Jakie macie strategię na utrzymanie uwagi/koncentracje?

[Wrwsw]

Podczas Np. nauki, pracy, sprzątania w mieszkaniu/domu. Głównie mam na myśli czynności, które niekoniecznie sprawiają wam przyjemność. Ciężej wtedy utrzymać uwagę, jestem ciekawy jak WY są z tym radzicie

Edytowane 10 Września przez Wrwsw

[Kris0x0000]

Staram się robić przerwy żeby na chwilę przekierować uwagę na coś innego, przyjemnego. Np. Po godzinie pracy przez kilka minut oglądam odmóżdżające memy lub posłucham ulubionej piosenki po czym wracam do pracy. 

Edytowane 12 Września przez Kris0x0000

[minou]

Ja mam ADHD więc utrzymanie koncentracji jest trudne, ale działa tu teoria o powolnym uwalnianiu dopaminy. Tzn najtrudniej jest zacząć, ale po 5-10 min wpada się we flow i jakoś idzie. Ja przeważnie słucham audiobooków podczas sprzątania. Najtrudniej mi zacząć, więc ustalam sobie porę, ustawiam budzik i lecę. Zwykle po pierwszych 5-10 min wciągam się w robotę nawet jeśli mnie nie interesuje, albo wciągam się w audiobooka i chce słuchać dalej, więc np sprzątam dalej

[bei]

26 minut temu, minou napisał(a):

Ja mam ADHD więc utrzymanie koncentracji jest trudne, ale działa tu teoria o powolnym uwalnianiu dopaminy. Tzn najtrudniej jest zacząć, ale po 5-10 min wpada się we flow i jakoś idzie. Ja przeważnie słucham audiobooków podczas sprzątania. Najtrudniej mi zacząć, więc ustalam sobie porę, ustawiam budzik i lecę. Zwykle po pierwszych 5-10 min wciągam się w robotę nawet jeśli mnie nie interesuje, albo wciągam się w audiobooka i chce słuchać dalej, więc np sprzątam dalej

Chciałabym tak. Nie cierpię sprzątać,nawet audiobook nie pomaga, może nie znalazłam odpowiedniego. W sluchaniu i sprzątaniu jednooczesnie wkurza mnie jeszcze, że dźwięki sprzatania mogą spowodować, że czegoś nie dosłyszę.

[Wrwsw]

2 godziny temu, minou napisał(a):

Ja mam ADHD więc utrzymanie koncentracji jest trudne, ale działa tu teoria o powolnym uwalnianiu dopaminy. Tzn najtrudniej jest zacząć, ale po 5-10 min wpada się we flow i jakoś idzie. Ja przeważnie słucham audiobooków podczas sprzątania. Najtrudniej mi zacząć, więc ustalam sobie porę, ustawiam budzik i lecę. Zwykle po pierwszych 5-10 min wciągam się w robotę nawet jeśli mnie nie interesuje, albo wciągam się w audiobooka i chce słuchać dalej, więc np sprzątam dalej

 

Ja mam ADHD wykluczone. Ale widziałem tą książkę "poskromić ADHD" o tej metodzie, na mnie nie zadziałała xd 

P.S: a jak stymulanty ci pomagają adhd?

 

1 godzinę temu, bei napisał(a):

Nie cierpię sprzątać

tak samo, ale jeśli już muszę to często włączam muzykę. I tu akurat działa u mnie ta metoda. Ale nie działa np. przy nauce

Edytowane 13 Września przez Wrwsw