Kilka pytań tylko do Kobiet :)

[fobia]

ALEKS*OLO, dobrze kombinujesz z tym rabacikiem

 

Magdaa, będziesz z tymi ciuszkami na allegro czy na jakiejś innej stronce?

[Gość]

Rabaty są zależne od tego, jak będzie szło Jak dobrze, to wtedy mogę myśleć nad rabatami, ale na starcie niestety nie, bo wiecie- jedną partię się sprzeda, ale trzeba mieć pieniądze na następną. Więc wszystko zależy od obrotów

Będę na Allegro, potem pomyślę nad innymi portalami. Chciałam też na stronie internetowej zrobić sklep, ale nie jestem pewna jak technicznie to pogodzić- w końcu asortyment mam jeden, a nie mogę w dwóch miejscach go sprzedawać, bo co jak na raz ta sama rzecz się sprzeda, a w hurtowni już jej nie będzie?

Dlatego najpierw ruszę na Allegro, a potem będę myśleć co dalej. Małymi krokami

[Paranoja]

tak czy siak: powodzenia

 

ja na mojeciuchy.pl sprzedałam wczoraj sukienkę

 

jak wrócę z wakacji to bedę wystawiała inne rzeczy, a reszta, ktora sie nie sprzeda to pójdzie do domu samotnej matki.

[Gość]

To mogę i tam, a też np na ibutik.pl . Ale chodzi mi o to, że jak sprzedam tą samą rzecz w jednym czasie, a w hurtowni już nie będzie, to co wtedy zrobię? Więc na razie muszę się zdecydować na jedną stronę.

No i nie wiem jak jest na tych moich ciuchach- obsługują sklepy? Bo na Allegro mam specjalny program dla firm który ma kalkulator, wystawia hurtem aukcje, komentarze, prowadzi statystyki, robi szablony itd. Muszę mieć stronę, która jest przeznaczona dla sklepu, bo tak jak się sprzedaje prywatne rzeczy to trochę inaczej to wygląda, bo jednak nie ma takiego ruchu itp itd.

No i ja do ewidencji podatkowej potrzebuję specjalnych wydruków ze strony, nie wiem czy np mojeciuchy.pl takowe mają, to zależy czy obsługują sklepy czy tylko prywatni ludzie swoje rzeczy tam wystawiają.

[*Wiola*]

Magda W ibutiku jest taka opcja zaakceptuj zamówienie. Jeśli rzecz np sprzedasz wcześniej to po prostu nie zaakceptujesz. Zaznacz tylko ,że wycofujesz oferty. Natomiast jeśli chodzi o jakieś dokumenty., to z tego co pamiętam , jak jesteś na obrotowym , to nie musisz mieć faktur sprzedaży itd. Przecież nikt Cię nie będzie tak szczegółowo rozliczał, deklarujesz wartość sprzedaży i odprowadzasz podatek.

[Gość]

No właśnie nie pamiętam czy na ryczałcie muszę mieć faktury... Jutro moją mamę zapytam. Ale nawet jeśli, to nie serwis wystawia mi fakturę, tylko hurtownik- tzn fakturę zakupu. A czy muszę faktury sprzedaży wystawiać? Chyba nie, ale jeszcze się upewnię. Fakturę przecież po to się wystawia, aby klient mógł odliczyć sobie vat, więc ja nie mam takiego obowiązku.

Na ibutiku sprzedałam kiedyś jakieś cd i pamiętam że była taka opcja... Jak już towar mi dojdzie to wtedy dokładniej zobaczę Najpierw na Allegro wszystko wrzucę, potem założę stronę i rozejrzę się na ibutiku, zawsze to większy zasięg.

Wreszcie mi chłop nie będzie truł, że za dużo siedzę przy kompie Praca! hehehe

[*Wiola*]

Na pewno nie musisz faktur sprzedaży wystawiać. przecież Ty będzie detalistą.

A wystawianie w wielu miejscach ma sens właśnie po to aby zwiększyć ruch.

[chojrakowa]

1. tak

2. allegro.pl, wszystkie sklepy jeździeckie (okser.pl, mksklep.pl)

3.tak

4.tak

5. nie

6. Na ich stan, czy mi się podobaja i CENĘ, niestety

7. I takie i takie

8. Jasne

9. Lubię H&M, Bershkę i Reserved, ale nie pogardzę no namem

10. Wolałabym przymierzyć, ale w razie potrzeby, czemu nie. Wygodny, niesztywny materiał to podstawa - i NIEświecący.

11. Takie jakie kupuję, pyt 9

12. Kosmetyki kupuję raczej w sklepach

13. Raczej pojedyńcze

14. Tak, ale to dlatego, że jestem wiecznie bez pieniędzy

15. Po wpłacie na konto - przeleję przez internet i mam z głowy

16. 34-36 (rzadko 38)

17. 38

18. szary

19. nie

[fobia]

Magdaa, z rabcikiem to taki żarcik pewnie ,że musisz się najpierw rozkręcić

[Gość]

Moja dzielna,śliczna Kobieta Sukcesu Trzymamy z Adaśkiem i Zwierzakami kciuki mocno.

[Gość]

Wiola- tak, masz pełną rację Jeszcze dzwoniłam dzisiaj do księgowej mamy aby się upewnić, jest dokładnie tak jak piszesz Mam tylko nadzieję, że poradzę sobie z tym prowadzeniem ewidencji, nigdy nie byłam orłem w rachunkach Ale spoko, w razie co mam znajomą księgową, pomoże

 

Chojrakowa- dziękuję za wypełnienie ankiety :*

Fobia- a ja piszę całkiem poważnie! Jak się rozkręci to wtedy możemy myśleć o rabacikach, bo niby czemu nie?

 

Shadow- trzymajcie, trzymajcie Szczurki mają aż cztery łapki, zawsze to jakiś bonus kciukowy Jak się uda to Cię w to wkręcę, żebyś się nie nudziła w domu Ale w zamian za to masz do mnie przyjechać z Adamem !

[Korba]

to i ja

 

1. tak

2. allegro

3. nie

4. tylko raz kupiłam pumy, który najpierw przymierzyłam w sklepie

5. tak

6. nie kupowałam jeszcze ubrań na allegro

7. nowe

8. czasami

9. promod

10. nie

11. lubię promoda, a gdyby mnie było stać pewnie Gucci

12. do włosów, pielęgnacyjne ekskluzywnych marek, perfumy u sprawdzonych sprzadawców

13. różnie, zależy od potrzeb

14. tak

15. po wpłacie na konto

16. 38/40

17. 38

18. malinowy

19. nie wiem jakie to są podświetlone XD

[Gość]

Korba- dziękuję :*

GreenEye- również dziękuję Pojedyncze egzemplarze torebek? Oczywiście I nie tylko torebek. Zamierzam wszystko wystawiać max po kilka sztuk, no chyba, że coś wyjątkowo będzie szło, to wtedy wezmę więcej. A na pewno na początek wszystko będzie w mocno ograniczonej ilości, bo chcę zobaczyć na co tak naprawdę jest zapotrzebowanie. Ale jeśli chodzi o buty czy torebki to pewnie będą to tylko pojedyncze sztuki, zamierzam wynajdywać oryginalne egzemplarze itd, mam nadzieję że się uda. Natomiast z ubraniami na początku będzie tak, że nie będę mieć wszystkich rozmiarów, ale jeśli np komuś spodoba się coś a ja nie będę mieć jego rozmiaru, to trzeba do mnie napisać, jeśli tylko znajdę ten rozmiar w hurtowni to na indywidualne życzenie go wystawię Po prostu nie mogę na start wystawić wszystkich rozmiarów jednej rzeczy, muszę najpierw zobaczyć jakie rozmiary najlepiej idą i jakie rzeczy. Co do stylu to masz rację, mogłam zapytać, jednak planuję taki misz masz- dla każdego coś miłego, dlatego nie będzie jednej firmy a cała gama Buzka !

[Korba]

Och jaką ja mam słabość do torebek

[Krzysiek1234]

Krzysiu- Tobie mogę nawet strój diablicy sprzedać, ale pod jednym warunkiem- jak mi potem przyślesz fotkę w tym przebraniu

 

Jak tylko wyruszysz z koksem, sprowadź na sklep coś takiego i ja to kupuję Powaga. Tylko żeby cena za bardzo wyśrubowana nie była Już mam koncepcję diabolicznej fotki

 

btw. dołączam do grona osób mocno trzymających kciuki za powodzenie całego biznesu

 

Widzisz, my z Adasiem już czas temu przebąkiwaliśmy sobie nieśmiało o rozkręceniu jakiegoś własnego sklepiku (nie w Twojej branży, nie bój nic ). Zobaczymy co Bozia da, ja w każdym razie wychodzę z założenia, że skoro nerwicowa Madzia może kręcić biznesy i trzepać kasiorę....

 

Kto wie, czy za jakiś czas nie zwrócę/zwrócimy się do Ciebie (będziesz już wtedy doświadczonym rekinem biznesu ofkors ) o kilka użytecznych uwag odnośnie początków takiego przedsięwzięcia, realiów itd.

 

Życzę Ci zadowolenia i jak największych zysków - myślę że nie tylko dla mnie, ale i dla większości forum stanowiłoby to nadzwyczaj budujący przykład, że na przekór nerwicy można się pięknie wybić.

[Gość]

Korba- no to u mnie będziesz w raju Przekopuję zarówno hurtownie internetowe jak i stacjonarne, szukam perełek i torebek których u nas za bardzo nie można kupić, koncentruję się na tych sprowadzanych z zagranicy. Mam tylko nadzieję że mam na tyle dobry gust, aby innym się też spodobały Np przed chwilą znalazłam coś takiego jak na zdjęciu poniżej. Wg mnie jest świetna- unikatowa i zabawna.

 

Krzysio- doradzić to Ci już teraz mogę, już kiedyś prowadziłam swoją firmę i w dodatku było więcej do ogarniania niż tutaj- tam musiałam zająć się rachunkowością, urządzeniem lokalu, sprzętem, fakturami, zamawianiem towaru, odbieraniem go, produkcją, sprzedażą, sprzątaniem itd itp. Także służę radą

A specjalnie dla Ciebie znajdę ten strój diabła i specjalnie dla Ciebie odstąpię Ci go w cenie hurtowej, dla takiej fotki jestem w stanie wiele zrobić hahaha

 

 

Pamiętajcie- nie ważne czy macie nerwicę czy nie. Ta cholera próbuje Was pokonać ale zapierajcie się nogami i rękoma ! To już nie jest pierwszy biznes w moim życiu, być może dlatego mniej się boję... Ale wiem, że kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. I to nie jest tak, że potrzeba dużej kasy na start. Potrzeba pomysłu ! Tak więc życzę Wam dużo myślenia, jakby co to służę radą

 

p.s. Nie, nie piszę tak bo jestem na lekach, przecież jak prowadziłam poprzedni biznes to na lekach nie byłam Trzeba po prostu znalezc coś, co nas pochłonie- wtedy nerwica odchodzi. Serio.

[fobia]

Magdaa, myślę,że na początku to będziesz miała klientki głównie z forum Już my Ci interes rozbujamy

[Gość]

Mam nadzieję A tak na poważnie to moje 'stacjonarne' koleżanki już też się doczekać nie mogą heh Bo jednak co swój to swój, chyba większa pewność zakupu. A z jedną kumpelą to chyba nawet w komitywę wejdę, ona teraz niedługo otwiera sprzedaż internetową bucików, może zrobimy spółkę heh

 

No, mam już gotowe i 'rozkminione' wszystkie programy, mam szablony, serwer dla swojej www, mam hurtownie itd. Teraz tylko tak sobie przeglądam, może coś nowego, ciekawego znajdę. Chcę też na dniach się przejechać po hurtowniach kosmetycznych tu w mojej okolicy. W zasadzie już by wszystko było gotowe, ale ten urlop, teraz pogrzeb i moja rocznica trochę mi zawirowały w tym tygodniu. Zresztą, co nagle to po diable. Powoli A dziś chyba jeszcze podskoczę do rodziców, mieli mi coś tam sypnąć do skarbonki