Zjednoczone Stany Lękowe

[Gość]

wieslawpas, dobrze mówisz

 

-- 07 sty 2014, 22:12 --

 

nerwosol-men, nie jestem wkurzona.

[platek rozy]

kasiątko, :******

[PJT]

platek :*************

 

-- 07 sty 2014, 23:16 --

 

co do płaczu to ja pisałęm już Wam o lachrymologii

[Gość tosia_j]

Lacrimosa

[neon]

Lzy rozpuszczają ból, ale czasem ból jest tak wielki, że brak łez. Troche to poetyckie, ale prawdziwe..

[wieslawpas]

neon, Co tam u Ciebie????

 

-- 07 sty 2014, 23:35 --

 

platek rozy, a ja wiem pamietam, bo cie wrzucli do takiej grupy. Moja to sami lękowcy na szczęście.

[neon]

wieslawpas, Luzik, a u Ciebie? ja zaraz sie zmywam, bo jeszcze trochę i przestawię sie na taki sam tryb co Ty.

[wieslawpas]

Oj dzisaj coś cieżko, dużo emocji... Nie martw sie nie przestawisz sie :)

[neon]

Mam nadzieję

[wieslawpas]

No to żesm dzisaj pogadali konkretnie, szkoda ze ludzska już zwywania sie do spania. Mnie jak zwykle czekaja nocne męki.

[neon]

Działo się. A nie próbujesz się przestawić?

[nerwa]

Ja powiem Wam szczerze, ze wieczorem juz nie chce za bardzo sie wkrecac w rozmowy, bo po takiej "sesji" potem sie klade, i mam glowie forum :) i caly czas mysle mimowolnie o tym wszystkim o czym gadalismy na przyklad i nie moge spac :-/

[neon]

nerwa, Dlatego wszyscy uciekają tak wcześnie, tylko my tacy frajerzy

[Slam]

Witajcie!!!

 

4,5 dostałem z tej ekonometrii. Dwa dni się uczyłem, ale ciężko było. A w czasie egzaminu miałem taki dłuższy bezdech i panika, nagle nic nie umiem, ale mówię sobie: spokój, jak nie zaliczysz, to będzie poprawka ) i się uspokoiło!

[nerwa]

neon, a potem się dziwią, ze spac po nocy nie mogą

[wieslawpas]

Tez tak mam, ale to przez jakies poł godziny poźniej zaczyna sie zwykle myslanie. Gapienie się w telewizor, poza tym mam zawsze te nocne rozmowy na parkingu, w czasie których zapomnam o tym. Ale jak tam jade to o tym mysle...

[neon]

Slam, Gratulacje, żółwik!

 

nerwa, No nie?

 

wieslawpas, To Ty jeździsz na te rozmowy?

[Slam]

neon, dziękuję.

nerwa, nie śpij!

[nerwa]

W sumie dzisiaj nie mam presji ze spaniem, bo okazalo sie, ze szefa jutro nie ma w pracy, wiec ja tez nie ide Planowalam zakupy jakies zywnosciowe zrobic co nawyzej :)

 

-- 07 sty 2014, 23:02 --

 

Slam, good job! :)

[neon]

nerwa, Oj coś czuje, że będziesz stałym bywalcem na forum

[Slam]

nerwa, zima idzie, a taka wiosna teraz ;x

[nerwa]

Nie kurcze, musze sie pilnowac troche i z forum i z kompem i z netem. Bo strasznie szybko czas mi leci i taki miesiąc czy dwa mija raz dwa. A teraz jak przez te ostatnie dwa tygodnie mniej siedzialam przy kompie i robilam inne rzeczy w zamian to po 2 tyg czulam sie jakby az z miesiac minął :)

[wieslawpas]

neon, Dobre, Nerwa jest od dawna starym bywalcem forum. Ale ja na jej miejscu z takim malym poziomem leku bym tutaj nie wchodzil. Łazilbym od knajpy do knajpy. Ale to raczej nie stylu Nerwy :)

[neon]

Nie kurcze, musze sie pilnowac troche i z forum i z kompem i z netem.

 

Oj bidulka jesteś Trochę z tym cięzko będzie, w ogóle to się w myślach uśmiałem, jak zobaczyłem zależność Twojej aktywności na forum z pobytem za granicą

 

-- 07 sty 2014, 23:22 --

 

neon, Dobre, Nerwa jest od dawna starym bywalcem forum. Ale ja na jej miejscu z takim malym poziomem leku bym tutaj nie wchodzil. Łazilbym od knajpy do knajpy. Ale to raczej nie stylu Nerwy :)

 

Ale ile Wiesław po knajpach można chodzić. Rozumiem jakiś weekendowy wypad. Ja to bym do teatru poszedł, na jakis musical czy coś ,ale z tej pipidówy* mam wszedzie daleko.

[nerwa]

Heh :) no dokladnie - przed wyjazdem bylam caly czas, potem w Polsce tylko od czasu do czasu. Wczoraj wrocilam i znowu :)

Ale to wlasnie odzwierciedla, ze tutaj siedze i nie mam innego zycia. Wlasnie knajpy i spotkania itd. do raczej w Polsce. Tutaj są inni ludzie, z innych krajow, rozne kultury, nie wiem - jakos mi to nie podchodzi wszystko i nie sprawa mi przyjemnosci wychodzenie z nimi (tak jak z ludzmi w Polsce), tu jak mam isc to bardziej sie mecze. Dlatego nawet tego nie rozwazam. Wole chyba przeczekac, wrocic i rozpoczac zycie normalne juz w kraju.