Skocz do zawartości
Nerwica.com

Patologia mediów społecznościowych


Liber8

Rekomendowane odpowiedzi

Labubu to popularna maskotka i figurka kolekcjonerska, wywodząca się z serii "The Monsters" stworzonej przez hongkońskiego artystę Kasinga Lunga. Labubu wyróżnia się swoim unikalnym wyglądem – to małe, elfopodobne stworzenie z długimi uszami, charakterystycznym uśmiechem i dużymi oczami. Fenomen Labubu wynika z połączenia uroczego, choć nieco zadziornego designu, z popularnością w mediach społecznościowych i kolekcjonerskim charakterem produktów. 

 

 

Labubu to szajs warty góra 5 zł, a sprzedają to 10 razy drożej, taka teraz moda tik tokowa jest 😂

Masz labubu jesteś kimś. Nie masz, jesteś nic nie warty śmieć tiktokowy 😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, mienta napisał(a):

@Liber8 nie wiem, w jakich kręgach tiktokowych się obracasz

@mienta W żadnych :D nie mam tiktoka, uważam, że to rak, rak dla młodego pokolenia. Starsi ludzie, np. Ty, albo ja, (40+) potrafią tam odnaleźć wartościowe treści, ale to mniejszość. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Liber8 napisał(a):

Starsi ludzie, np. Ty, albo ja, (40+) potrafią tam odnaleźć wartościowe treści, ale to mniejszość. 

To jak z tinderem. Nawet na śmietniku da się znaleźć wartościowe jedzenie, jak się dobrze poszuka, ale to nie oznacza, że trzeba szukać jedzenia na śmietniku…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj chłopcy... A jeśli rozszerzymy posiadanie labubu tylko do pojęcia rozrywki? Zabawa nie musi być użyteczna i mądra, właściwie sama w sobie idea zabawy jak się ja tak postrzega to chyba już nie jest zabawa :D

Jeśli jest to jakaś maskotka to chociaż jest maskotka, ja byłam zdziwiona na Mode że dzieci jedzą kinderboxy czy co to, dla zbierania ludzikow. Za moich czasów to były jajko niespodzianki, i to sie jadło w przedszkolu A kuzynka mi mówi że to w moim wieku jutuberzy nagrywaja o tym filmy. No jeśli oni po to żeby zarabiać na widzach to chyba rozumiem. 

A dzieła sztuki za miliony? Serio labubu bylo wygrzebać, artysta kichnie albo nasra na papier i dzieło idzie za miliony. I to płacą dorośli dla prestiżu, nie jakieś małolaty hihihi

 

@Cień latającej wiewiórkirozumiem że mówisz o subiektywnym ocenianiu ludzi tam;) to że Ty coś w nich uważasz za śmieciowe nie znaczy że takie jest w istocie. Bo tu dochodzi wartościowanie, a to względne. Chyba że mówisz o szansach na znalezienie sensownego związku, to tak jest. Ale że o ludziach, to tak trochę źle brzmi;/ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Dalja napisał(a):

erio labubu bylo wygrzebać, artysta kichnie albo nasra na papier i dzieło idzie za miliony. I to płacą dorośli dla prestiżu, nie jakieś małolat

Tyle, że to kupuje jedna osoba, dla prestiżu i kaprysu, bo nie ma co robić z pieniędzmi. A, jeśli dobrze rozumiem, tutaj chodzi o globalną modę, popularną wśród milionów głupich dzieci. Rodzice zamiast zakazać tego gówna dzieciom, to pozwalają to oglądać i mamy efekty. Mnóstwo pieniędzy idzie na ten biznes, a w innych częściach świata ludzie głodują. /cenzura/e to. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mic43 napisał(a):

Tyle, że to kupuje jedna osoba, dla prestiżu i kaprysu, bo nie ma co robić z pieniędzmi. A, jeśli dobrze rozumiem, tutaj chodzi o globalną modę, popularną wśród milionów głupich dzieci. Rodzice zamiast zakazać tego gówna dzieciom, to pozwalają to oglądać i mamy efekty. Mnóstwo pieniędzy idzie na ten biznes, a w innych częściach świata ludzie głodują. /cenzura/e to. 

A niby co jest w sklepach których tylko kupujemy? Jak zawozilismy ziemniaki do hurtownia który potem na biedronke dawał, to widziałam tam 5 metrowe stosy pomidorów, pięknych duzych zdrowych tyle że nieforemny kształt oraz zbyt duże urosły i było to odpadem.

4 godziny temu, Mic43 napisał(a):

Tyle, że to kupuje jedna osoba, dla prestiżu i kaprysu, bo nie ma co robić z pieniędzmi. A, jeśli dobrze rozumiem, tutaj chodzi o globalną modę, popularną wśród milionów głupich dzieci. Rodzice zamiast zakazać tego gówna dzieciom, to pozwalają to oglądać i mamy efekty. Mnóstwo pieniędzy idzie na ten biznes, a w innych częściach świata ludzie głodują. /cenzura/e to. 

A niby co jest w sklepach których tylko kupujemy? Jak zawozilismy ziemniaki do hurtownia który potem na biedronke dawał, to widziałam tam 5 metrowe stosy pomidorów, pięknych duzych zdrowych tyle że nieforemny kształt oraz zbyt duże urosły i było to odpadem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Dalja napisał(a):

A niby co jest w sklepach których tylko kupujemy? Jak zawozilismy ziemniaki do hurtownia który potem na biedronke dawał, to widziałam tam 5 metrowe stosy pomidorów, pięknych duzych zdrowych tyle że nieforemny kształt oraz zbyt duże urosły i było to odpadem.

A niby co jest w sklepach których tylko kupujemy? Jak zawozilismy ziemniaki do hurtownia który potem na biedronke dawał, to widziałam tam 5 metrowe stosy pomidorów, pięknych duzych zdrowych tyle że nieforemny kształt oraz zbyt duże urosły i było to odpadem.

Tak jest, zgadza się. A potem po śmietnikach to leży i jeszcze czasem jest problem, żeby dobór to wziąć za darmo. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka sytuacja 🫣

 

LABUBU- chiński potwór opanowuje Europę!!!! W Berlinie otwarto pierwszy sklep gdzie po tego potwora z piekła rodem ustawiła się gigantyczna kilometrowa kolejka. Ludzie czekali na zniewolenie aż 21 godzin by cieszyć się demoniczna zabawką. Chroń swoje dzieci przed tym szaleństwem

 

https://gloria.tv/post/BZ9tpkbuTgDH43ZBK39Sncwoi

Edytowane przez Liber8

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Dalja napisał(a):

Oj chłopcy... A jeśli rozszerzymy posiadanie labubu tylko do pojęcia rozrywki?

Generalnie nie oceniam, na co ktoś wydaje swoje pieniądze (dopóki ktoś nie próbuje oceniać moich wydatków).

 

18 godzin temu, Dalja napisał(a):

Ale że o ludziach, to tak trochę źle brzmi;/ 

Miałem na myśli konkretne miejsca. A to, że komuś dane miejsce nie przeszkadza, lub się w nim odnajduje – no niech się odnajduje, to przecież nie moja sprawa 🙂 Ja mogę jedynie dobierać i filtrować swoje otoczenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×