Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

anonus, 5 dni to prawie nic,i ma wielkie znaczenie :],na 1 rzut oka można kogoś poznać,wyidealizować sobie obraz danej osoby,a potem rozjebać się o rzeczywistość niczym dzik w sosne.

Mówię tylko byś trzymał dystans,nie przypalaj się i niewyobrażaj niewiadomo czego bo można się przejechać

Rozwijaj znajomość,daj sobie czas i pozwól rozwijać znajomośc,przysłowiowo "nie przypalaj się"

Reszte dodał one-half, i za wiele tu nie dodam.

Poza tym powodzenia,a mój brak doświadczenia w związkach ma tu niewiele do rzeczy,wyobrażanie sobie niewiadomo czego czy zbytnie zaangażowanie może doprowadzić do niezbyt dobrych skutków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anonus, 5 dni to prawie nic,i ma wielkie znaczenie :],na 1 rzut oka można kogoś poznać,wyidealizować sobie obraz danej osoby,a potem rozjebać się o rzeczywistość niczym dzik w sosne.

Mówię tylko byś trzymał dystans,nie przypalaj się i niewyobrażaj niewiadomo czego bo można się przejechać

Rozwijaj znajomość,daj sobie czas i pozwól rozwijać znajomośc,przysłowiowo "nie przypalaj się"

Reszte dodał one-half, i za wiele tu nie dodam.

Poza tym powodzenia,a mój brak doświadczenia w związkach ma tu niewiele do rzeczy,wyobrażanie sobie niewiadomo czego czy zbytnie zaangażowanie może doprowadzić do niezbyt dobrych skutków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AHA! Bardzo wazne - do kobiecych komplementow podchodz z duuuuzym dystansem - to jest tak zwana damska kokietera. Trzeba to z reguly (nie mowie ze zawsze bo nie chce generalizowac) to dzielic przez dwa albo przez cztery. Przykladowo jak bedziesz wazyl 100 kg to facet, szczery kumpel powie ci "chlopie wez sie za siebie", a neutralny przynajmniej nie powie nic. Kobieta bedzie ci kadzic (tak jak one kadza sobie nawzajem): powiesz np. musze schudnac, a ona: ale po co? powazny mezczyzna musi powaznie wygladac i inne tego typu shity. Czesto to az bije po oczach bo klamac tez trzeba umiec hehe. Wszystko jest kwestia treningu - na poczatku sie nabieralem ale teraz to wylapuje bezblednie. Sypanie komplementami to domena glownie tzw relacji przyjacielskiej - sypanie komplementami na etapie swiezo po poznaniu jest niewskazane, bo wtedy wysylasz sygnal ze bardzo ci zalezy, a wiadomo jak to sie najczesciej konczy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AHA! Bardzo wazne - do kobiecych komplementow podchodz z duuuuzym dystansem - to jest tak zwana damska kokietera. Trzeba to z reguly (nie mowie ze zawsze bo nie chce generalizowac) to dzielic przez dwa albo przez cztery. Przykladowo jak bedziesz wazyl 100 kg to facet, szczery kumpel powie ci "chlopie wez sie za siebie", a neutralny przynajmniej nie powie nic. Kobieta bedzie ci kadzic (tak jak one kadza sobie nawzajem): powiesz np. musze schudnac, a ona: ale po co? powazny mezczyzna musi powaznie wygladac i inne tego typu shity. Czesto to az bije po oczach bo klamac tez trzeba umiec hehe. Wszystko jest kwestia treningu - na poczatku sie nabieralem ale teraz to wylapuje bezblednie. Sypanie komplementami to domena glownie tzw relacji przyjacielskiej - sypanie komplementami na etapie swiezo po poznaniu jest niewskazane, bo wtedy wysylasz sygnal ze bardzo ci zalezy, a wiadomo jak to sie najczesciej konczy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

one-half, dzieki, serio. Naprawde uswiadomiles mi pare rzeczy.

W sprawie tej dziewczyny to dodam jeszcze, ze jak spytalem o spotkanie to ona powiedziala, ze nie ma nic przeciwko. Takze jak wyleczymy nasze kontuzje to mamy meeting ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

one-half, dzieki, serio. Naprawde uswiadomiles mi pare rzeczy.

W sprawie tej dziewczyny to dodam jeszcze, ze jak spytalem o spotkanie to ona powiedziala, ze nie ma nic przeciwko. Takze jak wyleczymy nasze kontuzje to mamy meeting ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewlasciwych facetow sie wybiera a nie trafia i mowie to ja ktora niewlasciwego wybrala na meza. Bardzo wygodnie byloby powiedziec, ze problem byl tylko w nim i dlatego nasze malzenstwo nie przetrwalo. Ale teraz jestem swiadoma swoich skrzywien wyniesionych z domu i wiem , ze determinowaly moj wybor. Wiec czesc winy przejmuje na siebie. Tym bardziej, ze teraz wybieralam zupelnie inaczej , patrzac na kandytatow pod innymi wzgledami wiedzac dokladnie czego juz NIE chce w zwiazku i jakos nie "trafialam" na zjebow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewlasciwych facetow sie wybiera a nie trafia i mowie to ja ktora niewlasciwego wybrala na meza. Bardzo wygodnie byloby powiedziec, ze problem byl tylko w nim i dlatego nasze malzenstwo nie przetrwalo. Ale teraz jestem swiadoma swoich skrzywien wyniesionych z domu i wiem , ze determinowaly moj wybor. Wiec czesc winy przejmuje na siebie. Tym bardziej, ze teraz wybieralam zupelnie inaczej , patrzac na kandytatow pod innymi wzgledami wiedzac dokladnie czego juz NIE chce w zwiazku i jakos nie "trafialam" na zjebow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslicie, ze jak dziewczyna zali mi sie na samotnosc i zle lokowane uczucia w zwiazkach oraz mowi, ze dziwne jest to, ze nikogo nie mam, bo jestem w porzadku, to dobrze prorokuje? (Prosze tylko tym razem nie zignorowac mojej wypowiedzi, bo to wazne dla mnie ;) ).

mi sie wydaje, ze:

 

jest 70% szansy na to ze dala sygnal, ze chce z toba byc, sama nakierowuje przeciez rozmowe na to, ze jest samotna i ty jesteś samotny i wg niej jestes fajny. Wiec tak jakby ona mowi 2+2 i czeka az zajarzysz i odpowiesz 4.

 

jest 20% szansy na to, ze to sygnal, ze daje do zrozumienia, ze jest samotna ale zle lokuje uczucia i choc jestes wg niej fajny to uczucia ulokowala gdzies indziej. I nici z tego.

 

jest 10% szansy na to, ze to cos innego np. po prostu zwierzyla ci sie nie nawiazujac do swojej sytuacji i apropo rozmowy o samotnosci twoja sytuacje tez omowila ale oddzielnie wowczas nie jest zainteresowana.

 

 

Od razu, zakladajac, ze ci na niej zalezy powinienes pociagnac ten temat i odpowiedziec w zaleznosci jak wolisz:

 

 

- delikatnie: "niby fajny ale tylko teoretycznie i zadna nie chce ulokowac we mnie swoich uczuc"

 

- bezposrednio: "gdybys faktycznie byla zdziwiona, to bym mial u ciebie szanse".

 

Aha w zwiazkach jestem malo doswiadczony, ale wystarczajaco by moc ocenic te slowa.

Chociaz prawdziwie rzetelna ocene mozna by wystawic jakby sie bylo swiadkiem sytucji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslicie, ze jak dziewczyna zali mi sie na samotnosc i zle lokowane uczucia w zwiazkach oraz mowi, ze dziwne jest to, ze nikogo nie mam, bo jestem w porzadku, to dobrze prorokuje? (Prosze tylko tym razem nie zignorowac mojej wypowiedzi, bo to wazne dla mnie ;) ).

mi sie wydaje, ze:

 

jest 70% szansy na to ze dala sygnal, ze chce z toba byc, sama nakierowuje przeciez rozmowe na to, ze jest samotna i ty jesteś samotny i wg niej jestes fajny. Wiec tak jakby ona mowi 2+2 i czeka az zajarzysz i odpowiesz 4.

 

jest 20% szansy na to, ze to sygnal, ze daje do zrozumienia, ze jest samotna ale zle lokuje uczucia i choc jestes wg niej fajny to uczucia ulokowala gdzies indziej. I nici z tego.

 

jest 10% szansy na to, ze to cos innego np. po prostu zwierzyla ci sie nie nawiazujac do swojej sytuacji i apropo rozmowy o samotnosci twoja sytuacje tez omowila ale oddzielnie wowczas nie jest zainteresowana.

 

 

Od razu, zakladajac, ze ci na niej zalezy powinienes pociagnac ten temat i odpowiedziec w zaleznosci jak wolisz:

 

 

- delikatnie: "niby fajny ale tylko teoretycznie i zadna nie chce ulokowac we mnie swoich uczuc"

 

- bezposrednio: "gdybys faktycznie byla zdziwiona, to bym mial u ciebie szanse".

 

Aha w zwiazkach jestem malo doswiadczony, ale wystarczajaco by moc ocenic te slowa.

Chociaz prawdziwie rzetelna ocene mozna by wystawic jakby sie bylo swiadkiem sytucji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, zakochanie to nie jest bum..to proces. Jezeli zakochujesz sie od razu to przede wszystkim z Toba cos nie hallo nie? Znam laski ktore po dwoch spotkaniach juz byly "zakochane" i planowaly dzieci i slub..ale to chyba normalne nie jest?

Najpierw sie faceta obwachuje i da sie wyczuc , ze ma cechy nieporzadane ktorych w poprzednich zwiazkach nie bylismy w stanie zaakceptowac. Jezeli ktos ciagle i ciagle zle wybiera to musi byc w nim jakis powod.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, zakochanie to nie jest bum..to proces. Jezeli zakochujesz sie od razu to przede wszystkim z Toba cos nie hallo nie? Znam laski ktore po dwoch spotkaniach juz byly "zakochane" i planowaly dzieci i slub..ale to chyba normalne nie jest?

Najpierw sie faceta obwachuje i da sie wyczuc , ze ma cechy nieporzadane ktorych w poprzednich zwiazkach nie bylismy w stanie zaakceptowac. Jezeli ktos ciagle i ciagle zle wybiera to musi byc w nim jakis powod.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×