Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Gość SmutnaTęcza

Czuję się nikomu niepotrzebna i niedoceniana :why: I po co ja się staram, skoro i tak nikt tego nie zauważa i miłego słowa nie powie? Od razu dzień byłby lepszy. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

kolekcjoner snów A czemu miałabym bazować na odczuciach innych, skoro ich nie znam? Dlaczego ludzie potrafią powiedzieć coś miłego innym i docenić ich, a mnie nigdy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolekcjoner snów A czemu miałabym bazować na odczuciach innych, skoro ich nie znam? Dlaczego ludzie potrafią powiedzieć coś miłego innym i docenić ich, a mnie nigdy?

 

 

uwierz mi, że nietylko Ty masz takie odczucia. Również czuję się sama, nierozumiana i odrzucona. Również znajomi pamiętają o mnie tylko wtedy gdy czegoś potrzebują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora92, chodzi mi o to, ze bardziej kierują Toba odczucia niż rozsądek. Nie masz w sobie stabilności, więc wpadasz w te emocje. Dobrym rozwiązanie jest po prostu poszukanie ludzi. Jak nie ci, to inni. Każdy może swoje miejsce znaleźć. Może to jest bardzo pragmatyczne podejście, ale lepiej tak niż siedzieć w miejscu. Stagnacja jest najgorsza, a szanse na odmianę zawsze są.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

kolekcjoner snów a gdzie mam tych ludzi szukać? Wyjść na ulicę z tabliczką "szukam przyjaciół? :lol: Nikt mnie nie potrzebuje. Docenia się tylko ludzi fajnych, ciekawych, atrakcyjnych i lubianych. Wszędzie tak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza
Aurora92, nawet tutaj na forum, w necie. Sama sobie szkodzisz stawiając takie założenia i od razu stawiajac sie w tyle. Po co?

Szukam tylko w necie (bo w realu nie ma to już sensu). Jest identycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

opasnm, a skad taki wniosek? Mówię, że jak coś nie wyjdzie to nie koniec świata. Nie każdy do każdego musi pasować ani odpowiadać. I warto dążyć do tego czego się pragnie, ludzi których chce się poznać i towarzystwo które rzeczywiście coś znaczy.

Poza tym ja rzadko zmieniam rękawiczki ;)

Aurora92, identycznie, czyli? Wydaje mi się, że sama nie dajesz szansy przez schematyczne podejście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

opasnm, a skad taki wniosek? Mówię, że jak coś nie wyjdzie to nie koniec świata. Nie każdy do każdego musi pasować ani odpowiadać. I warto dążyć do tego czego się pragnie, ludzi których chce się poznać i towarzystwo które rzeczywiście coś znaczy.

Poza tym ja rzadko zmieniam rękawiczki ;)

 

 

jasne, że nie koniec świata...ale zbyt dużo razy zostałam zraniona przez ludzi którzy wychodzili z założenia "nie ta to inna".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

opasnm, najlepsze jest zrównoważone, zdrowe podejście. Bo też nie warto coś toksyczne ciągnąć albo męczyć sie z ludźmi tylko dlatego, że się nie wierzy, iż lepiej być nie może. Trzeba też siebie szanować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×