WORTIOKSETYNA (Brintellix)

[Pablo18k2]

W dniu 17.12.2025 o 13:32, Camillus napisał(a):

Wczoraj, po 21 dniach na 5 mg, nowa lekarka zwiększyła mi wortioksetyne do 10 mg. Generalnie wynika to z faktu że jest minimalna poprawa czyli odpowiedź na lek, ale może za mała dawka. Zobaczymy. Dam znać. 

 

A jak tam u Was?

Hej i jak u Ciebie? 
 

 

u mnie jest chujnia - szumy się nasiliły i dlatego m.in .)schodzenie z pregabaliny od 1,5 tygodnia od wczoraj zero pregabaliny , wprowadzono mirtazapine 7,5 mg przed snem i dalej Brintelix 10 mg 

 

ale ja ogólnie od początku leczenia mam wrażenie że gorzej się czuję niż przed leczeniem a nawet dużo gorzej plus bardzo dużo skutków ubocznych. 
 

ludzie co sadzicie bo ja mam wrażenie że się wykańczam …. To już 2,5 miesiąca z Brintelixem 10 mg , była próba podniesienia ale było jeszcze za że gorzej ….

 

czy ja mam od początku za dużo serotoniny i skutki to jej za dużo? 

[Camillus]

6 godzin temu, Pablo18k2 napisał(a):

Hej i jak u Ciebie? 
 

 

u mnie jest chujnia - szumy się nasiliły i dlatego m.in .)schodzenie z pregabaliny od 1,5 tygodnia od wczoraj zero pregabaliny , wprowadzono mirtazapine 7,5 mg przed snem i dalej Brintelix 10 mg 

 

ale ja ogólnie od początku leczenia mam wrażenie że gorzej się czuję niż przed leczeniem a nawet dużo gorzej plus bardzo dużo skutków ubocznych. 
 

ludzie co sadzicie bo ja mam wrażenie że się wykańczam …. To już 2,5 miesiąca z Brintelixem 10 mg , była próba podniesienia ale było jeszcze za że gorzej ….

 

czy ja mam od początku za dużo serotoniny i skutki to jej za dużo? 

 

Na początku leczenia antydepresantami może być źle. Z czasem powinno zacząć się poprawiać. Jednak dwa i pół miesiąca to ponad przepisowe 6 tygodnii po których ocenia się leczenie. Może więc wortioksetyna nie jest dla Ciebie korzystna?

 

U mnie natomiast nic nie mogę ocenić bo od 3 dni nie śpię i czuję się jak zombie. Jak ureguluje sen to spróbuję ocenić działanie wortioksetyny.

Edytowane 2 godziny temu przez Camillus