dzięki!
bo wyszłabym z domu bez tel... a tak przeczytałam Twój post, spojrzałam na ładowarkę a tam podłączony telefon i zostałby w domku a tak go nie zapomniałam! Dzięki ;D
Tyle dobrego...
U mnie na początku to był zwykły sposób na odreagowanie...'zwykły'.
Teraz już również uzależnienie...no i jeden z objawów nawrotu depresji.
Tyle dobrego...
U mnie na początku to był zwykły sposób na odreagowanie...'zwykły'.
Teraz już również uzależnienie...no i jeden z objawów nawrotu depresji.
musimy z tym walczyć...wiem, że to nie jest łatwe bo sama walczę cały czas...jestem w domu chwilowo więc się pilnuje...ale co będzie jak wrócę na studia?...aż się boję pomyśleć...
u mojej przyjaciółki wróciły epizody autoagresji po dwóch latach kompletnej przerwy. wróciło z ogromnym nasileniem...
chyba się 'cieszę', że siedzę w tym od 5 lat bez przerwy...bo widze jak wbrew pozorom destrukcyjne są te przerwy...