Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Naleśnik!!! Ja włączyłam forum, jedząc kanapke....

 

Pardonnez le manque de manières.

Smacznego :D

 

Co rozkminiasz?

 

Nie dam się, idę jeszcze po mandarynki :P

Zastanawiam się, dlaczego mój małżonek podświadomie (wiem, ze nie zdaje sobie z tego sprawy) "woli" w sensie naukowym i zawodowym mężczyzn. To taka dyskryminacja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, dlaczego mój małżonek podświadomie (wiem, ze nie zdaje sobie z tego sprawy) "woli" w sensie naukowym i zawodowym mężczyzn. To taka dyskryminacja.

 

moze dlatego ze mniej gadaja i szybciej przechodza do konkretow? i przy tym mniej czasu zajmuja? w pracy to chyba dosc kluczowa kwestia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się, dlaczego mój małżonek podświadomie (wiem, ze nie zdaje sobie z tego sprawy) "woli" w sensie naukowym i zawodowym mężczyzn. To taka dyskryminacja.

 

proste, uwaza was za idiotki

 

Nie, bo to nie dzieje się na płaszczyźnie świadomości. Kobiety traktuje łagodniej. Z drugiej strony nigdy jego prawa ręka nie została dziewczyna (siebie nie liczę).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, ahhhhhhhhaaa a skad ty czerpiesz takie informacje masz kule zdradule i karty tarota?

 

A jakim cudem mam nie wiedzieć,kto jest aplikantem męża? :D

Siostrzenica mi to wypomniała - zawsze facet :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie małżonka, to kminiłbym mniej więcej w tą stronę:

 

a) Jego stosunek do kobiet opisywałaś często jako typowo opiekuńczy.

b) Świetnie daje sobie radę jeżeli chodzi o kwestie zawodowe, jest zapewne skutecznym szefem (skoro firma się kręci), czyli potrafi egzekwować od swoich podwładnych wykonywanie ich obowiązków.

 

Może być po prostu tak, że - kolokwialnie mówiąc - łatwiej mu gonić do roboty/konkurować/konfrontować się z facetami, bo w przypadku współpracy z kobietami przeszkadza mu ten opiekuńczo/tatusiowy odruch ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej, ej, naleśniku, maz ma 3 wspólników, proszę nie umniejszać naszego wkladu w rozwój spółki :D

Sekretarka to babeczka, ale właściwie mąż z nią malo spraw załatwia. Zawsze mnie zastanawialo to, dlaczego ona pracuje znacznie poniżej swoich kompetencji i przez tyle lat niczego z tym nie zrobiła. Zboczylam z tematu :D

 

a) 100% prawdy

b) zalezy, dla kogo. Obecny aplikant może oblać akta, robic sobie wolne piątki i... nic. Ale z drugiej strony odwala setki rzeczy, których robic nie musi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie zastanawialo to, dlaczego ona pracuje znacznie poniżej swoich kompetencji i przez tyle lat niczego z tym nie zrobiła. Zboczylam z tematu :D

 

 

ciekawe czy ta sekretarka czasem zbocza z tematu haha

 

Ja mam do swojego małżonka zaufanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sekretarka to babeczka, ale właściwie mąż z nią malo spraw załatwia.

 

Sekretarka to przede wszystkim support a nie trzon wojska.

 

Obecny aplikant może oblać akta, robic sobie wolne piątki i... nic. Ale z drugiej strony odwala setki rzeczy, których robic nie musi.

 

W sumie się nie dziwie. Robota zrobiona z naddatkiem, to poco synka trzymać na siłę w biurze. Szeregowy samodzielny, widać na sznurku go do kantyny nie trzeba odstawiać :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×