,

spluwając mi w twarz. Bez ostrzeżenia

zabrała wszystko, co drogie, powolnym

gestem niewymuszonej łaskawości pokazała,

jak przestać jest umieć żyć. Niemoc.

 

Jest ze mną od tak dawna, że dziwię się,

że dziś czas zaczął tak dziwnie ponaglać i

pora kończyć, by zdążyć przed świtem

 

Już świta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×