Przydałby się nowy dział - Dziennik choroby

[Piorun]

Witam. Na wielu forach, np. o otyłości, albo na forach sportowych, są dzienniki, gdzie użytkownicy wpisują jakie zrobili postępy itd. opisują każdy dzień. Takie elektroniczne pamiętniki sobie zakładają. Może przydałby się i tutaj taki dział ? :-)

Edytowane 2 Listopada 2009 przez Gość

[shadow_no]

Przyznam, że pomysł wydaje mi się ciekawy. Pozwoliłem sobię podpiąć pod Twój post ankietę - niech ludzie zdecydują. :)

(opinie w temacie mile widziane)

 

PS. Ankieta będzie trwała 14 dni

[Gość]

Nie miałam szansy zagłosować, nie zauważyłam. Nie wiem jak to wygląda na innych forach bo nie znam, ale (z racji tego że korzystam sporo z tego forum) uważam że byłoby fajnie wiedziec więcej o osobach z którymi się rozmawia (np. na co chorują, od jak dawna, jak się leczą czy nie leczą, co im pomogło się wyleczyć) i np. w profilu osoby mogłoby być miejsce na taki "chorobowy życiorys" bo na razie to trzeba by czytać wszystkie posty użytkownika żeby się o nim czegoś dowiedzieć.

 

Nawet taki drobiazg ile ktoś ma lat, w końcu to jest różnica czy 16 czy 36.

[Gość]

Bardzo dobry pomysł.

[Majster]

Ja wstrzymam sie od glosu, bo jako osoba zaleczona nie powinienem miec glosu w sprawie chorych. Ale mysle, ze w zwartej grupie jak np. terapia grupowa, taki dziennik bylby moze jakas podstawa do wzajemnego wspierania sie i kolektywnego kontrolowania realizacji jakiegos planu indywidualnego. Moze to miec dobre strony, bo kazdy lubi byc chwalony i dostawac cukierki, a moze miec i zle, np. anorektyczka (szacun dla anorektyczek, bez urazy) zalozy sobie ze codziennie wciągnie na sniadanie 2 bulki a na obiad salatke. No i zacznie np. pisac w takim dzienniku: "dzisiaj znowu nie zjadlam sniadania :(" To w moim rozumieniu wspierajacy kolektyw bedzie sie staral zdyscyplinowac ją jakoś, tylko czy jej sie to spodoba? Czy nie zamknie sie w sobie i nie oddali od grupy? Chyba ze czegos nie pojąłem i wypaczylem sobie sens takiego dziennika.

[Gość]

Majster, ja myślę że zwłaszcza takie osoby jak ty czyli te które wyzdrowiały powinny się udzielać na forum i mieć prawo głosu. Żeby dawać innym otuchy, żeby pomagać, żeby tłumaczyć jak to zrobić żeby wyzdrowieć!!! Rozmowa chorego z chorym nie zawsze jest owocna

[Gość]

Majster, ja myślę że zwłaszcza takie osoby jak ty czyli te które wyzdrowiały powinny się udzielać na forum i mieć prawo głosu. Żeby dawać innym otuchy, żeby pomagać, żeby tłumaczyć jak to zrobić żeby wyzdrowieć!!! Rozmowa chorego z chorym nie zawsze jest owocna

 

 

Sedno sprawy. Ludzie jak zdrowieją to odchodzą z forum (wiem po sobie jak myślałam że jestem już zdrowa to też przestałam tu zaglądać, w 2008 roku), dlatego Ci którzy wyzdrowieli są nam cholernie potrzebni !!!