Na co masz ochotę?

[Labradorek]

kupmitrumne, ale to tylko takie pisanki nie? A na codzien grzeczne,pokorne osoby?

Elend, no wlaśnie czytam i mam nie ogar

[Gość]

dziwka polowa?

[Gość]

no i masz odpowiedź

czytasz czytasz, a nic nie wiesz

[kupmitrumne]

magnolia84, dziwka ?

[Gość]

zabiłaś mi razem z wujem google ideał rycerza

[kupmitrumne]

Markietan – handlarz wędrowny ciągnący za wojskiem, sprzedający żołnierzom żywność, napoje i drobne przedmioty codziennego użytku.

 

Markietanka – kobieta, która oprócz handlu, zajmowała się także innymi usługami świadczonymi żołnierzom (naprawa odzieży, opatrywanie rannych, a także usługi seksualne).

 

-- 26 lut 2014, 23:42 --

 

Rycerze wyginęli , sory

[Gość]

zabiłaś mi razem z wujem google ideał rycerza

 

[Gość]

nie zaczynam już więcej z Tobą rozmowy o średniowieczu, jeszcze byś mi zmąciła święty obraz kleru, albo samego papieża

[Arhol]

schlać się jakimś whisky,samemu,lampiąc się w szklankę,tylko ja,butla i szklanka D: .

Ale to za jakieś 3 tyg może,albo miesiąc D:

[kupmitrumne]

[Gość]

kupmitrumne,

[Gość]

[Labradorek]

Kokojoko, tez zamawiam :)

[Gość SmutnaTęcza]

Kupić tabakę, coby pomogła pozbyć się kataru.

[Gość]

Aurora92, wciągnij pieprz

[buka]

kurde,właśnie sobie przypomniałem ze jest coś takiego jak tabaka:P

ale to chyba tylko na wybrzezu i kaszebach się jeszcze ostał ten obyczaj

 

też bym sobie nosek podrażnił,czemu nie:]

[kupmitrumne]

majeranek !

[Gość SmutnaTęcza]

Messiah, lepiej nie. Znając życie i tak kupię tylko Rutinoscorbin i zjem całe opakowanie na raz. Uwielbiam ten kwaśny smak. To nic, że potem nie czuję języka.

[Gość]

majeranek !

nie lubisz go?

 

Aurora92 tylko jedno, obawiam się ze to za mało.

[Gość SmutnaTęcza]

Messiah, tam jest 100 tabletek, ale grunt, że będzie kwaśny smak. I może pomoże wyzdrowieć.

[Gość]

Aurora92, lubisz kwas?

[Gość SmutnaTęcza]

Messiah, nigdy nie ćpałam niczego.

[Gość]

Aurora92, limonkę lub cytrynę wszamaj- poleca Messiah

[Gość SmutnaTęcza]

Messiah, o tym też myślałam i nawet bardzo lubię.

[monk.2000]

Mam ochotę na sen, ale jeszcze się wstrzymam.