Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Argish]

Tup, tup

[Gość]

na_leśnik, właśnie, podzieliłbyś się tym, co wyniosłeś z terapii. Może by to zachęciło sceptyków (jak ja)!

[Gość]

Nareszcie jakieś znajome pyszczki

[Gość]

a ja mogie?

[Gość]

i_am_a_legend, napisze Ci tak ze swojego doświadczenia,terapia mnie uratowała,też nie wierzyłam byłam sceptykiem ale w takim stanie ,że poszłabym do piekła gdyby to pomogło.Ponad dwa lata dobry psychoterapeuta zrobiły swoje

Makabra, ożyły wronki jak dzień?

 

-- 16 lut 2015, 16:08 --

 

exodus!, możesz

[Gość]

Makabra, hej, psiapsióło Ty moja.

 

white Lily, ech, to super, tylko te dwa lata nieco mnie przerażają. Cierpliwość nie jest moją cnotą.

[Gość]

i_am_a_legend, moją też nie było i lekko też nie było,ale z czasem jak widzisz efekty motywacja rośnie.

[Gość]

I_am_a_legend, dzióbeczku gdzie Ty jesteś?! Przyszły moje zakupki, a Ty nawet nie wpadłeś obejrzeć

 

White Lily, dół jak stąd do Ameryki A co u Ciebie?

[Gość]

Makabra, wyciąga z dołka u mnie jako tako

[Gość]

Makabra, wyciąga z dołka u mnie jako tako

 

Nie podziałało

[Gość]

Makabra, kwiatuszku mały! Nieśmiały ze mnie chłopiec. Przyjechałem pod blok różowym rowerem typu tandem, żebyśmy mogli wspólnie poznawać świat, ale nie odważyłem się wołać: Maaakabro, Maaakabro!

[Gość]

Makabra, kwiatuszku mały! Nieśmiały ze mnie chłopiec. Przyjechałem pod blok różowym rowerem typu tandem, żebyśmy mogli wspólnie poznawać świat, ale nie odważyłem się wołać: Maaakabro, Maaakabro!

 

Tererere kuku, nie mieszkam w bloku, psiapsiółki pomyliłeś, zdrajco!

[Gość]

Tererere kuku, nie mieszkam w bloku, psiapsiółki pomyliłeś, zdrajco!

 

Cicho! Miałem 50% szans, w ten sposób wyciąga się informacje.

[na_leśnik]

Powróciłem!

[Arhol]

pff,bycie fanatykiem mu nie wyszło,to przerzucił się na bycie wikingiem(?)

[Gość]

Tererere kuku, nie mieszkam w bloku, psiapsiółki pomyliłeś, zdrajco!

 

Cicho! Miałem 50% szans, w ten sposób wyciąga się informacje.

 

Informacje wyciąga się za pomocą latarki i świecenia po oczach, nie znasz się

[na_leśnik]

Arhol, precyzując, powróciłem do bycia wikingiem (kiedyś bardzo się jarałem tymi klimatami, nawet w pokoju u mnie miecz w kącie leży i się kurzy).

 

Informacje wyciąga się za pomocą latarki i świecenia po oczach, nie znasz się

 

Makabra, co wy wiecie o przesłuchaniach waćpanna, co wy wiecie...

[Gość]

Informacje wyciąga się za pomocą latarki i świecenia po oczach, nie znasz się

 

Nie wiedziałem, że lubisz takie zabawy, ech! To naprawdę może być początek pięknej przyjaźni!

[Gość]

Informacje wyciąga się za pomocą latarki i świecenia po oczach, nie znasz się

 

Nie wiedziałem, że lubisz takie zabawy, ech! To naprawdę może być początek pięknej przyjaźni!

 

No pewnie, że lubię! Do tego jeszcze róshoffe kajdanki, albowiem inny kolor się nie nadaje

[Arhol]

na_leśnik, Dobrze,jako wiking nie będziesz musiał podczas palenia wioch rejpować,same bedo chciały

[na_leśnik]

Makabra, różowe kajdanki wyszły ostatnio z mody. Obecnie na salonach preferuje się skrzyżowanie 50 Twarzy Greya z zakładem masarskim:

 

[Arhol]

nieno,koc ma blondi gustowny.

[Gość]

Makabra, różowe kajdanki wyszły ostatnio z mody. Obecnie na salonach preferuje się skrzyżowanie 50 Twarzy Greya z zakładem masarskim:

 

 

Lepsza byłaby kaszanka, bardziej praktyczna

[Arhol]

Makabra, różowe kajdanki wyszły ostatnio z mody. Obecnie na salonach preferuje się skrzyżowanie 50 Twarzy Greya z zakładem masarskim:

 

 

Lepsza byłaby kaszanka, bardziej praktyczna

 

 

few mins later...

Drogie Bravo,

 

Mam na imię Dagmara i mam 19 lat. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić Jestem już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myślę, ze on moje uczucie odwzajemnia. Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek. Niefart polega na tym, że ja jestem dziewicą, a on już doświadczonym mężczyzną. Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwań , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły już dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiać z nimi, powiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym fakcie dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda, nie zaprzeczyłam. Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele.

Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!! Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!! Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić. Co teraz pomyśli o mnie Marcin!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!

 

Zrozpaczona

 

Odpowiedź Redakcji:

Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoim problemem. W twojej nader ciekawej sytuacji proponujemy Ci dwa rozwiązania:

1. Ekstrawaganckie w stylu new art.

2. Siłowe

Pierwsze wydaje nam się ciekawe lecz może nie przynieść spodziewanych efektów. Musisz pokroić cebulę w kostkę ,a następnie podsmażyć ją na złocisty kolor na patelni (koniecznie na oleju z pierwszego tłoczenia). Następnie musisz dopchać ją do pochwy i zrobić 3-4 przysiadów tak aby zmieszała się z kaszanką. Potem zaproś swojego ukochanego na romantyczne spotkanie inicjujące. Przed pierwszym stosunkiem zaproponujesz mu więc kaszankę po staropolsku w wersji francuskiej. W ten sposób osiągniesz dwa cele: udowodnisz mu że bardzo go kochasz i jednocześnie pokażesz że świetnie gotujesz. Przypominamy Ci powiedzenie "PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERCA".

Rozwiązanie drugie jest jednak o wiele bardziej skuteczne.

Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę. Następnie weź ją w prawą rękę (jeśli jesteś leworęczna to w lewą) i pierdolnij się nią z całej siły w głowę - bo tobie to już chyba nic nie pomoże!

 

Z poważaniem

Redakcja

[Gość]

Arhol, nie spodziewałam się, że jesteś fanem Bravo