Nie pamiętam co czytam .

[wiejskifilozof]

Jak wiecie , od lat jestem na rencie socjalnej .Czas , którego mam w nadmiarze wykorzystuję na czytanie przeróżnych książek . I nie było by tego problemu, gdyby nie słaba pamięć .Kiedy czytam książkę , nie istotne czy to Robin Cook , czy Maria Nurowska , czuję ,że po przewróceniu strony ucieka mi to co przeczytałem , no może nie w 100 % , ale w jakieś połowie .Wiem,że dla wielu to problem ,błahy , nie ważny .Lecz dla mnie istotny , rozmawiałem o tym,z psychiatrą i z psycholog , z tą ostatnią często rozmawiam , o książkach .Obie powiedziały , mi,że to wynik mojej choroby , z tym się zgadzam, już w szkole nie umiałem zapamiętać tekstu .A gdy miałem 14 lat , nie przepuszczałem,że przed 40 na rencie będę .Drugi powód to , branie leków .Może to też powód , na to że nie mogę zapamiętać tekstu . Próbowałem,różnych sposobów , czytanie szybkie , bardzo wolne i guzik pomaga .Z czytania nie zrezygnuję i chyba się z tym pogodzę

[Gość]

Spotkałem się z opinią, że w takich sytuacjach pomóc może czytanie na głos,

a w sytuacji ostatecznej słuchanie audiobooków.

[Cocoseque]

Właśnie, może po prostu jesteś słuchowcem?

Ja również łatwo zapominam tekst, który właśnie przeczytałam, ale tylko wtedy, gdy się na nim nie skupiam.

[wiejskifilozof]

Na głos , powiadasz może i dobry pomysł, ale wolę papier, jeżeli idzie o czytanie .