Skocz do zawartości
Nerwica.com

problemy z życiem


przegrany1

Rekomendowane odpowiedzi

Doradzcie mi! Zacznę od tego że opiszę swoją sytuację. Mam 35 lat i jestem rozwodnikiem. W małżeństwie trwałem przez 10 lat. Ślub miałem w 99 roku nigdy nie układało mi się z żoną. Pakowała mnie w ciągłe problemy finansowe. Otwierałem jej różnego rodzaju działalności gospodarcze żeby tylko nie pracowała u obcych ludzi. Ja natomiast pracowałem u braci gdyż prowadzą swoje hurtownie i dobrze im się powodzi. Pracując u nich ciągle spłacałem jej długi zusowskie i podatkowe , nigdy tego nie kontrolowałem bo jej ufałem. Nigdy nie była zadowolona bo zawsze zarabiałem za mało.Mieliśmy też problemy z dzieckiem dwa razy poroniła. Po 8 latach wyjechaliśmy do holandii żeby ratować małżeństwo i co? poznała holendra naszego kierownika z którym złapałem ją na zdradzie sytuacja się skomplikowała i wróciłem do polski. Ona tam została i urodziła mu dwoje dzieci. W polsce wróciłem do pracy u brata i poznałem wspaniałą kobietę, kobietę moich marzeń która pomogła mi się podnieść z dna , bo bardzo piłem po rozwodzie. Niestety dla mnie jest ona dobrze sytuowana, a ja w tej chwili jestem bezrobotny i nie mogę podjąć pracy. żyjemy w dwóch różnych światach, ją stać na wszystko a ja nie mam nic. Bardzo ja kocham ale nie chcę tak żyć , nie chcę być zależny od kogoś tym bardziej dla tego, że ona wciąż nie chce mi wierzyć,że ją kocham. Obecnie nie mieszkamy ze sobą do puki nie poprawię swojego statusu, a ja nie mam pomysłu jak mam to zrobić!!!!!! Może to banalne ale mam ochotę popełnić samobójstwo bo nic mi się w życiu nie układa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×