Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Little Red Fox]

kasiątko, mnie obudził mój kocur, a właściwie piski myszy, którą złapał

gdzieś mu uciekła i przydałoby się pójść jej poszukać, złapać i wynieść do ogródka

[Gość]

Calineczka1990, dobre

 

Jeszcze wrócę spać bo dla mnie to za wcześnie

[Little Red Fox]

kasiątko, mój kocur to nieogarnięte stworzenie, któremu każda mysz prędzej czy później ucieknie

dla mnie pora w sam raz, żeby zacząć działać tylko za co się tu zabrać....

[wysłowiona]

Callineczka, za władanie światem, naturalnie.

 

Cześć wszystkim. Spałam ponad 8h, nie wiem jak to się stało o.o Piszę o odkładaniu rzeczy na później, wrzucę później linka w jakimś temacie^^

 

Ktoś wie, czy w Krakowie ciepło, bo nie wiem, czy wychodzić?;x

[Arhol]

wysłowiona, Na południu pewnie kiszka z pogodą ;<

 

 

Witam wszystkich tak poza tym

[Little Red Fox]

u mnie znowu pada

[Arhol]

Calineczka1990, U mnie grzmi, i też pada.

[Gość]

Kestrel, witaj Calineczka1990, pogoda okropna coż ,a miało być tak pięknie.

[wysłowiona]

No za oknem słabo i chyba grzmi, ale myślałam, że chociaż ciepło będzie^^ Dobrze, że nie reaguję na pogodę za bardzo.

[Little Red Fox]

ja reaguję niestety, mam dość

[Gość]

wysłowiona, cała noc była burza ja reaguje niestety ,ale coż nie ma na to rady tylko samemu jakoś się nie poddawać.

[Arhol]

Jutro i w niedziele ma nie padać

Edytowane 3 Maja 2013 przez Gość

[Little Red Fox]

Kestrel, taaa... za to w górach będzie takie błotko, że wrócę upaprana jak świnka

[wysłowiona]

A drzemki nie pomagają? Robili badania i takie dwudziestominutowe drzemki, nawet w półśnie, podnoszą strasznie mobilizację i energię. Zwłaszcza, jeśli ktoś dużo się stresuje. Ja to sprawdzałam, jak miałam tydzień nauki do egzaminu z Teorii mnogości. Coś strasznego, spałam po 5h, ale rzeczywiście te chwile odprężenia bardzo dużo dawały:)

[Little Red Fox]

wysłowiona, ja nie lubię drzemać w ciągu dnia

[Arhol]

Calineczka1990, Oj tam,liczy się fun

wysłowiona, Zwykle gdy mi się zdarzyło gdzieś przysnąć,to raczej budziłem się jeszcze bardziej przyćpany że tak to ujmę,ale może to pomagać,zależy od człowieka zapewne

[wysłowiona]

Nie, nie. Raczej od długości. Jeśli przekroczysz 20-25 minut, to masz rzeczywiście problem, bo włączają się głębsze fazy, a sęk w tym, żeby odprężyć mięśnie.

 

Chociaż ok, to może być kwestia indywidualna:D Ale polecam szukać drzemki, która pomaga^^ Ja strasznie nie lubiłam spać w czasie dnia, ale ostatnio odkryłam, że to świetne rozwiązanie. Tylko ja zazwyczaj robię 2h. A czasem się nie budzę i później jem śniadanie o 3.

[Arhol]

wysłowiona, Zapewne to może dopomóc..

Zresztą nie wiem,ja zwykle śpie po 6-7h nie więcej (czaasem po 8-9),drzemki mi się nie zdarzają.

Życie jest za krótkie na drzemki !

[Little Red Fox]

mnie się ostatnio w pracy zdarzyło zdrzemnąć

[Arhol]

Calineczka1990, czego szef/przełożony nie widzi tego sercu nie żal

[wysłowiona]

Życie jest za krótkie na drzemki!

 

Właśnie dokonujemy klasycznego smalltalks, serio? A tak całkiem poważnie, życie jest za krótkie, żeby funkcjonować jak zombie, co mi się zdarza. A 6-7, to idealne rozwiązanie, dla mnie też działa:)

[freya]

Rodzice nigdy nie akceptują naszych wyborów.

Dlaczego tak się dzieje?

[wysłowiona]

freya, bo to nie ich życie, nie ich system wartości, nie ich odpowiedzialność. Co się stało?

[Arhol]

wysłowiona, Też prawda, po 3h snu ja ledwo co żyje,podziwiam i dziwie się ludziom którzy chorują na bezsenność,ja po 45h na nogach (i więcej,lub mniej) byłbym nie do użytku

[freya]

wysłowiona, chcą wybierać mi partnera, sposób na życie...