Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wierzysz w kosmitów?


Verinia

Rekomendowane odpowiedzi

Zejdę tutaj z piedestału wybitnych mędrców i zwycięzców programu jeden z dziesięciu, żeby rozstrzygnąć tytułowy problem :D

 

A tak poważnie. W moim mniemaniu z kosmitami jest podobnie jak z istnieniem Boga. Na tę chwilę nie da się jednoznacznie stwierdzić, czy kosmici istnieją, czy też nie. Racjonalnym wydaje się powątpiewanie w ich istnienie, dopóki nie będziemy mieli jednoznacznych dowodów na to wskazujących. Tak działa świat nauki, zwie się to, grubsza, falsyfikacjonizmem. Innymi słowy pozostajemy sceptyczni i nie tworzymy sobie nowych bytów, dopóki nie będzie takiej potrzeby. To podejście, nazwijmy to oszczędności ontologicznej, dowiodło swojej skuteczności w świecie nauki. 

To oczywiście nie znaczy, że kosmitów z pewnością nie ma, tak samo sprawa ma się z Bogiem. 

 

Co innego odpowiedź na pytanie, czy poza ziemią istnieje życie (w jakiejkolwiek formie). Tutaj wydaje się, że byłoby dużym zbiegiem okoliczności, gdyby życie rozwinęło się tylko na Ziemi. 

 

Tak więc czym innym jest twierdzenie, że z dużym prawdopodobieństwem we wszechświecie istnieje życie poza naszą planetą, a czym innym jest przyjęcie, że regularnie odwiedzają nas inteligentne istoty. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIe każdą historia spiskowa jest historią spiskową. Wiele z nich się sprawdza, zwykle po czasie.

 

Roswell 1947. Co się tam wydarzyło?

 

- lipiec 1947 - na ranczu niedaleko Roswell w stanie Nowy Meksyk znaleziono tajemnicze szczątki

- właściciel rancza, William Brazel, zgłosił to wojsku

- pierwsze oświadczenie armii mówiło, że to był "latający spodek"

- kilka dni później armia zmieniła wersję i ogłosiła, że był to balon meterologiczny

 

Różnica w oficjalnych komunikatach wzbudziła ogromne podejrzenia. Zaczęły krążyć plotki, że znaleziono statek kosmiczny i ciała istot pozaziemskich, które rząd miał ukryć. W latach 70. temat powrócił z wielką siłą - świadkowie zaczęli twierdzić, że widzieli obcych i tajne działania wojska.

 

W latach 90. ujawniono dokumenty mówiące, że szczątki były częścią tajnego programu "Mogul", czyli balonów szpiegowskich do wykrywania prób atomowych ZASRR.

Rząd USA utrzymuje, że w Roswell nie było kosmitów.

 

Wielu ludzi do dziś uważa, że w Roswell faktycznie rozbił się statek obcych. To wydarzenie stało się symbolem UFO i częścią popkultury. Powstały książki, filmy i seriale (np. Roswell) - bardzo polecam ten serial. Są dwie wersje: starsza i nowsza.

 

 

Roswell w Nowym Meksyku stało się turystycznym centrum UFO - co roku organizuje się tam festiwal kosmitów.👽

Według spiskowców zmiana komunikatu z latającego spodka na balon meterologiczny to typowy przykład tuszowania. Uważa suę, że rząd USA ukrywa dowody kontaktu z obcą cywilizacją.

 

NIektórzy wierzą, że po Roswell nauka i technologia przyspieszyła - pojawiły się mikrochipy, lasery, czy kevlar, rzekomo zainspirowane technologią obcych.

 

POTWIERDZONE FAKTY

 

1. Znalezisko z 1947 roku było prawdziwe - na ranczu znaleziono szczątki jakiejś konstrukcji.

 

2. Oficjalna wersja mówi, że były to fragmenty balonu z tajnego programu Mogul (używanego do wykrywania testów atomowych ZSRR)

 

3. Nie ma żadnych oficjalnych dowodów na istnienie statku kosmicznego czy ciał obcych.

 

3. Roswell stało się ogromnym fenomenem kulturowym i turystycznym, a nie doiwodem na kontakt z kosmitami.

 

To dowodzi temu, żde oficjalna wersja mówi o tym, że nie ma dowodów, na to, że rozbili się tam kosmici. Jednak tematem wielu debat u sporów, dekomentów i filmów mówi o tym, że USA ukrywa tajne informacje przed ludźmi. Wersje zmieniały się, wojsko mogło kłamać. No i faktycznie coś czego nie można było zidentyfikować - się rozbiło..

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze "dziwnowo" The Sims 2. Najfajniejsza plansza w sumie była xd

Ha ha nie mogłam się powstrzymać:D sorry

A chupacabra? Te wszystkie nagrania z czasów jak jeszcze nie było chyba takich fotoszopow, to znaczy 2000 coś tam. Z drugiej strony w ŕanczu już było dwóch Żaków xd nie wiem ale dużo też gadali zw to kosmita. Lub zmutowane coś, ostatecznie była to chyba puma z jakaś krzyzowka 

No ja też wierzyłam w pume niż w obcego. Ale pamiętam ze obczajanje tych filmow w początkach Youtuba było superrrr. Dreszczyk emocji za dzieciaka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Istnieje wiele historii na temat dziwnych obiektów latających. Oczywiście mogły być to zjawiska meterologiczne, światła samolotów, meteorów, balony, refleksy czy nawet halucynacje.

WIelu ludzi ze Śląska zgłaszało kiedyś swije osobiste dośœiadczenia widzenia UFO.

 

jest ksiązka "UFO i niewyjaśnione zjawiska Dolnego Śląska". Nie czytałam, może kiedyś.

Są to relacje ludzi , którzy mieli widzieć UFO.

 

Inne przyladki obswerwacji UFO:

 

Waszyngton, USA (1952)

- radary wojskowe wykryły niezindetyfikowane obiekty. Piloci zgłaszał światła wykonujące niemożliwe manewry. Sprawa trafiła na czołówki gazet.

 

Teheran, Iran (1976)

- dwóch pilotóþw myślifców F-4 widziało jasny obiekt, który zakłócał elektronikę samolotu. Obiekt poruszał się z ogromną prędkością. 

 

Rendlesham Forest, Wielka Brytania (1980)

 

Amerykańscy żołnierze stacjonujący w bazie RAF zgłosili światła w lesie. Widzieli metaliczny obiekt i dziwne  ślady na ziemi.

 

Phoenix Lights, USA (1997)

 

Tysiące ludzi w Arizoniue widziało ogromny trójkątny obiekt ze światłami, lecący powoli nad miastem.

 

O' Hare Airport, Chicago (2006)

Zgłoszono ibiekt w kształcie dysku. Wbił się w chmury zostawiając w nich "dziurę",

 

Tic Tac UFO, USA (2004) - ujawnione w 2017

zarejstrowano przez pilotóœ marynarki wojennej obiekty w kształcie "tic-taców", które wykonywały manewry niemożliwe dla współczesnych maszyn. Pentagon oficjalnie potwierdził nagrabua i prowadzi badania w ramach programów typu AARO i dawniej UAP Task Force,

 

 

Jest tez kilka historii z Polski, i tysiące zgłoszeń przez ludzi. Ich historie i doświadczenia. W Polsce najsłynniejsze przypadki to te w Emilcinie (1978), Gdyni (1959), no i na Śląsku.

 

Wniosek jest taki, że większość obserwacji UFO pozostaje niewyjaśniona, ale brak dowodów, że byli to faktycznie obcy. Jest przekonanie, że rząd może ukrywać przed ludźmi info o UFO, bo ludzie nie są na to gotowi lub z innych powodów.

 

Mój znajomy nagrywał przypadki o UFO. Gdzieś ten filmik krąży na yt, ale już nie pamiętam nazwy 🙂

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×