* Mój dziki świat *

[You know nothing, Jon Snow]

Pogoda się poprawiła więc pięknie, się raczej wybiorę nad to morze w piątek, do jutra czekam na odpowiedź potem Was zgłaszam te osoby, które wskazałam. Mam we wrześniu rozprawę ze Szczurem to musi być do tego czasu ustalone, bo nasza walka dotyczy czegoś innego konkretnie. A Wy odpowiadacie sami za siebie. On może o Was wspomnieć, opowiedzieć a ja Was zgłosić na przesłuchanie.

 

Mam wiedzieć o co chodzi z cieniem wiatru, bratem Nelyssy co On miesza teraz z Moonem czy MartwymDuchem i o co chodzi z Beatą i Lianą. Za mojej aktywności o ile to Ona sobie z dalekim pisała a Liana z cieniem i co to ma wszystko do mojego ukochanego. Bo ja już ze Szczurem walczę o brata Nelyssy i z żadnymi babami nie będę. On mi o żadnych kobietach nie mówił, powiedział że to wszystko bez znaczenia. Ale oni za Niego dyskutują.

 

 

 A Ty Waldku o się swoją matką zajmij, bo ta ... to nie powinna Cię interesować. Ona stwierdziła, że Ty jesteś brzydki, ryży a Ty się będziesz spuszczał i ośmieszał. 

 

 

Ja tak nie uznałam, mnie się podobałeś ja lubię rudawych, sama jestem rudawa ale i tak się ośmieszyłeś. Szczur to Ci bajki wciska łby trolluje by mówili jak On chce a Wy z taką świadomością i tak we wszystko wierzycie. 

 

Wymyśla celowo że trzeba tak i tak bo inaczej Was coś poniża, wszystko na odwrót robi i go to bawi. Najlepiej być sobą. 

Edytowane 5 godzin temu przez You know nothing, Jon Snow

[You know nothing, Jon Snow]

Cień wiatru to nie ogólnie nie znajdzie w kraju i na świecie żadnego dziecka bardziej podobnego do Niego niż ja, nawet swoje własne jeśli ma to nie są pewnie Jego. Inne czasy, w dobie Szczura nic nie jest prawdziwe. Ja jestem prawdą, cieniu wietrze. 

 

[You know nothing, Jon Snow]

Nawet tego nie czytajcie ci z tej grupy, na Facebook spadać do Justyny, to jest tylko dla moich odbiorców, mnie szanujacych. 

 

Którzy wiedzą z jakiego są środowiska jakie środowisko trzeba wspierać a nie błaznów, którzy gdzieś Was maja, tylko Wasze komendy w innych postaciach, mocno trollowanie wykonują. 

[You know nothing, Jon Snow]

 

 

[You know nothing, Jon Snow]

Mam bardzo wulgarnego mentora, mój mentor Acer przeklina jak nikt ja nie potrafię więc się oduczyć. Jest bardzo nerwowy i chamski, kiedyś nie był. Był stanowczy, władczy ale miał ton taki delikatny, marzycielski.. 

[You know nothing, Jon Snow]

Babie podstarzałej nogi młode wpuści, jak to wygląda. Tak naprawdę lepiej przyjąć swoje, zgodne z wiekiem. Beata wie, że mowa o Niej ale co nic sobie z tego nie robi, że w młodym wieku babcią się stała z młodymi nogami by ich rozśmieszała. 

 

Willow też kiepsko w tych nastolatkach wyglądała, z nią jest na odwrót średni wiek Jej uroku dodaje, ale poza Moniką. 

[You know nothing, Jon Snow]

Ale co ja mam tu dla Was posty pochwały i podziwu pisać, że Wy jesteście lojalni nic o mnie nie powiecie? a kto Wam nie pozwala? Bo takie pierdoły z urojeniami to mnie gówno obchodzą szczerze mówiąc, jeżeli ktoś nie rozumie może tak myśleć, ale Wy wiecie więcej i co? Możecie pisać śmiało. Kiedyś pisaliście, zdjęcia pokazywaliście i teraz odważnych brak? To jest mój temat ja Was zapraszam, myślę, że inni się nie obraża jak tu coś wniesiecie ciekawego. 

Ja Ci nie chcę dokuczyć tylko nie wiem po co oni mi to pokazują i to na mnie, mnie to nie obchodzi. Mnie obchodzi czemu Ty się pchasz do mojego ukochanego na siłę, gdzie Szczur Cię trolluje sprawdza a Ty nie szanujesz Beato tego, że On jest tylko mój i był. To nie jest zwykły chłop tylko niezwykły, relic. Ja miałam relica wybrać i wybrałam Jego, Ty i tak wolisz cienia wiatru więc idź do Niego. 

[You know nothing, Jon Snow]

Przechodzę terror, jest miło na chwilę i Szczur przez resztę dnia robi mi na złość, przciąża organizm, nie daje mi odpocząć na chwilę, nie myśli o moim spokoju i dziecka. Naciska tylko na pęcherz i każe co chwilę się męczyć i w jakichś dziwnych postaciach mam sikać. To jest za bardzo męczące, bo ja nic z dnia nie mam tylko co chwilę sikanie. 

 

Do Jutra się nie dowiem to będę bardzo mściwa, ale to bardzo na tej komendzie. Lianę zapraszam, Beatę i cienia wiatru. Z konkretami, bo Wy wiecie o co chodzi i nikt mnie okłamywać nie będzie. Jak nie to będziecie się tłumaczyć ze słów, zachowań które Szczur opowiedział policji i przed Nią. Oni i tak mi prawdę przekażą, ale zrobicie sobie we mnie takiego wroga, że Wam nie dam już spokoju do końca życia. 

 

Możecie kogoś wysłać niech Was reprezentuje skoro sami napisać nie potraficie. 

 

 

 

 

Proste pytania o co chodzi z dziećmi ze ślubami i czego Wy chcecie od mojego ukochanego, kim Wy jesteście i w ogóle. 

 

 

No skoro tacy w rodzinni to trzeba było pamiętać o moich urodzinach.  To raz,a dwa miałam obiecywane od Was przez Szczura paczki do szpitala i nic nie dostałam.

 

Inna sprawa, że miałam tyle, że aż jeść tego nie mogłam, ale mogłam dostać coś innego. 

 

Tak się za moją krzywdę masturbowaliście i za śmierć kota.. on tak uważa. 

Edytowane 13 minut temu przez You know nothing, Jon Snow