Witam

[nitka1]

Jestem tutaj nowa, chociaż czytałam wiele Waszych wpisów i muszę powiedzieć, że jesteście jak światełko w tunelu. Mam takie pytanie: zażywam FLUOKSETYNE 10mg plus 1/2 z 0,25 mg. ALPRAGENU. Stosuję to już miesiąc, na razie jest ok, ale moja lekarka kazała mi już zwiększyć Fluo do 20 mg. i odstawić Alpragen ale boję się że mogę mieć nasilone lęki, a nie chcę już przez to przechodzić. Moze ktoś mi doradzi, proszę. mam nerwicę lękową.

[Vorenus]

Cześć. Leki na nerwice mają to do siebie, że na początku zażywania mogą nasilić objawy a pozytywne efekty przychodzą po kilku tygodniach/miesiącach. Na początku mogą być problemy z dobraniem odpowiedniego leku i jego dawki. Ale ważniejsza od leków jest terapia. Chodzisz na nią?

[nitka1]

Nie, niestety nie chodzę, ale leki już skutkują. To nie jest moje pierwsze spotkanie z lekami na nerwicę; najpierw miałam Rexetin i po czwartej tabletce wylądowałam na SORze w szpitalu, bo dostałam ataku po nim. Później był Pramolan, ale nie zadziałał. Teraz jestem na Fluo i czuję się dużo lepiej, mam mniejsze lęki, chociaż wiem, że to dopiero czwarty tydzień i na pełne efekty muszę jeszcze poczekać. Mam nadzieje, że Fluo zaskoczy mnie pozytywnie. Mam wizytę również u neurologa i zobaczę co on mi powie lub przypisze do tego.

[nitka1]

Wielkie dzięki, ale czy nie będę po tym miała po tej zwiększonej dawce nawrotu lęków?

[nitka1]

wczoraj zwiększyłam dawkę fluo do 20, na razie nic się nie dzieje ani dobrego, ani złego, no może trochę bardziej 'wali' mi serce, ale to może być tylko moja podświadomość.