Czym są nasze problemy wobec tych statystyk...

[Gość]

Warto czasem zastanowić się nad tym jak nic nie znaczące są błahe problemy jednostki wobec dramatów jakie dzieją się w skali globalnej:

Dziś umrze na Świecie ok.80 .000 ludzi

w tym 1200 osób popełni samobójstwo

zostanie dziś dokonanych blisko 60.000 aborcji

w rzeźniach "bezosobowo" zostanie dziś zabitych:

-370.000 krów

-67.000.000 kurczaków

-80.000 gęsi

-1.590.000 królików

-690.000 owiec

-530.000 kóz

w tym roku umrze na swiecie blisko 30.000.000 ludzi;zostanie dokonanych blisko 21.000.000 aborcji,samobójstwo popełni blisko 270.000 ludzi.

[bittersweet]

QueenForever, nie pocieszyło mnie to, ani nie poprawiło humoru

[L.E.]

cudak, no dokładnie. To, że ktoś ma gorszy problem wcale nie sprawia, że ja nie mam problemu.

Takie coś niczego nie rozwiązuje. Wręcz przeciwnie. Dodatkowo wpędza w poczucie winy.

[shinobi]

Mam to w dupie.

[L.E.]

shinobi,

[Gość]

To bardziej przygnębia...

[Gość]

Statystyka mordowanych w rzeźniach czy na ulicach (plaga nie wyjaśnionych zgonów)

nie miała poprawić Wam humoru ale mogła być szansą, byśmy się zastanowili nad tym,

że nasze problemy są relatywnie małe wobec ogromu cierpienia i zła na świecie.

Informacja może pobudzić do przemyśleń, do porzucenia egocentryzmu,

ja to widzę tak - Queen forever zapytał pośrednio, czy interesuje Was coś więcej niż czubek własnego nosa.

Wasze reakcje typu "nie wiem i nie chcę wiedzieć" są zaskakujące.

Jestem tym zdumiony, na tyle zdumiony, że sam nie podam Wam statystyk.

[Pieprz]

To że świat ma gdzieś moje problemy nie znaczy że ja powinienem mieć je gdzieś.

[wiejskifilozof]

Ani ziębi ani grzeje .

[carlosbueno]

ja to się ciesze z problemów świata przynajmniej wiem że inni mają gorzej ode mnie, wręcz cieszę się z wojen, katastrof, śmierci gdzieś tam daleko.

[hasacz]

Kij ze mam rozpierduche w glowie od pol roku, wazne ze wlasnie krowa jedzie tasmociagiem na rzez... Muuuuuuuuu

[diatas]

kury gęsi krowy...QueenForever a masz może informacje ile świnek jest mordowanych dziennie, zawsze chcialem wiedzieć

[Gość]

Czym są nasze problemy wobec TYCH statystyk ?

Jeszcze większymi problemami.

 

"Bank inwestycyjny Merrill Lynch obliczył niedawno, że w 2010 roku aż 10,9 mln ludzi na świecie miało majątek o wartości co najmniej 1 miliona dolarów. I wciąż ich przybywa! Każdego roku liczba ta rośnie o około 8 procent. W sumie wszyscy milionerzy na Ziemi posiadają około 42,7 biliona dolarów! To prawie połowa majątku całej ludności świata. W Polsce liczbę milionerów szacuje się na 50 tys. osób. Kto był największym bogaczem w historii? John Davison Rockefeller. U schyłku życia wartość jego...

 

...majątku szacowano na 1 400 000 dolarów, co stanowiło niemal 1,5 proc. PKB całych Stanów Zjednoczonych i odpowiada dzisiejszym 210-220 mld dol. To rekord wszech czasów! Siła nabywcza dolara na początku XX wieku, była kilkadziesiąt razy większa niż obecnie."

 

Gówno mnie obchodzi że ktoś ma gorzej. Tak samo jak moje problemy gówno obchodzą ludzi z cytatu.

[wiejskifilozof]

Ja jestem chyba jakiś nie czuły , oglądam w tv , jak ludzi z mieszkań w kamienicach eksmitują na bruk, i to mnie nie wzrusza , jakoś tak .A ni tych ludzi nie znam, ani nie mieszkam w kamienicy .

[diatas]

detektywmonk zaczynasz się stapiać z komputerem

[L.E.]

Tu nie chodzi o patrzenie dalej niż na siebie ani o to, że jesteśmy złymi i nieczułymi egoistami.

Po pierwsze to jak już pisałam - to, że ktoś ma gorzej nie znaczy, że ja nie mam źle.

Po drugie - większość z nas tutaj ma jakieś lęki i boi się świata. Przytaczanie informacje o tym, jaki świat jest zły tylko w tym stanie utwierdza, przez co jeszcze bardziej się boimy i zamykamy.

Po trzecie - świadomość tego, że jacyś ludzie albo zwierzęta giną nie sprawi magicznie, że przestaną.

Krótko mówiąc z przekazywania takich informacji NIC nie wynika.

[diatas]

L.E. zawsze można się pochwalić tą wiedzą jak się je kurczka ze znajomymi

[Gość]

Jedna śmierć to tragedia, milion – to statystyka

[diatas]

Skądś znam ten tekst ... czy to aby nie zza wschodniej granicy od józia?

[Gość]

Tak, tego z wąsem.

[diatas]

Słyszałem kiedyś, że józio ponoć pracował jakiś czas w ubojni kurczaków - może stąd ten jego tekst

[Sorrow]

Gówniany świat.

 

Choć ze śmierci świnek i krówek to Ja się cieszę. Mniam mniam mniam.

[Behemoth]

Czym są nasze problemy wobec TYCH statystyk ?

Jeszcze większymi problemami.

 

"Bank inwestycyjny Merrill Lynch obliczył niedawno, że w 2010 roku aż 10,9 mln ludzi na świecie miało majątek o wartości co najmniej 1 miliona dolarów. I wciąż ich przybywa! Każdego roku liczba ta rośnie o około 8 procent. W sumie wszyscy milionerzy na Ziemi posiadają około 42,7 biliona dolarów! To prawie połowa majątku całej ludności świata. W Polsce liczbę milionerów szacuje się na 50 tys. osób. Kto był największym bogaczem w historii? John Davison Rockefeller. U schyłku życia wartość jego...

 

...majątku szacowano na 1 400 000 dolarów, co stanowiło niemal 1,5 proc. PKB całych Stanów Zjednoczonych i odpowiada dzisiejszym 210-220 mld dol. To rekord wszech czasów! Siła nabywcza dolara na początku XX wieku, była kilkadziesiąt razy większa niż obecnie."

 

Gówno mnie obchodzi że ktoś ma gorzej. Tak samo jak moje problemy gówno obchodzą ludzi z cytatu.

 

On to pikuś w porównaniu z rodzina Rothschildów. To oni tak naprawdę rządzą tym światem

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rothschildowie

[bittersweet]

Niech każdy zadba o własne szczęście, byle nie kosztem innych. I wtedy cały świat będzie szczęsliwy

[hasacz]

pewna osoba juz wyszarpala ze mnie szczescie,energie zyciowa dla siebie. Takze ja niechce dbac o wlasne szczescie kosztem innych ale to szczescie zostalo mi odebrane. Teraz musze żmudnie od nowa nowe sobie wyhodowac