Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra musze to napisac bo to przestalo byc zabawne

Jezeli mialem kumpli od piaskownicy,ale zrobili mi ze tak powiem "hujnie" ale dalej mnie do nich ciagnie, i sie ich pytam czy robimy jakas impreze czy cos, i oczekujac na odpowiedz zaczyna mnie sciskac w klatce,czuc stres itp to co to jest??? I czy tak juz bedzie zawsze? I mam podobne objawy jak np wspominam dawne czasy z nimi, sylwestry itp. Praktycznie wszystko razem spędzalismy. Ja tak niechce, chce byc dorosly,myslec racjonalnie a te ataki "stresu" z ich powodu rozpieprzaja mi wszystko. Pewnosc siebie dawniej spora-teraz nie istnieje.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykończony, O matko :D To powodzenia :P Ja z dodatkowych wybrałam sobie biologie podstawową i rozszerzonego angola ;)

hasacz, może skoro raz Cię zawiedli to boisz się że może się to powtórzyć? Nie wiem..

Razorbladerka_, dziękuję :)

 

Ja już będę lecieć ;) Pa pa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, też zdawałem maturę z matematyki. Jak nastroje? U mnie jako-tako. Wciąż liczę na lepsze czasy, ale wiem że czasem trzeba się trochę pomęczyć, żeby ujrzeć tęczę.

 

Można by utworzyć wątek maturalnego wsparcia, mógłbym się udzielać. Sam zastanawiam się czy nie udzielać korepetycji z przedmiotów ścisłych.

 

Puściłem się bardziej niż ostatnio w wir życia, medytację stosuję tylko raz-dwa razy dziennie. Tak jest lepiej. Nie można sztucznie przyspieszyć procesu zdrowienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Lukrecja..

 

Dzisiaj rano przełączyłem się na tryb zabiegania. Sprzątałem pokój i latałem po całym domu. Dobre na rozgrzewkę mięśni o poranku. Ale, żeby tak całe życie spędzić?! Może depresja to dobry sposób, żeby się choć na chwilę zatrzymać? Moje twierdzenie jest takie, że dobrze zachorować na depresje, pod warunkiem że w końcu się z niej wyleczy. Bo tkwić w tym stanie to udręka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×