Skocz do zawartości
Nerwica.com

Na skraju


AmnuM

Rekomendowane odpowiedzi

"Na skraju"

 

Jesteś? Nie widzę cię...

Gdzie jesteś, gdy ciebie potrzebuję?

Jak zwykle, wydajesz się niewzruszona.

Przecież obydwoje wiemy, że przyglądasz mi się.

 

Przeżyłem już tyle lat, tyle bólu naznosiłem

Czego jeszcze ode mnie chcesz?

Przecież jestem już gotowy, mogę odejść.

I nie mów, że jeszcze nie teraz, tylko nie to!

 

Tak bardzo ci śpieszno na drugą stronę?

Myślisz tylko o tym, by umrzeć i nie cierpieć.

Żadnych głębszych przemyśleń, żadnej troski.

Jesteś dzieckiem, pamiętasz?

 

Pamiętasz jak wkładałam twoje światło w łono matki?

Gdy stawiałeś pierwsze kroki, to ja nie pozwalałam ci upaść.

Teraz tylko grzmisz na mnie,po to by to zakończyć.

Równie dobrze mogłam pozostawić ciebie samemu sobie...

 

Po co tutaj jesteś? Nie dajesz mi nic i tylko czekasz.

Stan się pogarsza, a ty tylko stoisz i wciąż tylko czekasz.

Uwolnij mnie od tego zniszczonego ciała, proszę...

Przypominam sobie jak parę razy dawałaś mi ukojenie i miłość.

Gdy tuliłaś mnie i głaskałaś po głowie, gdy było mi smutno…

 

Kocham cię i kocham każdą inną istotę, która cierpi.

Jesteś wyjątkowy! Wszyscy inni są wyjątkowi...

Jeszcze tylko chwilę. Musisz wytrzymać!

Jeszcze tylko chwila, a zaczniesz unosić się nad ciałem.

 

Wieczne dzieci, uczące się na błędach.

Gdy wszystko jest w porządku nie potrzebują mnie.

Lecz gdy ktoś ma zaraz umrzeć.

Nagle wszyscy sobie o mnie przypominają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×