Gdzie pracujecie?

[mark123]

ja mam 2 lewe ręce kiedyś mi na stażu dano biurko do skręcania to nie dość że w 8 h nie potrafiłem tego zrobić to połamałem elementy i później po mnie i tak wszystko na nowo trzeba było składać. Ja potrafię tylko rozwalać nawet się zawodowo tym zajmowałem bo robiłem przy rozbiórkach ale tez mi dawano takie rzeczy żebym nie spieprzył i się nie zabił przy okazji.

Ja oprócz sprawności manualnej, mam także siłę fizyczną poniżej wszelkich norm. I dodatkowo wstydzę się brudu, gdy otrzymam od kierownika zadanie związane z rozkręcaniem/skręcaniem komputera, wyjmowaniem/wkładaniem części i mi się ręce ubrudzą, to zaczynam mieć w głowie wyobrażenia, że inni widząc moje brudne ręce, bardzo źle o mnie myślą i mam ochotę "zapaść się pod ziemię" ze wstydu.

[Gość]

nigdzie chciałabym mieć pracę gdzie nie trzeba pracować z ludźmi

[Gość]

Jestem sezonowym robolem, a wcześniej marzyłem o tym że dorobię się fortuny na gpw

[mark123]

Ja bym najbardziej wolał pracę, w której nie byłoby nic, co by mnie stresowało i w ogóle nic, co by wywoływało we mnie jakieś negatywne emocje, no ale takiej pracy to nie ma.

[Gość]

mark123, mnie stresują i drażnią ludzie to dla mnie bez ludzi reszta wszystko nie ważna. Fizycznie nawet byle mieć spokój z ludźmi bo nie mogę, chyba,że trafią mi w leki i zacznę ludzi kochać i uwielbiać przestanę się ich bać to może wtedy będę miała łatwiej

[mark123]

mark123, mnie stresują i drażnią ludzie to dla mnie bez ludzi reszta wszystko nie ważna. Fizycznie nawet byle mieć spokój z ludźmi bo nie mogę, chyba,że trafią mi w leki i zacznę ludzi kochać i uwielbiać przestanę się ich bać to może wtedy będę miała łatwiej

U mnie oprócz stresu związanego z ludźmi, dodatkowo samo wykonywanie pracy wywołuje wewnętrzną złość lub zniecierpliwienie, bo jestem hiperleniwy i mało cierpliwy.

[carlosbueno]

Tak tu sami programisci, biznesmeni tylko ja prosty fizol pół niewolnik z oficjalną stawką 728 zł za miesiąc. no ale za zaniechania, lenistwo i wrodzony brak jakichkolwiek zdolności trzeba płacić.

728 pln to chyba na pół etatu tyrasz..

pól etatu to ja w tydzień wyrabiam, w tym 70,5 h i miałem jeszcze w niedziele iść ale nie pójdę bo niewolnictwo ekonomiczne ma swoje granice, choć niektórzy cieszą się z tej niedzieli może dobiją do 85 h w tygodniu i 350 w miesiącu i zarobią ponad 2 tysie choć oficjalnie 728 zł. .

[Śmiercionauta]

pracuje w fabryce mebli...

[carlosbueno]

W pracy fizycznej pewnie zawsze będą ci słabo płacić, skoro jesteś leniwy;-)

Moje lenistwo jest specyficzne, potrafię 2 lata siedzieć w domu i kompletnie nic nie robić ale w pracy teraz np pracuje po 12 h, 6 dni w tygodniu to ciężko to do lenistwa zaliczyć chyba że lenistwo umysłowe bo w tej pracy myśleć nie trzeba, tylko przerzucać tony towaru. A co do zdolności i pracy fizycznej to jednak czasem ich potrzeba np w Holandii se nie radziłem z praca fizyczną bo było za szybkie tempo i co najmniej przeciętna sprawność manualna wymagana ( nie tylko ja 2/3 osób odpadało) mimo że ciągle tam biegałem i nie schodziłem na należne mi przerwy, taki wyzysk tam panował i to w dwóch rożnych miejscach do których trafiłem.

Zanim zacząłem pracować byłem Korwinistą a teraz zmierzam coraz bardziej ku komunizmowi proletaryusze wszystkich krajów łączcie się.

[Gość]

W NZOZ-ie.

[Absinthe]

Śmiercionauta, no i jak wrażenia?

[macieywwa]

Tak tu sami programisci, biznesmeni tylko ja prosty fizol pół niewolnik z oficjalną stawką 728 zł za miesiąc. no ale za zaniechania, lenistwo i wrodzony brak jakichkolwiek zdolności trzeba płacić.

728 pln to chyba na pół etatu tyrasz..

pól etatu to ja w tydzień wyrabiam, w tym 70,5 h i miałem jeszcze w niedziele iść ale nie pójdę bo niewolnictwo ekonomiczne ma swoje granice, choć niektórzy cieszą się z tej niedzieli może dobiją do 85 h w tygodniu i 350 w miesiącu i zarobią ponad 2 tysie choć oficjalnie 728 zł. .

O ja pjerdole 350 godz w miesiącu i tylko 2 kola....carlos jak sie ogarne i wróce do zarabiania pieniedzy, załatw mi takich pracownikow.

Szczerze, według mnie to wyzysk a ten kondon u którego pracujesz nie ma boga w sercu zwykly hoojoza u mnie pracownicy mieli 10-15zl na godzine plus za kazdy dzien delegacji dodatkowo 30pln...dodam tylko ze zatrudniałem cieśli i stolarzy...

[carlosbueno]

macieywwa, u mnie kobiety 6 zł/h , faceci 8 zł/h choć oficjalnie 1000 zł brutto za nieograniczoną liczbę godzin. I mieszkam w rejonie wcale nie nie najbiedniejszym, słyszałem że gdzieniegdzie po 4 zł płacą i to nie za stróżowanie. Ja jestem zwykłym fizolem ale operatorzy wózków i traktorzyści też mają 8 zł/h tyle że oni mają umowy o pracę, a główny mechanik całej linii produkcyjnej podobno ma aż 10 zł/h

[macieywwa]

carlosbueno, na jakie umowy Ci ludzie pracują ze 1000brutto skoro min jest 1680pln brutto

[carlosbueno]

carlosbueno, na jakie umowy Ci ludzie pracują ze 1000brutto skoro min jest 1680pln brutto

na umowę zlecenie nie ma minimum. Oczywiście ta praca tylko z nazwy jest na umowę zlecenie bo realnie jest to przecież zwykła etatowa praca tylko że z dużo większa liczbą godzin. Zresztą są tam takie kombinacje że trudno się połapać ja przez 2 mies, nie mogłem się doliczyć ile ja w końcu mam na tą godzinę.

[Victta]

W biurze