Czy istnieją mężczyźni, którzy nie traktują kobiet jak zabaw

[Sorrow]

Ja tam słyszałam że u mężczyzn zdrada jest normalna bo ich biologicznym zadaniem jest zapłodnienie jak największej ilości kobiet.

Tylko u mężczyzn niższych ras.

[Gość]

Ja tam słyszałam że u mężczyzn zdrada jest normalna bo ich biologicznym zadaniem jest zapłodnienie jak największej ilości kobiet.

Od dziecka lubilem ogladac filmy przyrodniczne, i zawsze ssacze relacje samiec/samica swietnie odbijaly mi sie w obserwacji ludzkiego swiata...

 

-- 19 wrz 2013, 00:38 --

 

Sorrow, Ty, wyzszorasowy, jak tam idzie podrywanie kobiet?

[Gość]

aguskaguska,

Prawdopodobnie właśnie o to chodzi. Nie trafiłam na nikogo kto przejmowałby się tym, czy nie zrani drugiej osoby i zainteresowałby się mną.

Nie rozumiem o co chodzi z tym "trafianiem" na kogoś.

Przecież nikt poza Tobą nie wybiera osób, którymi się otaczasz, no nie?

Umiesz chyba rozpoznać kiedy komuś na Tobie zależy? A jeśli komuś zależy to logiczne, że nie chce tej drugiej osoby krzywdzić. Chyba, że oczekujesz deklaracji, że Cię nie zrani.

Niestety, doświadczenia... pewnie tu leży przyczyna.

Większość ludzi ma jakieś przykre doświadczenia, a jednak tworzą udane związki.

boję się zranienia i ciągle uważam i zastanawiam się czy dana osoba nie chce mnie wykorzystać...

Nie pozwól, że strach grał pierwsze skrzypce. Kierowanie się tylko emocjami ani w jedną (strach = w efekcie rezygnacja ze związków) ani w drugą stronę (bezwarunkowa miłość) nie przyniesie nic dobrego. Trzeba przemyśleć wszystkie "za" i "przeciw" ale nie doszukiwać się we wszystkim podstępu

Ja tam słyszałam że u mężczyzn zdrada jest normalna bo ich biologicznym zadaniem jest zapłodnienie jak największej ilości kobiet.

A to z jakiego powodu zdradzają kobiety?

[ladywind]

Ja tam słyszałam że u mężczyzn zdrada jest normalna bo ich biologicznym zadaniem jest zapłodnienie jak największej ilości kobiet.

Tylko u mężczyzn niższych ras.

Słuszne spostrzeżenie

[buka]

A to z jakiego powodu zdradzają kobiety?

 

bo szukają najodpowiedniejszego samca,czyt.z największą maczugą,bo to znaczy że ich dzieci będą silne i zdrowe

[Gość]

Cytuj:

Ja tam słyszałam że u mężczyzn zdrada jest normalna bo ich biologicznym zadaniem jest zapłodnienie jak największej ilości kobiet.

 

A to z jakiego powodu zdradzają kobiety?

 

podobnego, rowniez biologicznego. jesli samica nie dostaje od samca tego, co uwaza, ze dostac powinna, idzie do innego

[Gość]

bo szukają najodpowiedniejszego samca,czyt.z największą maczugą,bo to znaczy że ich dzieci będą silne i zdrowe

Aaaaa jak tak, to spoko Już rozumiem.

Czyli chore dzieci to po prostu wina małej maczugi? Na tym forum to się można doszkolić, że hoho!

[aguskaguska]

aguskaguska,

 

A to z jakiego powodu zdradzają kobiety?

 

Podobno lecą na pieniądze, wygląd i władzę. I nic więcej:)

[Gość]

aguskaguska, no i wszelkie cechy charakteru, ktore pozwalaja zdobyc.. wladze i pieniadze

[Gość]

Podobno lecą na pieniądze, wygląd i władzę. I nic więcej:)

Aha, to ja mam jednak żenująco niskie wymagania co do mężczyzn

... a w ogóle to po co komu bogaty czy tam "na stanowisku" kochanek? Przecież kochanek to do seksu chyba tylko, nie? Do zdrady czy tam ciągłej czy jednorazowy skok w bok, to na cóż jego kasa?

No chyba, że za hotel płaci

[Gość]

w wyborze partnera do zdrady decyduje jego atrakcyjnosc fizyczna. To stary schemat> bogaty, niski maz z brzuszkiem + mlody, przystojny kochanek. toz to piepszony archetyp kobiecej zdrady

[Gość]

Dobrze kombinujecie, każdy kij ma dwa końce i teraz trzeba odwrócić kota ogonem i wykazać, że to kobiety bawią się nami, widzą w nas mężczyzn mężów tylko jak żarówkę trzeba przykręcić albo futro kupić a ukradkiem wzdychają do araba z budki z kebabem na rogu.

[buka]

o,tak właśnie jest!

[Gość]

To stary schemat> bogaty, niski maz z brzuszkiem + mlody, przystojny kochanek.

Aha skoro tak to wygląda, to nie mogę się wyłamywać. Dd dziś szukam kandydata na męża (niskiego, najlepiej łysego, koniecznie obrzydliwe bogatego) i na kochanka. Jak ktoś chętny można się zgłaszać na PW, w tytule wiadomości wpisać "mąż" lub "kochanek" w zależności na jakie stanowisko się startuje (może ktoś się zgłosi).

 

widzą w nas mężczyzn mężów tylko jak żarówkę trzeba przykręcić albo futro kupić a ukradkiem wzdychają do araba z budki z kebabem na rogu.

A to akurat bardzo proste, dzieje się tak dlatego, że budka z kebabem gwarantuje wyżywienie. Na futrze i żarówce chyba nikt jeszcze długo nie pożył.

Edytowane 18 Września 2013 przez Gość

[zmęczona_wszystkim]

Nie rozumiem o co chodzi z tym "trafianiem" na kogoś.

Przecież nikt poza Tobą nie wybiera osób, którymi się otaczasz, no nie?

Umiesz chyba rozpoznać kiedy komuś na Tobie zależy? A jeśli komuś zależy to logiczne, że nie chce tej drugiej osoby krzywdzić. Chyba, że oczekujesz deklaracji, że Cię nie zrani.

 

Pewnie, że można sobie wybrać osoby, ale wtedy, jeśli ów wybór istnieje. Jedni mogą akurat trafić na ciekawych, wrażliwych ludzi, a inni mogą takich nie mieć w swoim otoczeniu, więc chyba najprościej powiedzieć, że co najwyżej możemy wybrać wśród tych, którzy się trafią, których napotkamy na swojej drodze - ale jednym trafią się wartościowi, innym mniej interesujący.

[Gość]

anna.anakaia,

Aha skoro tak to wygląda, to nie mogę się wyłamywać.

no nie, nie powinnas. ramka jest ramka. nie ma sensu sie stawiac prawom natury Tylko ze bogaci biora piekne, a nie wiem, jak tam z tym u Ciebie. W kazdym razie powodzenia

[aguskaguska]

anna.anakaia,

Aha skoro tak to wygląda, to nie mogę się wyłamywać.

no nie, nie powinnas. ramka jest ramka. nie ma sensu sie stawiac prawom natury Tylko ze bogaci biora piekne, a nie wiem, jak tam z tym u Ciebie. W kazdym razie powodzenia

 

I tu się chyba mylisz, bo ludzie się stawiają prawom natury. A to stawianie się nazywa się kultura:).

[Pieprz]

To stary schemat> bogaty, niski maz z brzuszkiem + mlody, przystojny kochanek.

to powinienem nigdy nie mieć ani dziewczyny ani żony

co za bzdury w tym temacie za każdym razem jak jest temat o relacjach damsko męskich to wszyscy jadą stereotypami albo gadają bzdury przez swoje kompleksy.

Dobrze że chociaż kilka osób pisze z głową.

[Gość]

aguskaguska, yyy, czytamy miedzy wierszami. ale jest pozno, wszyscy sa spiacy, ja rozumiem

 

-- 19 wrz 2013, 01:25 --

 

Mushroom, ty to qurwa bierzesz na serio

[Gość]

zmęczona_wszystkim,

Jedni mogą akurat trafić na ciekawych, wrażliwych ludzi, a inni mogą takich nie mieć w swoim otoczeniu

Zazwyczaj chcemy mieć w swoim otoczeniu osoby, z którymi się dogadujemy, rozumiemy etc.

Jeśli chcemy poznawać takich ludzi to chyba nie czekamy aż sami znikąd się pojawią.

Dla mnie po prostu nie jest to skomplikowane, bo jeśli chcę mieć znajomych, z którymi chcę się dogadywać - załóżmy, że interesuję się filcowaniem wełny to chodzę na zajęcia z filcowania wełny i tak poznaję ludzi mnie podobnych. Jeśli studiuję kulturoznawstwo to w grupie będę miała przynajmniej parę osób, które to interesuje. Jest pole wyboru.

Tylko trzeba chcieć. Zupełnie bez wysiłku i naszego zaangażowania nic się samo nie stanie. No chyba, że wolimy nic nie robić, czekać co los przyniesie i narzekać (to nie jest skierowane do kogoś personalnie).

 

Tylko ze bogaci biora piekne, a nie wiem, jak tam z tym u Ciebie.

No i mi zniszczyłeś plany

[Pieprz]

Mushroom, ty to qurwa bierzesz na serio

biorę na serio fakt że część osób tutaj bierze ten temat na serio

[Gość]

Mushroom, jak temat z zalozenia tak generalizujacy i kretynski mozna brac na serio? yyy, OK.

Ja juz lepiej ide spac, szkoda mojego zdrowia doobrej nocy wszystkim

Edytowane 18 Września 2013 przez Gość

[Gość]

Mushroom się zdenerwował, że nie może być niski łysy i mieć wielkiego brzuszka mając jednocześnie kobietę :>

[Gość]

Ja temat biorę na serio tylko mam skłonność do offtopu

Przepraszam.

[buka]

lipa jak ktoś nie jest ani ohydnym bogaczem ani gorącym kochankiem z gołą dupą;P