34 letni Prawiczek

[paradise2027]

Hej mam do was pytanie odnosnie związku z dziewczyną otuż nigdy jej miałem od małego dziecka zawsze byłem nieśmiały w stosunku do dziewczyn nigdy nawet w pracy nie zagadałem bo się bałem czy ten wielki strach jest normalny nigdy żadnej nie dotknąłem już mam 34  lata czy to dobrze ze w tym wieku jeszcze nikogo nie mam i czemu czasami wszyscy mówią że to jest odpowiedni moment i wiek na szukanie dziewczyny żony bo potem będzie za późno bo się jest za starym,wiem temat jest prawie na każdym forum omawiany ale każdy przypadek jest inny. czy ogólnie jak facet tego nigdy nie robił to jest to normalne bo czasami ludzie się z tego śmieją ze jeszcze się tego nie robiło w tym wieku 

[Grouchy Smurf]

Ja jestem starszy od ciebie i też jeżeli chodzi o pełnoprawny sex to nigdy tego nie robiłem, nigdy nie miałem dziewczyny ani chłopaka  i kompletnie nie wyobrażam sobie być w związku. No i nie mam ciśnienia na te sprawy, więc mnie to nie frustruje. Pobyt w klubach czy dyskotekach to dla mnie koszmar, życie społeczne mam bardzo ograniczone. A śmieją się ludzie, którzy sami mają kompleksy.

Edytowane 18 Stycznia przez Grouchy Smurf

[Verinia]

Oj tam. To Twoja sprawa i nie musisz się z tego nikomu spowiadać. Ważne, abyś czuł się komfortowo z tym kim i jaki jesteś. Wtedy wszystko jest na miejscu. Są i będą tacy ludzie jak Ty. Nie musisz być taki jak większość. Ja dość prędko miałam swoj pierwszy raz, w zasadzie bardzo szybko, bo w wieku 16 lat. I w tym przypadku mogłabym się wstydzić, że tak prędko, a bo kobieta, a bo "latawca". Może i ktoś to komentował, nie pamiętam. Taki miałam okres,że byłam dość wyzwolona, a z wiekiem mi przeszło... Teraz powinnam mieć męża i czasem ojciec mnie pospieszą, co tylko mnie frustruje. Denerwują mnie te społeczne oczekiwania i konwenanse. Miej to gdzieś!

[Bratek91]

Ja mam 33 i też jestem prawiczkiem i do tego nieporadną osobą... ale nawet mam wrażenie, że mi się niektórzy mężczyźni podobają a kobiety nie..:( ja tam zostanę na bank sam na zawsze i bez kobiety i bez mężczyzny.

Edytowane 18 Marca przez Bratek91

[alone05]

Ja jestem dziewicą, ale nie powiem ile mam lat, bo za bardzo się wstydzę.

[Kiusiu]

Godzinę temu, alone05 napisał(a):

ale nie powiem ile mam lat, bo za bardzo się wstydzę

Nie ma się czego wstydzić.

Sam stan (zresztą nieprecyzyjnie określony) nie jest powodem do wstydu.

Ludzkie losy się bardzo różnie układają.

Nie ma powodu, by stygmatyzować kogokolwiek z powodu życia seksualnego lub jego braku.

[Relfi]

W dniu 18.01.2025 o 05:38, paradise2027 napisał(a):

czy ogólnie jak facet tego nigdy nie robił to jest to normalne bo czasami ludzie się z tego śmieją ze jeszcze się tego nie robiło w tym wieku 

 

Każdy ma swoją indywidualną opinię na ten temat i będzie dla niego oznaczać coś innego. Lepiej nie ulegać wpływom opinii innych.
Bycie tym przyciągającym, albo przyciąganym do kogoś jest czymś naturalnym, ale sex nie jest ani ważny, ani nie ważny, to jest zawsze zależne od tego co o tym myślimy. 
Dlatego zrozumienie tej rzeczy może być uwalniające.

[Purpurowy]

Jedyne co mnie uratowało przed dożywociem jako prawiczek, to skorzystanie kilkakrotnie z usług pań lekkich obyczajów. To było 13 lat temu i od tamtego czasu nic, bo nie mam na to kasy. Nigdy nie miałem choćby jednej okazji na seks inny niż płatny.

Edytowane wczoraj o 12:45 przez Purpurowy

[You know nothing, Jon Snow]

To dobrze, że miałeś odwagę skorzystać. Inni mając na te Panie pieniądze, wolą gwałcić, czy skłaniać do tego te, które nie chcą im tej przyjemności dać. 

W każdym razie powinieneś się otworzyć na dziewczyny i nie pisz, że nikt by Tobą nie był zainteresowany. Jakbyś chciał to by się znalazły. 

[Purpurowy]

4 minuty temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

To dobrze, że miałeś odwagę skorzystać. Inni mając na te Panie pieniądze, wolą gwałcić, czy skłaniać do tego te, które nie chcą im tej przyjemności dać. 

W każdym razie powinieneś się otworzyć na dziewczyny i nie pisz, że nikt by Tobą nie był zainteresowany. Jakbyś chciał to by się znalazły. 

No nikt nie był zainteresowany. Nigdy nie miałem nawet koleżanek, ani kolegów. Na żadne imprezy nie chodziłem, bo nikt mnie nie zapraszał, do żadnych grup zainteresowań nie należałem, bo nie było w okolicy. Na studniówkę było ultimatum, albo idzie się z osobą towarzyszącą, albo wcale, tak więc nie poszedłem, bo nie było chętnej.

[You know nothing, Jon Snow]

Mogłeś szukać w internecie, zresztą jeszcze nadal możesz. 

[Purpurowy]

2 minuty temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Mogłeś szukać w internecie, zresztą jeszcze nadal możesz. 

Internet też już przerabiałem. Między innymi liczne portale randkowe. Na ponad 100 osób do których napisałem, większość nawet nie odpisała, a jedna napisała "śpie*dalaj". Później zmieniłem swoje zdjęcie na zdjecie modela i nagle skrzynka sama się zapełniła...

Edytowane wczoraj o 13:17 przez Purpurowy

[You know nothing, Jon Snow]

Rozumiem. Ja w sumie źle nie trafiłam, choć dokonałam złych wyborów. 

 

W realu gdzieś w szkole czy grup zainteresowań nigdy nikogo nie poznałam bym się mogła tak zakochać bardzo. Może w tym wspomnianym harcerstwie, ale to było chwilowe zauroczenie, w sumie w szkole muzycznej byłam zakochana bardzo w jednym klarneciście, ale był starszy miał już dziewczynę. Był dobrym kolegą, pomocnym. Nie chciałam im tej miłości psuć. 

[Purpurowy]

W szkole mówili na mnie "pedofil" bo któryś geniusz stwierdził że "ma ryj jak pedofil, to na pewno jest pedofilem" tak więc znalezienie sobie kogokolwiek było niemożliwe. Harcerstwa w moich okolicach nie było.

[You know nothing, Jon Snow]

Ktoś chyba nie wiedział co robi pedofil. Zwykle zresztą pedofile wyglądają normalnie, nawet po wyglądzie nic nie widać podejrzliwego. Można niby sobie zażartować ten wygląda tak czy tak, ale to już nieładne stwierdzenie jest. Mnie pedofila nie przypominasz, wiem że nim nie jesteś.