Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Carica Milica, ja odpoczywam patrząc się tępo w telefon, łamigłówki i inne takie.

W sumie po co się uczyć, nie chcę poprawiać oceny z tego przedmiotu, niech mi czwórkę da i nie zawraca gitary.

 

WolfMan, kolega ma srogą kolekcję victorinoxów, ja mam jeden, ale teraz jak zobaczyłam opcje z nożyczkami, pilniczkiem do paznokci, pamięcią USB, to chyba chcę jeszcze jeden. Ale nie ma wersji z grzebykiem do układania brwi i rzęs, tudzież drapania się po głowie.

 

Po jutrze mam normalnie legalne ferie. Oczywiście zajęcia prywatne, latanie po lekarzach i warsztaty, tak że pięknie mam zaćkane 8 dni z 14. Myślicie, że znajdę czas dla mojego ulubionego kolegi, który chyba jednak wyraża chęć porozmawiania, jakkolwiek z pewną dozą ostrożności. :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Chłopaki wrócili cali zdrowi, aczkolwiek z przygodami, bo na lawecie. :roll:

 

Z psem pospacerowałam, teraz zaliczamy niedzielne tulasy :smile: i zaraz dziabnę rytualne latte.

Trochę jestem rozbita przez to wypadnięcie z rytmu spania. Nie wiem, jak sobie dzień zaplanować. Na pewno biedra po mango na zupę Plateczkowej, na pewno kącik plastyczny, ale obawiam się że resztę czasu spędzę na snuciu się w zamuleniu. Ale co tam, niedziela w końcu, zima, można być na zwolnionych obrotach. ( tak sobie powtarzam)

 

A baranina dobrze przygotowana i przyprawiona jest bardzo smaczna. Nie wiem, jak smakują smoki. ;)

 

Miłego dnia i popiszcie co też porabiacie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry niedzielnie! :papa:

 

Po porannej mgle i szarości wyszło piękne słońce ku mojej radości! Ale se "rymłam".... :D

Chyba znowu zrobię sobie przerwę w piciu fusiastej kawy, bo mnie zaczęło wewnątrz trząść po niej. Zaledwie trzeci dzień dzisiaj jak ją piję, (po długiej przerwie) ale widzę, że nie służy mi. Rozpuszczalska z mlekiem nie telepie. Trzeba znowu magnezik włączyć.

Byłam na małym spacerze, wpadłam na chwilę do domu i przejdę się zaraz do Dzieciaczków, po drodze zahaczę o Lewiatan po jakieś słodycze.

Pogoda cudna, więc trzeba skorzystać z ruchu na słońcu i mrozie.

 

kosmostrada, oj, to dobrze, że masz już swoich Chłopaków całych i zdrowych... a przygoda? :bezradny: coś wysiadło...

Kiedyś też spróbuję tego kremu z pietruchy... na filtrację nerek dobra. :D

 

Baraninę jadłam kilka razy, jest całkiem ok. jak skruszeje i się czosnkiem przyprawi.

A smoki zapewne gorzko-siarczyste. :shock::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, :D

 

mirunia, U mnie też właśnie wylazło słoneczko. Czym prędzej przetarłam szafki w kuchni, bo oczywiście od razu zobaczyłam na nich jakiś brud. :D Poczekam aż młody się wykąpię i mi poopowiada i też ruszam do biedry, żeby z fotonów skorzystać.

A z tą kawą to tak jest, nie wiem od czego to zależy, że nas telepie po niej, albo nie. :bezradny: No na pewno espresso nie mogę sobie strzelić, bo by mnie rozniosło. :P Z tym magnezem dobry pomysł, też sobie walnę, a co...

Miłego spaceru i miłej wizyty Kochana!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was,

Czy ktoś posiada może jakiś skuteczny i ciekawy pomysł, sposób, czy cokolwiek na oparzenia? Mam niefortunnie i obrzydliwie czerwoną górną część brzucha i skóra zaczęła mi schodzić :evil:

Chce sie pozbyc śladów w tempie jak najszybszym, więc każdy pomysł się liczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Dlaczego ja,nie jadłem jeszcze baraniny ?

W Polsce trudno kupić, zwykle mięso jest drogie i źle spreparowane, kolokwialnie mówiąc, jedzie capem.

Ale jak się trafi na dobrej jakości produkt, to jest super.

 

kosmostrada, a musisz coś robić? Nie możesz leżeć na pancerzyku i ruszać odnóżami?

 

Przespałam jedne zajęcia, na drugie poszłam, bo wpis. Ogólnie niewyspana, więc selerzę i nie wiem, co dalej z tak pięknie rozpoczętym popołudniem :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WinterTea, Panthenol w sprayu ( taka pianka), mnie uratował, gdy kiedyś spaliło mnie słońce w górach ( nie posmarowałam karku filtrem :hide: ), dostałam od kucharza w hotelu.

Załatwiłaś się na solarium? Możesz też w aptece poprosić o maść stosowaną na oparzenia po radioterapii, czy w laboratorium substancjami żrącymi. Miałam ją, ale nie pamiętam nazwy. W pierwszej chwili pali jak cholera, ale bardzo szybko goi.

 

Ḍryāgan, Brawo!!! Napisz, jak Ci wyszedł ten schaboszczak. Niedzielny rytuał pichcenia... :105::smile:

 

cyklopka, Kochana całą zimę ciągle kocykuję, już mnie to męczy... Nie odczuwam przyjemności, relaksu...

Masz rację, trudno dostać u nas dobrą baraninę.

 

 

Złośliwie słoneczko schowało się za chmury, jak wyszłam. Ale składniki kupione i będę pichcić. Dziś w menu zupa pietruszkowa Plateczkowej. Jako, że trudno oczekiwać, że chłopy się tym najedzą, na drugie makaron z prosciutto i boczniakami. 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, płatkami się trochę trudniej panieruje, ale od kiedy unikam bułki pszennej,to popieram :great:

 

kosmostrada, to już ci chyba nic mądrego nie wymyślę, ja mam obowiązki głównie z zewnątrz, więc korzystam z każdej wolnej chwili, żeby robić to, co lubię.

Ty chyba wiele obowiązków ustalasz sobie sama albo na podstawie potrzeb otoczenia :mhm:

 

[videoyoutube=Uf_fojcec-s][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :*******

A ja od rana w rozjazdach bo wybralam sie do tego outletu raz jeszcze i kupilam ladnosci w calzedonii i to za grosze :) a pozniej bylam na Wystawie "roboty filmowe"

Teraz mam fit deserek i kawke i sobe nabieram sil na caly zabiegany tydzien .

 

12400711_942356582508510_1164151886937444597_n.jpg?oh=d8a0adc44f5acc66108e5a02fb2c3deb&oe=5738A520&__gda__=1463449240_eacc626a213efaa74e15796a4a456852

 

12376330_942355579175277_3411720201613156911_n.jpg?oh=8dd60fbd95f67fa57b61bdac7feae176&oe=5703895B&__gda__=1463431972_1e4a333519898b0e605efae72e062559

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

płatkami się trochę trudniej panieruje, ale od kiedy unikam bułki pszennej,to popieram
cyklopka, czemu trudniej? Jak ja je tak pogniotłem, że prawie jak bułka były? Chyba nie było różnicy... albo jestem mistrzem kuchni.

Kiedyś próbowałam rybę opanierować w płatki i strasznie odpadały. Bułka jest bardziej lepka. Widzisz, jak dobrze ci idzie.

 

W sobotę jacyś przypadkowi ludzie robią w Rynku event pożegnalny dla Davida. Na razie burza mózgów na fb, jeśli coś się porządnego wyklaruje, to może nawet się pojawię z gitarą i zimnymi ogniami. To by było ekscytujące :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×