Spamowa wyspa

[platek rozy]

Wlosy farbne bo jakbym tak zejszla w tym szpitalu w panice podczas zabiegu to przynajmniej bede ladna w trumnie

[Gość tosia_j]

Ojej....i bez trumny jestes ładna

[platek rozy]

tosia_j, to bede jeszcze ladniejsza

[Gość tosia_j]

Jaki kolor robisz?

[platek rozy]

tosia_j, ciemny braz odcien 4.0 ale ja od kilku lat taki robie :)

[platek rozy]

z przymruzeniem oka

[cyklopka]

cyklopka, O! dzięki, super foto i fajna pamiątka do kolekcji. I terapia koncertem też pozytywna!

No i w końcu sprzedano Ci tą whisky Małolacie?

W sumie po namyśle dotarło do mnie, że dzieci nie mają kart płatniczych, chyba żeby rodzice im pin podali, poza tym Jacka Danielsa...

 

platek rozy, na tych urzędasów to tylko metoda betonowego słupa, nie ty masz być elastyczna, tylko oni mają wypełnić swoje obowiązki względem ciebie

 

cyklopka, Faktycznie dziwne, aż jestem ciekawa, jak to spotkanie będzie wyglądac

Ja ogólnie unikam spotkań z osobami ze szkoły podstawowej i średniej, na fb gadam tylko z jednym gościem z podbudy, ale to kumpel kuzyna. Natomiast osoby, które do mnie dzwonią, bo od czasów szkoły nie poznali nikogo, z kim mogliby gdzieś wyjść, to spławiam mniej lub bardziej subtelnie. Natomiast z tym kolegą jest inaczej, bo to nie jego wina, że dla niego świat się skończył jak miał 13 lat i od tej pory tylko mama, personel medyczny, pacjenci i wolontariusze. Jestem ostatnią normalną osobą jaką pamięta, z tym że ja akurat zdrowa psychicznie też nie jestem. Ale dlatego rozumieć powinnam chyba. Ale wiadomo, granice trzeba jakieś tam postawić, bo ja wiem jacy są ludzie, którzy nie mają znajomych, delikatnie mówiąc absorbujący, tylko tego się obawiam. Raczej nie, że z nożem wyskoczy albo się zamieni w wilkołaka.

 

[Gość]

cyklopka, a jak tam ten "obiekt" z fotografii , co z nim?

[cyklopka]

cyklopka, a jak tam ten "obiekt" z fotografii , co z nim?

Dwa tygodnie mnie w pracy nie było, bom chora, to się może trochę stęsknił

Ale się będę pilnować, żeby go w poniedziałek spontanicznie nie uściskać, bo go jeszcze przestraszę albo mu coś w kręgosłupie zdyslokuję...

[Gość]

cyklopka, ale wiesz, Ty bądź czujna, żeby Ci tego ciacha, kto nie podjadł. Na dwa tygodnie zostawić to na widoku, bez nadzoru, Nie trzeba było mu przetrącić tego dyska na pożegnanie przed chorobowym?

[Zalatana23]

Heloł

Ktoś tu mnie jeszcze pamięta?

[Purpurowy]

Zalatana23, cześć. W sumie to ja Cię chyba pamiętam.

[Zalatana23]

Znów pojawiam się z doskoku ;-)

[Zalatana23]

Purpurowy to miło

[cyklopka]

ego, w pracy raczej nie, bo koleżanki o pokolenie za stare, a podopieczne o pokolenie za młode (chociaż i tak wiem, że pół drugiej klasy się w nim podkochuje)

A poza pracą to nie wiem

 

Nie można kontuzjować, bo to znany i wybitny trener, i bez biegania z piłką by umar bardzo szybko

[Gość]

Nie można kontuzjować, bo to znany i wybitny trener, i bez biegania z piłką by umar bardzo szybko

Toż po prostu ideał.

[cyklopka]

ego, co ciekawe, do tej pory gustowałam wyłącznie w takich, co ze sportem mieli tyle wspólnego, co piwo przed telewizorem

 

Jeden tylko Znany Muzyk zanim go poznałam był podobno Znanym Hokeistą, ale teraz to już tylko pije, pali i tyje. (Purpurowy akurat wie, o kim mówię).

[Little Red Fox]

dobry wieczór łobuzy!

[Purpurowy]

Little Red Fox, dobry wieczór.

[Little Red Fox]

dobrze, że w końcu weekend, później dwa dni pracy i urlop

[cyklopka]

Ja wam dam weekend, ja mam jutro laborki na zaliczenie

[Gość]

ego, co ciekawe, do tej pory gustowałam wyłącznie w takich, co ze sportem mieli tyle wspólnego, co piwo przed telewizorem

No wiesz, ale w tym wypadku to chyba też atrybuty inne niż sportowe mają rozstrzygające znaczenie w zainteresowaniu się owym obiektem? XD

 

Ja wam dam weekend, ja mam jutro laborki na zaliczenie

Wyrazy współczucia.

[Little Red Fox]

ja ostatnio za dużo obowiązków sobie biorę, a później płakać się chce z brak u czasu, o ja niemądra!

[platek rozy]

Kochane podpowiedzcie mi co ze soba zabrac z jedzonka?? Myslalam o waflach ryzowych , troche owocow wezme , ze dwie bulki pelnoziarniste , pomidory , ogorki... I nie wiem co jeszcze a jutro jade na zakupy przed szpitalne.

 

cyklopkaKochana ja chyba zrezygnuje z tej calej przyjemnosci bo z pania K do ladu nie dojde ....

[Little Red Fox]

ja bym pewnie jakąś mineralkę lub soki zabrała i może jakieś musli na przekąszenie z jogurtem

jak ja ostatnim razem leżałam w szpitalu miałam ścisłą dietę i tylko zupy mleczne mogłam jeść