Moja osoba i związki.

[Gość]

wino.nocy,

Nie podoba mi się ten podział ról męsko-żeński. Facet ma być tym silnym, dominującym, pewnym siebie, zapewniającym wszystko kobiecie, a kobieta to ta uleglejsza i mająca wymagania.

Ja chcę, aby każda strona była niezależna i nie było tego podziału dominacja-uległość.

 

Medialne i kulturowe stereotypy. Myślenie takimi kategoriami jest średniowieczne. Są i takie pary oczywiście, ale to tylko jedna z miliona możliwości.

[Gość]

Akurat seks malo ma do rzeczy, mozna byc z osoba i 10 lat i dopiero kiedy wyjdą pewne sytuacje, może się okazać jak ta osoba zareaguje. Akurat nie wyobrazam sobie czekania rok na seks, wtedy czlowiek raczej nie ma popedu. Natomiast co co tego ze facet ma byc silny a kobieta slaba to jest uwarunkowane biologicznie, zazwyczaj facet wazy duzo wiecej niz kobieta, wiec nie wyobrazam sobie innej sytuacji. Nie wyobrazam sobie tez ze idac ulica z facetem, facet mnie nie bedzie umial obronic. Natomiast co do zaleznosci sie zgadzam, facet powinien dobrze zarabiac i kobieta dobrze, nie wisiec jedno na drugim chociazby z tego wzgledu ze nalezy brac pod uwage rozne mozliwosci zyciowe.

[Gość]

agusiaww,

Nie wyobrazam sobie tez ze idac ulica z facetem, facet mnie nie bedzie umial obronic.

To masz słabą wyobraźnie. Wystarczy, że trafi na lepszego od siebie i dupa, choćby bardzo chciał to dostanie w beret, a tamten będzie mógł Cię dalej znieważać (jeśli o obronę przed tym Ci chodził). Albo trafi na kilku, to wtedy też pozamiatane. Tak w ogóle to są okropne sytuacje dla faceta, i życzę tylko najgorszym wrogom takich "niespodzianek". Psychika takiego gościa, duma (męska) i poczucie własnej wartości są po takim czymś w strzępach. Nie móc obronić własnej kobiety to potężny cios dla każdego mężczyzny.

 

wino.nocy,

Kim są kobiety seksualne? Wyjaśnij mi, bo nie wiem. Nie znam takiego pojęcia.

[wino.nocy]

Kim są kobiety seksualne? Wyjaśnij mi, bo nie wiem. Nie znam takiego pojęcia.

Seksualne, to przeciwieństwo aseksualnych.

[Gość]

wino.nocy,

Wow dzięki, za obszerny wykład.

[Gość]

rotten soul, nie chodzi mi o bojkę z kibicami czy też o sytuację kiedy lepiej uciekać bo jest wieksza przewaga, trzeba wtedy uzyć rozumu zamiast siły. Ale chodzi mi mi o to, że facet ma być taki, że gdyby nawet to zostanie a kobieta bedzie uciekać, a on odciągać uwagę. A nie sie kulić i wiać gdzie pieprz rośnie.