Obgadujemy!

[Gość]

Choć to nie grzecznie,ale "nic co ludzkie na nie jest obce"

 

 

Miałam koleżanke.Wykształcenie policealne,a zarozumiala jakby ukończyla kilka uczelni z tytułem doktora.A przy tym się nade mną wynosiła,więc tym bardziej mnie złościła.

Opowiadala mi o pewnej chorobie "koutun".Jak się dowiedzialam byla to choroba śmiertelna i tego "koutuna"nie można bylo z włosów ani obciąć ani rozczesać.Uparcie mnie zapewniała "naprawdek,była kiedyś taka choroba"

Nie wiedziałam,czy się mam śmiać czy płakać

 

Nawet nie wiem jak to się pisze przez "u" czy "ł"

[marcja]

Yyyy...Ale o soo chodzi ???

[Prusak]

Znam jedną dziewczynę, ciągle narzeka na swój los a nie potrafi się wziąć w garść i naprawdę cieszyć się życiem. Unika ludzi a mimo to twierdzi, że ma z nimi świetny kontakt. Jest totalnym śpiochem i jest zła, gdy ktoś każe jej coś zrobić (co za zołza!) Ogólnie jest żałosna, ratują ją tylko niektóre chwile kiedy jest do zniesienia i daje się ją lubić, ja osobiście jej nie znoszę, ale muszę z nią żyć. Z jednej strony twierdzi, że jest zadowolona z życia a z drugiej jest jak jarzynka - głupia dziewczyna.

 

Najgorsze jest to, że to JA

 

A co do tematu: "źdźbło w oku bliźniego widzisz, a belki w swoim nie dostrzegasz"

Choć fakt czasami upuszczenie pary pomaga, więc hulaj dusza

[Gość]

Prusak! tak nie wolno

wiem że zazwyczaj widzimy wady innych które i my mamy.Ale czasem można i sobie ulrzyć,czasem obgadujemy żeby podnieść,choć na chwilę sobie samoocenę,a tu miałam,na myśli tak na wesoło a to bezpieczna forma,bo nazwisk nie podajemy,nikt nikogo nie zna więc nikogo nie krzywdzimy.

a ja też potrafię siebie "obgadać". Jak bym miała narysować swoją karykature to była by wielka głowa,z nie proporcjonalnie wysokim,wielkim czołem i ogrąmnym nosem z brodawką na czubku,taka "wszystko wiedząca"wredna jędza

A kiedyś siedziałam z kolegami i jeden z nich bawił się moimi okularami.Odwócił je i powiedział "O! widzę wszystko odwrotnie" a ja szybko wyciągnełam po nie ręke i krzyknełam "pokaż!" później ktoś powiedział "nie pal więcej tego gówna" a ja nie byłam wtedy najarana

[depresyjny86]

Ja tam słyszałem,że ten człowiek nerwica to zwykły zboczeniec i seksoholik. >

[Gość]

człowiek nerwica, a może po prostu erotoman - gawędziarz?