Witam i prosze o pomoc!

[marcbrasil30]

Witam,mam wiele problemow. Od kiedy pamietam zawsze bylem przesladowany przez moich rówiesnikow.

To dlatego ze z biednej rodziny, a to ze moja mama nalezalala do innej wiary, a to ze mój ojciec alkoholik i zlodziej, a to ze jestem gejem, a to ze jestem analfabetą ,bo nie umiem poprawnie pisac i to i tamto. Móglbym tak pisac i pisac. Nigdy nie rozmawialem o tym z nikim. Znajomych mam, ale takich ze ja pomagam, bo jak ja cos chce, to nie ma ich. Teraz mam 32 lata i jest mi bardzo ciezko, jestem zly na wszystko , wszystkich, wszystko mie denerwuje , w glowie mi tylko jedno, ze jestem nieudacznikiem zyciowym, tak jak wszyscy mi wkuwali do glowy kiedy bylem mlodszy. Nie moge spojzec w lustro bo nie moge sie zaakceptowac. Krzywdze ludzi, chociaz wiem ze jestem w sercu dobrym czlowiekiem, placze na okrąglo.Nie wiem co robic.

Edytowane 15 Kwietnia 2011 przez Gość

[Myni]

Marcbrasil30, ja ci radzę iść do psychologa. Tego typu ludzie są wprawieni w rozwiązywaniu problemów związanych z dzieciństwem. Na pewno terapia wiele by ci dała, ukazała błędy, które popełniasz w kontaktach międzyludzkich. Również pomogłaby ci je eliminować. Pisz, jak się czujesz, jakie emocje w tobie górują. To pomaga.

[_someone_]

Ja mam to samo i okropnie mi przykro, że tacy są ludzie albo to my po prostu wpadamy na niewłaściwych ludzi. Współczuję Ci. Jestem z Tobą, mimo, że nie wiem jak nam pomóc.

[( Dean )^2]

Wiesz niesprzyjające okoliczności życiowe mogą wpędzić człowieka w depresje.Nie każdy smutek jest depresją ale to że piszesz że płaczesz co noc....to nie jest normalne.Jest mnóstwo materiałów o depresji w internecie,powinienes je przeczytać i zobaczyć czy nie dotyczą Ciebie.Miałeś trudne życie to mogło poharatać twoją psychikę,odpowiednie leczenie przywróci ją do normy pozdrawiam.

 

Dean