Potrzebuję chętnych do stworzenia audiobooka.

[Niktita]

Czy jest ktoś chętny? Chciałbym, aby wyglądało to w mniej więcej taki sposób:

 

[Niktita]

Ja bym mógł - ale znam tylko biegle niemiecki, chorwacki i rosyjski....

 

Spokojnie, chodzi o język polski oczywiście!

[0Rh+]

Polski to ja mam na zicher!!!! :D

To masz fuchę .

[Niktita]

Cuś.

[Chusteczka]

Ja bym mógł - ale znam tylko biegle niemiecki, chorwacki i rosyjski....

 

No to mnie dobiłeś...

[Gość]

Pożartowaliśmy po chorwacku, rosyjsku, niemiecku, a teraz pytanie do forumowiczki niktita.

Pokazałaś obcojęzyczny tekst z lektorem scrollowany na tle slajdów na youtube.

Do stworzenia audiobooka potrzebujesz swojego tekst, który pewnie już masz, a teraz to marzysz

a) o lektorze czytającym tekst, a jeśli tak to o żywym, czy mechanicznym?

b) o freewarowe'ym programie scrollującym tekst na tle slajdów?

c) o ładnych slajdach nie obciążonych prawem autorskim?

d) o wolnym od ZAIKSu utworze muzycznym jako podkład?

e) o złożeniu a+b+c+d do kupy i wrzuceniu na youtube?

f) o tym, by komputer stał się narzędziem kreacji, tylko złożoność problemów organizacyjnych Cię przygniata?

g) a może masz internet z AERO i po godzinie Cię rozłącza?

[Niktita]

Pożartowaliśmy po chorwacku, rosyjsku, niemiecku, a teraz pytanie do forumowiczki niktita.

Pokazałaś obcojęzyczny tekst z lektorem scrollowany na tle slajdów na youtube.

Do stworzenia audiobooka potrzebujesz swojego tekst, który pewnie już masz, a teraz to marzysz

a) o lektorze czytającym tekst, a jeśli tak to o żywym, czy mechanicznym?

b) o freewarowe'ym programie scrollującym tekst na tle slajdów?

c) o ładnych slajdach nie obciążonych prawem autorskim?

d) o wolnym od ZAIKSu utworze muzycznym jako podkład?

e) o złożeniu a+b+c+d do kupy i wrzuceniu na youtube?

f) o tym, by komputer stał się narzędziem kreacji, tylko złożoność problemów organizacyjnych Cię przygniata?

g) a może masz internet z AERO i po godzinie Cię rozłącza?

 

 

Wszystko jest w zasięgu moich możliwości za wyjątkiem lektora.

[Gość]

No to skoro zdefiniowaliśmy problem, to na pewno wiesz o programie express ivo, znanym jako ivona,

który całkiem znośnie radzi sobie z audiobookami, czyta je fonetycznie różnymi głosami, w tym męskim tzw jackiem,

choć intonacja sztucznych głosów nie powala słuchacza. Dlatego przedefiniujmy problem. Potrzebujesz lektora / lektorki.

Nawet posłance Senyszyn wystarczył miesiąc z nauczycielką śpiewu, by opanowała głos w stopniu lektorskim,

więc każda forumowiczka mogłaby zostać Twoją lektorką. Faceci mają gorzej. bo my nie oddychamy przeponowo.

Jestem świadom, że jest wielu forumowiczów, o lepszej niż ja dykcji. Taki forumowicz / forumowiczka

mógłby Ci to przeczytać via skype. Zatem lektorka / lektor skype ' owy poszukiwany. I co?

Teraz forumowicze i forumowiczki zgłoszą się chętnie?