Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oberża pod złamanym paragrafem


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Ḍryāgan, uważaj, bo za takie teksty wylecisz z listy osób, z którymi można prowadzić merytoryczne dysputy, tak jak ja wyleciałam za pisanie wprost i bez ugładzania, czego zresztą iiwaa sama się domagała :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, przyjmij do wiadomości, że Forum jest dedykowane ludziom zmagającym się z problemami psychicznymi. To jest główny temat - jak sobie radzić, jakie leki, jaka terapia + oderwanie myśli. A więc nawet gadane o dupie Marynie, jeśli to ma być lekarstwo na gorszy nastrój. Nie jest to Forum tematyczne dla prawników ani pracowników naukowych, więc nie musi być też owych "wysokich lotów", których się domagasz. Ale chyba i tak tu lubisz być, skoro nabiłaś od czerwca 1989 postów. Niektórzy przez kilka lat nie osiągnęli takiej liczby :mrgreen:

 

Ubaw mam, już mówiłam.

Poza tym to wątek off top. Zauważ, że nie wypowiadam się w tematach "problemowych" ;)

 

Szukam świątecznych piosenek, ktoś poleci? Nie kolęd, nie pastorałek, mniej znane świąteczne piosenki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ochotę dziś sobie pojęczeć..czy się to komuś podoba czy nie. Mam fatalny dzień..wszystko mnie boli i czuję się otępiała, nie mam do niczego motywacji. Nie chce mi się nic robić. Święta nie zapowiadają się dobrze...sylwester też. Mikołaj się nie udał. Wszystko jest do dupy.

 

A ja mam ochotę się cieszyć. I mogę. I mnie to daje dobre samopoczucie. Ale tutaj jest źle odbierane.

 

Mnie się Mikołaj udał. https://zapodaj.net/images/91df72aa7b427.jpg

Jakby ktoś chciał dopiec - tak, wiem, że mam suchą skórę :D

 

Nawet dzisiaj wieczorem na stepie będą zajęcia "mikołajkowe" :mrgreen:

Pewnie Mariah Carey.

 

Uroczy pan z wydawnictwa dzwonił, że potrzebują mojego tekstu i że mam 4 dni na wysłanie go na jego maila. Moja ulubiona tematyka - więc motywacja jest.

 

W piątek młoda przyjeżdża, prezent gotowy.

 

A w Sylwestra nawet gorączka mnie w domu nie zatrzyma :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa ja się cieszę Twoim szczęściem ale szkoda, że Ty nie potrafisz zrozumieć czyiś smutków. Mam nieodparte wrażenie, że robisz to specjalnie, dowartościowujesz się kosztem zaburzonych i psychicznie chorych...żałosne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ubaw mam, już mówiłam.
ubaw, że ktoś jest chory? smutne, że tylko takie rzeczy Cię bawią. Piszę o tym po raz kolejny, bo jakoś nie umiem zrozumieć. A to, że nie piszesz w wątkach problemowych tylko w off topie nic nie znaczy, nadal są na tym forum Ci sami ludzie. Zauważ, że te wątki nie off topowe w których pisałaś, w większości wylądowały w koszu

 

Nie, nie z choroby. Zresztą chorobą psychiczną jest nazywane tak naprawdę niewiele schorzeń.

Absolutnie nie z choroby, Dryaganie.

Ale z tego, że większość nadinterpretuje - i owszem.

Z przekonania o własnej inteligencji przy jej braku - także. Zauważ, że nie śmieję się z tych, którzy są jej świadomi albo z osób, które się wolniej rozwijały. I tu musisz mi przyznać rację - nie śmieję się.

Bawi mnie za to przywiązywanie przez niektórych do tego forum takiej wagi, jakby miała mieć wpływ na ich życie.

Z błędów logicznych.

X razy mówiłam, że głupota nie idzie w parze z chorobą.

 

Dryaganie, nie zrozumiałeś. Mnie nie o słodzenie chodzi, a o przymykanie oczu na wiele błędów jednych, a wyśmiewanie jednego (nielicznego, bo wiesz, że facet wielu błędów ortograficznych nie robi) błędu innego.

Oto się cały czas rozchodzi.

O mnie sobie piszcie, co chcecie, bo tu nie chodzi o mnie. Cały czas wałkuję jeden temat, Wy tego nie pojmujecie.

Zachowaliście się nieobiektywnie i niesprawiedliwie. Mnie nie interesuje wobec kogo, po prostu rzuciła mi się w oczy Wasza hipokryzja.

Ja oceniam pojedyncze zdarzenie, nie całokształt, bo mnie nie interesuje, kto kogo lubi, a kto nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, z piosenek świątecznych mogę polecić dwie, tylko są one związane z naszymi braćmi prawosławnymi.

 

Serbska jest bardziej w klimacie kolędowania (chociaż nie ma tego zwyczaju w Serbii)

 

[videoyoutube=anw1WxRgz_g][/videoyoutube]

 

Bułgarska świąteczna piosenka w zdecydowanie luźniejszym klimacie. Piosenka o choince i że święta są czasem rodzinnym. Tak mi się przypomniało, jak wyliśmy, my studenci i lektorka, tę piosenkę na każdej "bułgarskiej" wigilii.

 

[videoyoutube=ksPyqLAQjKo][/videoyoutube]

 

 

Chodziłaś na bułgarski?

 

Dziękuję! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

iiwaa, specjalizuję się w całym tamtejszym regionie, również językowo - dogadam się wszędzie w miejscowych językach (poza Albanią, bo moja znajomość tego języka jest akurat mizerna).

 

Wow, to ciekawe studia muszą być :)

Zawsze chciałam znać jakiś "rzadszy" język, niestety nigdy nie było mi dane się nauczyć.

 

Co do Albanii, przypomniało mi się - znajomi pojechali tam na wycieczkę jedynie na motorach. Mówią, że to przygoda życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie o słodzenie chodzi, a o przymykanie oczu na wiele błędów jednych, a wyśmiewanie jednego (nielicznego, bo wiesz, że facet wielu błędów ortograficznych nie robi) błędu innego.

 

o nie :hide: 5 raz wytłumacze a później się poddaje. nie chodziło o ortografię tylko o sposób bycia tego użytkownika.

salirka napisała, że nie śmiałaby komuś ortografii wytknąć.

więc na serio nie racjonalizuj swojego ataku, po prostu nie mogłaś się powstrzymać aby nie zagrać w dwa obozy i napadłaś jak wściekła o małżeństwo o to o tamto, co nie miało nic wspólnego ani z ortografią ani z bieżącym wątkiem.

 

i tyle.

 

przy tym wszystkim muszę przyznać, że ja nie umiem się na iiwee zbyt długo gniewać, dla mnie to jest takie zwierzątko egzotyczne które się puszy i drapie, taką ma naturę już:D

 

no ale dobra nie ciągnijmy już tego tematu.

 

 

Carica, a byłaś w albanii?

 

salirka,

 

nie przejmuj sie, liczy się intencja, a nie sam prezent, często jak coś się źle zapowiada wychodzi później okej :)

 

Jem chleb z dżemem truskawkowym...pycha. Sto lat tak nie jadłam.

 

ja lubię na śniadanie 3 kromki z dżemem sobie zafundować bo kaloryczne, a moje muskuły muszą nabywać tego :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bylem w Albanii co prawda tylko dwa dni ale byłem. Jest tam pełno małych bunkrów i najwięcej w Europie szrotów, gdzie trafiają wraki aut z całej Europy, czasami kilometrami się ciągną wzdłuż dróg. Na wsiach widać zacofanie coś jak Polska na początku lat 90-tych ale Tirana wygląda już w miarę cywilizowanie, tylko cyganów tam pełno. No ale powierzchownie poznałem to państwo także trudno coś więcej powiedzieć, ale było tam bardzo tanio przynajmniej w 2011 roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Uwielbiam się uczyć języków obcych, znam kilka i ciągle przyswajam nowe. Z łatwością mi wchodziły do głowy. Niestety niemiecki nigdy się nie znalazł na liście moich językowych zachciewajek. ;)

 

Poliglotka, czyta i lubi Zolę :105:

Co jeszcze lubisz czytać? Jakie inne nurty oprócz naturalizmu?

A jakie filmy? Teatr lubisz?

Zaglądaj tu częściej! :105:

 

Niemiecki jest trudny i dość niewdzięczny ;) Pewnie sama bym się go nie uczyła, gdyby mnie życie nie zmusiło. Ale nauczyłam się go najszybciej, bo byłam zmuszona mówić, swój poziom w dniu, kiedy wyjeżdżaliśmy oceniłabym na A2, więc malutko. Teraz pewnie oscyluje w okolicach C, ale i tak nigdy nie będę mówić jak mąż, który jest dwujęzyczny. W ogóle uważam, że najszybsza metoda nauki języka to rzucenie na gorącą wodę.

Z własnej woli nauczyłam się włoskiego, z racji ogromnej sympatii do kraju. No i angielski, ale to podstawa. Na tym koniec :(

Zastanawiam się, czy nie iść na hiszpański, z racji tego, że do włoskiego jest podobny i powinien pójść szybko... Ale co, jak się zacznie mieszać :D

 

Masz jakieś metody na opanowanie gramatyki? Czy tak po prostu Ci wchodzi?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

salirka, a co z tymi wszystkimi klientami którzy cie lubili przy poprzednim miejscu? zostawiłaś ich :bezradny:

 

carlosbueno, po co tam pojechałeś, dziwne miejsce na zwiedzanie :pirate:

 

Tella, wow Tella, teraz to mnie zaskoczyłaś :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×