Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!!!

 

U mnie rano zapowiadał się jesienny dzień, ładnie popadało, a teraz słoneczko nie odpuszcza i znów wyłazi i ciepełko daje.

Niedługo goście, zrobiłam ogarnianie po sprzątaniu ;) , zakupki na obiad (dziś polędwiczki na ostro z suszonymi pomidorami).

Głowa od pogody trochę dokucza, łyknę procha, bo wypiłam już sryliard kaw.

Dziś w biedrze nie powstrzymałam się i kupiłam sobie kolejny zeszyt, ale są takie piękne za 3 zeta... :105: Chciałam się jakoś rozpieścic, bo nie mam czasu na chwilę tylko dla siebie i egoistyczną przyjemnośc.

 

platek rozy, Kochana, przepis zapisałam. :D Jakie to miłe z tą dziewuszką... :105: Szkoda, bo przyjemna praca była, ale masz teraz Kochana wyzwanie na Twoją miarę.

Trzeba nos wystawic ze strefy komfortu, myślę, że coś naprawdę dobrego dla Ciebie z tego wyjdzie. Los Cię pcha do przodu, a kłody Ci rzuca pod nogi, żebyś zobaczyła że dajesz sobie radę z nimi. Wszystko przetrwasz i nagle obudzisz się 100x silniejsza. Naprawdę Ktoś nad Tobą czuwa.

 

high, To się dzieje u Ciebie, fajnie! :great: Trzymam kciuki, żeby Ci się te ósemki nie obudziły i grzecznie poczekały do wizyty. ;)

Dzięki za kciukasy, ale u mnie tylko dentysta, psychiatra, słowem pikuś. ;)

 

filip133, takie tam, Heloł chłopaki, co tak tylko dzień dobry, a popisac co tam słychac to co? :time::D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ahoj :)

 

kosmostrada, a na co Ci te zeszyty? :)

 

platek rozy, piękne muffinki, może też zrobię, w sumie to mam składniki a dawno nie jadłam... :105:

 

takie tam, high, dzień dobry :)

 

 

A ja się czuję tak lekko... wróciłam o 4 do domu... wczoraj miałam podróż - 4 godziny do domu rodziców, potem 4 godziny powrót. Pogadałam z ojcem. I jest mi tak cudownie, jak nigdy. Żaden facet nigdy nie sprawił, żebym się czuła tak wspaniale, hihi ;) Pierwszy raz w życiu czuję, że mam tatę. I w ogóle :105:

idę sobie poczytać książkę :yeah: nie chce mi się siedzieć dziś przy kompie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora88, Oprócz patrzenia na nie z lubością i kartkowania? ;) W moim programie budzenia kreatywności jest zadanie pisac 3 strony dziennie. no to staram się pisac, czasami coś narysuję...

 

Ferdynand k, Hej! Jak dziś nastrój, bez wężyków? ;)

 

Chwilka przerwy, sos na winie zrobiony, czekam tylko na pojawienie się gości ze wstawieniem reszty. A najchętniej to bym zaległa z książką, jakaś zmęczona jestem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Hey Slonce:******** tez chcialam dokupic jeszcze ze dwa zeszyty ale dwa juz kupilam to powinny mi poki co starczyc ;)Mniami poledwiczki w pomidorach :105: u mnie dzis kuraka noga z p[iekarnika plus surowka z jablka i marchewy oraz ziemniaczki.

Mam nadziejez e jakos ogarne to co przede mna i ze sobie poradze . Dziekuje , pieknie to opisalas.

Madzi mi zal:(

 

high ide do szpitala na zabieg , mam wstepna diagnoze(trzech lekarzy to samo twierdzi) nowotwora podtawnokomorkowego skory.

 

takie tam muffinki sa pyszne takze warte zrobienia i skosztowania:)

 

 

 

A ja jak wracalam z pracki do domu to zajrzalam do ciuszkow bo dzis 11 kilo :P i nabylam gacioszki pizamkowe ( przydadza sie do szpitala)

Zaplacilam za cale zakupy ----3,40 .

 

 

 

Jak Wam sie podobuja?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś dalej z wężykami ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :mrgreen: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :mrgreen: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :mrgreen: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ :mrgreen: ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

 

Mam już weekend! :yeah: Czas szybko leci, szkoda tylko, że lato ma się ku końcowi i trzeba będzie zakładać kurtki, botki... ale póki co, jest jeszcze ciepło, nawet gorąco i sandałki siedzą na nogach. :yeah:

 

platek rozy, gacioszki fajne, wygodne, przydadzą się! Ja też kilka dni temu kupiłam sobie fajną piżamkę za 8zł. Mark&Spencer w kolorze śliwki (na zdjęciu wyszedł fiolet). Fajnie się w niej śpi, jest chłodna i milutka. A schnie po praniu 2 godz.

 

Szkoda, że musisz się rozstać z Madzią, ale kosmostrada trafnie i pięknie Ci napisała. Przed Tobą nowe wyzwania i mimo początkowych trudności - dasz radę, ogarniesz! :great:

 

Kosmo, jak już przyjmiesz gości tymi pysznościami, to daj proszę przepis. :D

 

Aurora88, zrobiłaś piękny krok jadąc do Rodziców. Widzisz ile radości dała Ci rozmowa z Tatą... super, to ważne!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sierpień się kończy, lato odchodzi i naszła mnie taka refleksja: nie widziałem ani jednej komarzycy, nie słyszałem, nie psikałem. O pszczoły i osy zahaczyłem jedynie przelotem. Za to wiele much mi wlatuje do mieszkania. Dziwy, dziwy, dziwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :D podobno to proste nauczyć się układów równań :smile: nie dla mnie.

A co? Wracasz do szkoły? ;)

 

Ferdynand k, fajny kotowąż, ale nie rozwalaj mi przeglądarki :mhm:

 

Byłam dzisiaj obejrzeć sale i poznać Grażyny z pracy. Wszystko spoko. Ale jak się okaże, że pierwszego będzie konferencja, to nie pójdę na praktyki i mi się problem ze szkołą sam rozwiąże :evil: Co ja się przejmuję? Da się być w dwóch miejscach jednocześnie? Nie da się. :bezradny:

 

Właśnie mamy kolejną chryję w domu, bo mama poszła po receptę, zapomniała nazwiska psychiatry, a lekarka w przychodni jej powiedziała, że pewnie się wcale nie leczy, tylko chodzi wyłudzać uspokajacze :hide:

 

W sumie siedzę i składam origami. Dzwoniłam do terapeutki, że w poniedziałek jestem na konferencji i się spróbuję z nią umówić w przyszłym tygodniu.

 

Pomyślałam, że ten poradnik o hobbitach dam koleżance na ślub. Kiedyś umiałam pisać taką czcionką stylizowaną na Tolkiena, a teraz już nie wiem.

 

Ale nie wiem, czy na tym etapie mi herbatki i kolorowanki pomogą.

 

W ogóle to dzwoniła domofonem dziewczyna obejrzeć pokój, bo ciągle ci debile od nieruchomości podają złą literę przy numerze klatki. Mogłam ją wpuścić, zaprowadzić do pokoju, gdzie mam jeszcze sporo klamotów z dzieciństwa, zacząć jej pokazywać zabawki, kredki, tak wiecie, jakby się przyszła ze mną pobawić. Następnym razem tak zrobię i zobaczymy czy pouciekają :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, :********* jaka ladna pizamka ! I w kolorze jaki uwielbiam :) Cena tez na moj portfelik :mrgreen: Bardzo udany zakup :zzz::brawo::brawo:

I tak sie bojam tych wyzwan , nie wiem czy dam rade a jak nie dam to pewnie odbiore to jako ciezka porazke .

Co w weekend bedziesz porabiala?

 

bonsai, mi tez zal lata chociaz nie zal mi upalow ...:)

 

acherontia-styx, cyklopka, Hey Dziewczyny :********

 

cyklopka, ano przydalby Ci sie taki zegarek jak miala Hermiona w ktorejs czesc i Harrego Pottera :mrgreen: ona byla jednoczesnie na dwoch zajeciach ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, zakup bardzo udany i super się w niej śpi. Lubię piżamy, bo z koszuli nocnej robi mi szalik rano. :mrgreen:

 

Płatuś, nie mam planów na weekend jako takich, zawsze coś wynika w trakcie. Pewnie po południu spacer na herbatkę z koleżanką.

 

Kochana nawet nie myśl o porażce i nie zakładaj takiej opcji. Staż trzeba odbyć i nie będziesz zapewne jedyna na nim, więc głowa i uszy do góry!!!

Nie święci garnki lepią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai, to ja mam paskuda ! Zlosliwego w dodatku :P

 

mirunia, Kochana ja w sumie tez nie mamz a wielkich planow , za wiele mi z jazd tramwajami nie powychodzilo bo przeciez i Madzia i upal i paskud zlosliwiec i jakos czasu nie bylo ani weny a chcialam to opanowac.

Ja do tych gacioszkow mam podkoszulki, rozowy , bialy i zolty to beda pasowaly do obydwoch par :) i juz pizamki gotowe :great::great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, wiem, ale on też będzie z Tobą tylko przelotem! :)

 

Sigrun, miałem takiego kwiatka, sam musiałem mu muchy wkładać w te łapki. :/ On ma na nich takie włoski, fajnie się można nimi pobawić (zamyka się, gdy się je podrażni). Tylko że jak za długo będziemy się z nim bawić, to on się może obrazić i dupa. Na mnie się obraził. Wyrzuciłem chwasta po dwóch tygodniach. ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, takie tam, Heloł chłopaki, co tak tylko dzień dobry, a popisac co tam słychac to co? :time::D

 

Co nikogo tu nie było, a potem już poszedłem na podwórko... ;)

 

Dziś całkiem pozytywne samopoczucie trzyma się cały dzień... :) Tylko mnie przymula już trochę i spać się chce... ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :D podobno to proste nauczyć się układów równań :smile: nie dla mnie.

A co? Wracasz do szkoły? ;)

 

Ferdynand k, fajny kotowąż, ale nie rozwalaj mi przeglądarki :mhm:

 

Byłam dzisiaj obejrzeć sale i poznać Grażyny z pracy. Wszystko spoko. Ale jak się okaże, że pierwszego będzie konferencja, to nie pójdę na praktyki i mi się problem ze szkołą sam rozwiąże :evil: Co ja się przejmuję? Da się być w dwóch miejscach jednocześnie? Nie da się. :bezradny:

 

Właśnie mamy kolejną chryję w domu, bo mama poszła po receptę, zapomniała nazwiska psychiatry, a lekarka w przychodni jej powiedziała, że pewnie się wcale nie leczy, tylko chodzi wyłudzać uspokajacze :hide:

 

W sumie siedzę i składam origami. Dzwoniłam do terapeutki, że w poniedziałek jestem na konferencji i się spróbuję z nią umówić w przyszłym tygodniu.

 

Pomyślałam, że ten poradnik o hobbitach dam koleżance na ślub. Kiedyś umiałam pisać taką czcionką stylizowaną na Tolkiena, a teraz już nie wiem.

 

Ale nie wiem, czy na tym etapie mi herbatki i kolorowanki pomogą.

 

W ogóle to dzwoniła domofonem dziewczyna obejrzeć pokój, bo ciągle ci debile od nieruchomości podają złą literę przy numerze klatki. Mogłam ją wpuścić, zaprowadzić do pokoju, gdzie mam jeszcze sporo klamotów z dzieciństwa, zacząć jej pokazywać zabawki, kredki, tak wiecie, jakby się przyszła ze mną pobawić. Następnym razem tak zrobię i zobaczymy czy pouciekają :twisted:

a co ja pazurami po niejk drapie czy co? :lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×